dwa uratowane kocurki czekają u mnie na nowy dom

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 03, 2003 5:08 dwa uratowane kocurki czekają u mnie na nowy dom

Uratowane od bezdomności głodu chłodu i upału.
Wesołe, brykają cały dzień z przerwami na jedzenie i spanie.
Załatwiają się do kuwety sprawnie i bez pomyłek.
Mają ok.12 tygodni

Jeden jest długowłosy, biały z szarym ogonkiem, końcówka ogonka biała.
Drugi krótkowłosy łaciatek biało-czarny, brak długiego futerka nadrabia przemiłym charakterem.

Czekają na dobrych opiekunów, Warszawa Bemowo-Jelonki a tu zdjęcia

http://koty.rokcafe.pl/upload/KotX1.jpg
http://koty.rokcafe.pl/upload/KotX2.jpg
http://koty.rokcafe.pl/upload/KotY1.jpg
http://koty.rokcafe.pl/upload/KotY2.jpg
http://koty.rokcafe.pl/upload/KotyXY.jpg

Magdalena

 
Posty: 1513
Od: Sob maja 18, 2002 12:05
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post » Nie sie 03, 2003 5:51

Y to jakis co najmniej poldlugowlosy 8O :love: :D

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 03, 2003 7:24

Magdaleno piekne kocurki :love:
Trzymam kciuki za dobry domek dla nich. :ok:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sie 03, 2003 10:09

Piękne :love: Ten długowłosy jest calutki bialutki? 8O

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Nie sie 03, 2003 14:59

Cudne dzieciaki! Magdaleno, pieknie je "odchuchalas".
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon sie 04, 2003 21:09

Odswieze te slicznosci :lol:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon sie 04, 2003 22:15

Sa przepiękne :)
Mam nadzieje, ze szybko znajda domki :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Wto sie 05, 2003 9:35

Magdaleno, przeslalam informacje o Twoich sierotkach osobie, poszukujacej trikolorki, wprawdzie to nie to, ale moze...
Pozdrawiam, M.
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto sie 05, 2003 16:28

To znow ja, niestety mail mi nie chce przejsc mimo ponawianych prob - poprzednia informacja jest niewazna. :(
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro sie 06, 2003 20:53

Magdaleno, czy znalazlas im domy?
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw sie 07, 2003 6:44

Maluszki są wciąż u nas. Parę osób wyraziło chęć wzięcia Śnieżynka, ale potem nie tylko nie przychodzili na umówioną godzinę, ale nawet nie zadzwonili, żebym nie czekała.
Śnieżynek jest biały, ogonek szary z białą końcówką i mała szara plamka na nóżce po wewnętrznej stronie-praktycznie nie widoczna.
Niestety od dwu dni Śnieżynek znów leczy spojówki (antybiotyk w iniekcji i maść), nie jest źle ale nie idealnie. Kropek jest bardziej odporny.
Są aktywni, radośni, mają doskonałe apetyty i przestaje im wystarczać 20 metrowy pokój plus balkon.

Magdalena

 
Posty: 1513
Od: Sob maja 18, 2002 12:05
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post » Pon sie 11, 2003 10:41

Trzymajmy kciuki za koti Magdaleny :!: :ok:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro sie 13, 2003 4:28

Dzięki wszystkim za pomoc w szukaniu domków i trzymanie kciuków.

Wczoraj przed północą biały Śnieżynek pojechał do nowego domku. Mam nadzieję, że nie pomyliłam sie w ocenie nowego opiekuna i że wszystko będzie dobrze. Nie wiem czy wszyscy tak mają, ale wyadoptowywanie kotów dobija mnie psychicznie. Teraz wciąż myślę, jak Śnieżynek boi się w nowym miejscu, tęskni za bratem, że nie będzie miał tego wszystkiego do czego u mnie już przywykł, że nowy opiekun coś zaniedba i Śnieżynka spotka coś okropnego.

Został łaciaty Kropeczek, śmielszy od Śnieżynka. Nie zamknęłam go już w osobnym pomieszczeniu, bo sam przecież nie może tak siedzieć. Moje koty syczą, Krzyś był głęboko wstrząśnięty gdy zobaczył Kropka na swoim fotelu.

Magdalena

 
Posty: 1513
Od: Sob maja 18, 2002 12:05
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post » Śro sie 13, 2003 8:37

Dobrze, że Śnieżynek ma nowy domek.
Na pewno jest mu tam dobrze.
:ok: trzymam za domek dla drugiego kocurka :ok:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Śro sie 13, 2003 8:49

Nie zamartwiaj się, będzie ok. Chociaż może pomyślisz o jakimś kontakcie z nową rodziną Śnieżynka? Tak od czasu do czasu, żeby wiedzieć co i jak - nie będziesz musiała się martwić. :)
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Wojtek i 53 gości