Wyrwany śmierci Meo szuka swojego miejsca na Ziemi!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 13, 2007 20:18

I w ogole...

Dziekuje Wam wszystkim!

Gdyby nie Wasza reakcja na rozpaczliwy
post Tweedy - tej akcji nie byloby.

Ja mialam 3 PLN na koncie. (Nadal czekam na przelewy
za prace, ktore zrobilam - to inna bajka).
Nawet nie moglabym
zalozyc, ze ktos mi - powiedzmy - zwroci to, co wyloze...
Tak bylo :oops:

Moglam oferowac tylko 3 dni urlopu. I siebie :wink:

RoMeo jest w polowie drogi.

Jak wszystko dobrze pojdzie - jutro bedzie w swoim domku.

Dziekuje Wam!
Z miau wszystko jest mozliwe...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 13, 2007 20:20

Proszę się Mru nie czepiać ;)
Wciąż czekam na raport z narady w pokoju...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto lis 13, 2007 20:21

ajmk pisze:Proszę się Mru nie czepiać ;)
Wciąż czekam na raport z narady w pokoju...


:lol:

Czekaj na moje lamenty, jak jutro - tfu! - zaspie :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 13, 2007 20:26

Dorota pisze:I w ogole...

Dziekuje Wam wszystkim!

Gdyby nie Wasza reakcja na rozpaczliwy
post Tweedy - tej akcji nie byloby.

Ja mialam 3 PLN na koncie. (Nadal czekam na przelewy
za prace, ktore zrobilam - to inna bajka).
Nawet nie moglabym
zalozyc, ze ktos mi - powiedzmy - zwroci to, co wyloze...
Tak bylo :oops:

Moglam oferowac tylko 3 dni urlopu. I siebie :wink:

RoMeo jest w polowie drogi.

Jak wszystko dobrze pojdzie - jutro bedzie w swoim domku.

Dziekuje Wam!
Z miau wszystko jest mozliwe...




Dorotko,
mam nadzieje, że Bungo nie będzie miała nic przeciwko temu, że Ci to opowiem. Otóż jedna z forumowiczek wyliczyła, że ostateczne rozprawienie się z problemem nieszczęścia kociego w Krakowie potrzeba 3 milionów, ileś tam domków tymczasowych i ileś wolontariuszy. Obie z Bungo zgodnie uznałyśmy, że najłatwiej byłoby z tymi trzema milionami.

Traktuj to jak odpowiedź na swój post.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto lis 13, 2007 20:26

RoMeo daje sie brac na rece.
I glaskac, itp.

Czuc go hm... myszami? :oops:
Na futerciu na udkach na chyba resztki odchodow.
No - skoro postanowil, zeby go nie bylo... Rozumiem.

Co jakis czas przecieram mu futerko lapskami]
zamoczonymi w cieplej wodzie.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 13, 2007 20:29

Femka pisze:
Dorota pisze:I w ogole...

Dziekuje Wam wszystkim!

Gdyby nie Wasza reakcja na rozpaczliwy
post Tweedy - tej akcji nie byloby.

Ja mialam 3 PLN na koncie. (Nadal czekam na przelewy
za prace, ktore zrobilam - to inna bajka).
Nawet nie moglabym
zalozyc, ze ktos mi - powiedzmy - zwroci to, co wyloze...
Tak bylo :oops:

Moglam oferowac tylko 3 dni urlopu. I siebie :wink:

RoMeo jest w polowie drogi.

Jak wszystko dobrze pojdzie - jutro bedzie w swoim domku.

Dziekuje Wam!
Z miau wszystko jest mozliwe...




Dorotko,
mam nadzieje, że Bungo nie będzie miała nic przeciwko temu, że Ci to opowiem. Otóż jedna z forumowiczek wyliczyła, że ostateczne rozprawienie się z problemem nieszczęścia kociego w Krakowie potrzeba 3 milionów, ileś tam domków tymczasowych i ileś wolontariuszy. Obie z Bungo zgodnie uznałyśmy, że najłatwiej byłoby z tymi trzema milionami.

Traktuj to jak odpowiedź na swój post.


:twisted:
:placz:
<brak ikonki stosownej>
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 13, 2007 20:30

Dorota pisze:Gdyby nie Wasza reakcja na rozpaczliwy
post Tweedy - tej akcji nie byloby.

Dorotko, wydaje mi się,że Ty pierwsza zareagowałaś 8) , my się dopiero później włączyłyśmy.
Marcelibu
 

Post » Wto lis 13, 2007 20:31

Dorota pisze:
Femka pisze:
Dorota pisze:I w ogole...

Dziekuje Wam wszystkim!

Gdyby nie Wasza reakcja na rozpaczliwy
post Tweedy - tej akcji nie byloby.

Ja mialam 3 PLN na koncie. (Nadal czekam na przelewy
za prace, ktore zrobilam - to inna bajka).
Nawet nie moglabym
zalozyc, ze ktos mi - powiedzmy - zwroci to, co wyloze...
Tak bylo :oops:

Moglam oferowac tylko 3 dni urlopu. I siebie :wink:

RoMeo jest w polowie drogi.

Jak wszystko dobrze pojdzie - jutro bedzie w swoim domku.

Dziekuje Wam!
Z miau wszystko jest mozliwe...




Dorotko,
mam nadzieje, że Bungo nie będzie miała nic przeciwko temu, że Ci to opowiem. Otóż jedna z forumowiczek wyliczyła, że ostateczne rozprawienie się z problemem nieszczęścia kociego w Krakowie potrzeba 3 milionów, ileś tam domków tymczasowych i ileś wolontariuszy. Obie z Bungo zgodnie uznałyśmy, że najłatwiej byłoby z tymi trzema milionami.

Traktuj to jak odpowiedź na swój post.


:twisted:
:placz:
<brak ikonki stosownej>




wysłałam Ci smsa
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto lis 13, 2007 20:39

Tweety pisze:Obrazek


A ja jeszcze raz przypomnę to zdjęcie...

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 13, 2007 21:28

Bungo pisze:
Tweety pisze:Obrazek


A ja jeszcze raz przypomnę to zdjęcie...


Mimo pewnego podobienstwa :wink:
to nie ten kot! :wink:

RoMeo chcialby wyjsc z kuchni.

Zwwymiotowal. Ale tylko ok. lyzeczki herbatniej.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 13, 2007 23:20

:D :D :D :D :D

cóż dodać?

super wieści - i tak będzie dalej.

Dorotko - wspaniała z Ciebie kobieta!

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Śro lis 14, 2007 0:35

jak po kilkku dniach głodówki tak się rzucił na jedzenie, to cud boski, że nie napaprał w całej kuchni :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lis 14, 2007 1:12

a mówiłam, że się chłopak po...znaczy zwymiotuje :wink:
Meo, popadasz w skrajności. Najpierw doprowadzasz mnie do zawału nie jedząc a teraz wymiotujesz z przeżarcia :) W międzyczasie byłam pewna, że jak pojechałeś na kroplówkę to to już jest koniec i rozpoczęcie tego wątku to już tylko w myśl "tonący brzytwy się chwyta" a jednak...

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 14, 2007 8:39

Z najnowszych wieści: Dorotka i RoMeo są w pociągu, o godz. 12,47 odbieram ich z Centralnego. O godz. 15,20 jedziemy do nowego domku. O godz. 17tej Dorotka wsiada do pociągu powrotnego.
Kciuki dalej potrzebne!
Wiem, że RoMeo zrobił w nocy sioo. Zobaczymy, co powie dziś wetka na ogólnym przeglądzie kota. Chciałabym przede wszystkim, żeby do pysia zajrzeć, jak "ziombki" - bo od tego zalezy rodzaj diety i kwestia "suchego" jedzenia.
Marcelibu
 

Post » Śro lis 14, 2007 8:44

Dziewczyny, czy ktoś już Wam powiedział, że jesteście... no... nadzwyczj, po prostu nadzwyczaj koffane :love: :1luvu:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości