http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67820
Postanowiłam jednak przedstawić Agatkę również na kociarni, może nowy domek szybciej tu Agatkę wypatrzy.
Po śmierci właścicielki Agatka i jego koleżanka Mała mieli trafić do schroniska. Nie mogąc do tego dopuścić wzięłam oba koty na DT do mnie. Mała już domek ma - Agatka dalej szuka.
Poniżej zamieszczam ogłoszenie Agatki:
"Był dom, był człowiek i był kot. Jednak Właścicielka umarła i kotu zawalił się cały świat. Już nie ma domu, nie ma dłoni, która pogłaszcze, nie ma kolan na których kot może spać, już nikt kota nie chce, bo kot ma 10 lat.
Kocurek o wdzięcznym imieniu Agatka SZUKA NOWEGO DOMKU ...
Agatka jest bardzo kochanym i oddającym miłość kocurkiem. Jest to kocurek, który miziów się domaga na potęgę. Jak dostaje ich za mało potrafi chodzić za człowiekiem na TYLNYCH łapkach prosząc o pogłaskanie. Robi to jednak bardzo delikatnie, pazurki są schowane. Jest to ewidentny dowód na to, jakim miziatym kocurkiem jest Agatka i jak domek jest mu potrzebny i jak temu domkowi Agatka się odwdzięczy za opiekę i miłość.
Agatka ma jedno uszko „klapnięte”, ale jedyną konsekwencją są trudności w czyszczeniu wnętrza uszka. Klapnięte uszko niewątpliwie dodaje kocurkowi uroku. Agatka pomimo wielkich przeżyć jest kocurkiem bardzo otwartym, przymilnym i mruczącym.
Kocurek baaardzo, baaardzo potrzebuje kochającego nowego domku, MOŻE TY JESTEŚ TYM DOMKIEM??????"
A Agatka wygląda tak:




