Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Koci Tata pisze:Chyba zrezygnujemy z porannego płukania jutro, i niech jej wymienią tę gazę na nową po południu, przy okazji ostatniego biotraksonu. I my w sobotę wsadzimy jej gumowy, z podziurawionego palca rękawiczki, jak nam ten lepszy wet doradził (był to zresztą dr Mikłusz, znany z "Multiwetu" i z lecznicy na Kabatach, na ul. Pod Lipą - kiedyś leczył nasze koty i był przy pierwszych kontaktach z maleńkim Gacusiem).
Koci Tata pisze:Niepokoi nas trochę, że Złotusia nic dziś nie chciała jeść, a w ogóle w ostatnich dniach bardzo rzadko robi kupę - czasem znajdujemy takie suche, małe balaski, jakby miała zatwardzenie czy co? A i sika chyba mało, a co gorsza - chyba mniej i bez przekonania pije, a przecież piła zawsze strasznie dużo i podejrzewamy ją o niewydolność nerek. Poza tym jest nieruchawa i prawie stale leży na poduszce pod lampą. Mamy też wrażenie, że nietypowo porusza tylnymi łapkami, jakby niezdarnie, ale może to po tym domięśniowym biotraksonie, w zadeczek.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 32 gości