Tycinek Faflun czy ktos go chce?KTOŚ POKOCHAŁ TYCIAKA!!!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 19, 2007 13:08

sama się zastanawiam...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 19, 2007 13:17

Mały czarny Tycinek... A niech będzie i mniejszy, byle zdrowy był. :D

pigula

Avatar użytkownika
 
Posty: 1765
Od: Pon paź 15, 2007 22:30
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Pon lis 19, 2007 14:11

malutki i cudniutki :D
ObrazekObrazek

dakoti

 
Posty: 1541
Od: Nie wrz 09, 2007 22:04
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Pon lis 19, 2007 15:17

Przesłodki maluszek :1luvu: i jak tu nie wierzyć, że Tycinek nie wyzdrowieje :?: Musi :roll:

meakulpa

 
Posty: 251
Od: Czw gru 08, 2005 9:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lis 19, 2007 16:02

dorcia44 pisze:to eMilka tak go liże...pędrak powinien być jej wielkości... :roll: ..ale nic to ,mam nadzieje że nadrobi...jeszcze troszke a jak nie to będzie kocia miniaturka... :wink:

Ja tam mysle, ze eMilka czuje, ze cos z niego wyrosnie, i dlatego
go pielegnuje, gdyby bylo inaczej to by pewnie inaczej reagowala.
Poza tym, to silny kocik, skoro potrafi sie tak wspinac po drapaku !!
Trzymamy dalej i prosze sie tak potwornie nie denerwowac :)
bedzie dobrze.

zo + 4,5 zimowo zaokrąglone

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 19, 2007 19:11

Jaki on śliczny!!! Cudne fotki.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lis 19, 2007 20:42

jest juz w lecznicy TFX....nie wiemy jeszcze jak takiemu szkrabowi podacv..

Tycinek ma znów wielka nadzerke na lejzorku :cry: z tąd brak apetytu i gorączka i całe osłabienie... :cry: tak bym chciała aby juz był twardym facetem..

u weta usilnie czepiał sie mnie łapeczkami..byle go przytulic ,pogłaskać.....no bo każdy to wie ..nie ma jak u mamy 8) ....
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 19, 2007 21:38

Jak się mojemu starszemu synowi w dzieciństwie takie różne nadżery w dziobie robiły to nasza pediatra -starsza doświadczona osoba kazała mi smarować mu japę od środka kwaśną śmietaną i to mu bardzo dużą ulgę przynosiło.
Może i Tycinkowi by pomogło?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon lis 19, 2007 22:18

LimLim pisze:Jak się mojemu starszemu synowi w dzieciństwie takie różne nadżery w dziobie robiły to nasza pediatra -starsza doświadczona osoba kazała mi smarować mu japę od środka kwaśną śmietaną i to mu bardzo dużą ulgę przynosiło.
Może i Tycinkowi by pomogło?

Na pewno nie zaszkodzi, najwyżej się chłopak obeżre :D , a czasamo takie "ludowe" sposoby są baaardzo skuteczne.

Dorciu kciuki za Tycinka, resztę i przede wszystkim Ciebie :D
Obrazek

andorka

 
Posty: 13722
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pon lis 19, 2007 22:38

Tycinek na drapaku wyglada jak malutki czarny koala :lol: .
Czarnuszku zdrowiej szybciutko. :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon lis 19, 2007 22:44

dorcia44 pisze:jest juz w lecznicy TFX....nie wiemy jeszcze jak takiemu szkrabowi podacv..

Tycinek ma znów wielka nadzerke na lejzorku :cry: z tąd brak apetytu i gorączka i całe osłabienie... :cry: tak bym chciała aby juz był twardym facetem..

u weta usilnie czepiał sie mnie łapeczkami..byle go przytulic ,pogłaskać.....no bo każdy to wie ..nie ma jak u mamy 8) ....
TFX podawała Fredziolina w sierpniu Kaziowi i rodzince. Napisz do Jadzi, albo Ci podam jej numer telefonu.
Marcelibu
 

Post » Pon lis 19, 2007 22:53

Dorciu 1/2 ampułki przez 6 dni podskórnie.
Nie ma działań ubocznych.
Przetestowałam na moich chorych na pp.
Buziaki

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lis 19, 2007 23:02

Fredziolina pisze:Dorciu 1/2 ampułki przez 6 dni podskórnie.
Nie ma działań ubocznych.
Przetestowałam na moich chorych na pp.
Buziaki
:1luvu:
Marcelibu
 

Post » Wto lis 20, 2007 8:55

niezawodne kochane cioteczki :1luvu:

prawdopodobnie już dziś dostanie pierwszą dawke..przyznam się bez bicia ze ja tchórz jestem ogromny ....i boje się różnych takich ekscesów..ale ześta mnie uspokoiły to jakoś to zniose....

Specyfik jest i lezy w lodówce u mojej niezastąpionej wetki....może kiedys tu zajrzy :D

a Tycinek napewno czuje się lepiej ,ale dużo brakuje do Tycinka z przed np. tygodnia.
Uwielbia wtulać sie w szyje ,głaskany znów śpiewa mi serenady....rozkłada sie, pręży, wygina. ogonek jak patyczek na sztorc stawia.....łapuniami za buzie mnie trzyma....i patrzy ...napewno kiepsko widzi i dla tego sie przymila :wink: ale tak na poważnie to widze że oczko prawe ładne jednak wzrok nienajlepszy....
nic to....

eMilka pradodpodobnie za dwa tyg. do swojego domku pójdzie.... :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 20, 2007 9:33

Jak miło czytać takie dobre wiadomości :D Tycinek ma siłę życia większą od niego samego tysiąckrotnie :D Skąd u niego taka moc 8O :?: Pewnie dzięki Tobie Dorciu :1luvu:
Nieustannie trzymam kciuki

meakulpa

 
Posty: 251
Od: Czw gru 08, 2005 9:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości