Zeby bylo weselej - przez ostatnie 2 dni byla biegunka. I to dosc nieladna. Raz nawet z krwia jakby.
Dzis kooopa nadal luzniejsza ale juz lepsza.
tedek wcina jak szalony. Wczoraj Tedek zachowal sie niepieknie bo przyszedl sie na naszych oczach zalatwic na dywan

Ogolnie czuje sie juz lepiej. Jeszcze to oddychanie nie jest jakie powinno byc, ale mniej charczy. Apetyt dopisuje - miski sa czyszczone w wielkim tempie. A jutro dr Schneiderowa...
Ewa