Dorota pisze:...bry... Trawniczki
Trawniczki



a ja wczoraj byłam u Trawy11 i jej cudownych Trawniczków

Wzruszyłam się patrząc na maluchy bo wyglądały jak nasze Rózia i Dyzia jak je wzięliśmy (nawet kanapę mieliśmy podobna) - taki buro-czarny kłębuszek. Małgosia to śliczna czarna chudziutka damulka. Bazylek ma piękne umaszczenie - niby zwykły burasek ale zamiast pręgowania ma na futerku czarne kropki - bardzo piękny. Bajeczkę i Maniusia poznałam już wcześniej. Bajka to wymysł jakiegoś szalonego artysty - ma niezwykłe futro

Wszystkie żeśmy wygłaskali - żeby moje potwory tak reagowały na gości a nie zaraz uciekały. Małgosi jeszcze obcięłam pazurki - grzeczniutka była.
Bardzo miło jest u Trawki11 i wczoraj przyszła mi do głowy myśl z wiersza pana Klimka ze tam gdzie jest dom szczęśliwych kotów jest dom szczęśliwych ludzi
