A doszlo do pokaleczenia przelyku czy jelit?
Bo jesli nie - to wystarczy ze pokarm bedzie miekki, mokry,  dobrze by go bylo wymieszac z wywarem z siemienia lnianego - zeby ono dodatkowo nadawalo poslizg, chronilo sluzowke. 
Jesli sluzowka jest podrazniona - to dobrze by bylo zeby pkarm byl polplynny a po zakonczeniu jedzenia, zebys przeplukal kotu gardlo, podajac strzykawka troszke wody lub siemienia lnianego, tak zeby oczyscic sluzowke, zeby pokarm na niej nie zalegal, bo jest pozywka dla bakterii.
			
		

 
 Jakiś czas temu tez wsuwała nitke, w ostatniej chwili jej wyciągnłąm z pyszczka... Nie wiem gdzie ona je znajduje, bo moja mama dba oporządek w domu aż do przesady, nic sie nie wala po podłodze, ale kot ciekwawski, wszedzie wejdzie, wszystkiego chce sprobować... Boje sie zeby nie było już takiego przypadku, zwrazacm uwage na takie rzeczy... :/ Ale mam pytanie, czy to zależy od charakteru kota? Czy duze koty też są takie ciekawskie? czy kiedyś jej przejdzie próbowanie tych nitek? Mojej poprzedniej 13-letniej kotce nigdy nic takiego sie nie przytrafiło...
 Jakiś czas temu tez wsuwała nitke, w ostatniej chwili jej wyciągnłąm z pyszczka... Nie wiem gdzie ona je znajduje, bo moja mama dba oporządek w domu aż do przesady, nic sie nie wala po podłodze, ale kot ciekwawski, wszedzie wejdzie, wszystkiego chce sprobować... Boje sie zeby nie było już takiego przypadku, zwrazacm uwage na takie rzeczy... :/ Ale mam pytanie, czy to zależy od charakteru kota? Czy duze koty też są takie ciekawskie? czy kiedyś jej przejdzie próbowanie tych nitek? Mojej poprzedniej 13-letniej kotce nigdy nic takiego sie nie przytrafiło...