
Śliczna, miziasta, mrucząca i bardzo delikatna

I grzeczniutka

Aga mówiła, że nie boi się odkurzacza... może była kiedyś domowa, tylko ktoś "zapomniał" ją zabrać z działek

Mam nadzieję, że Marysia szybko znajdzie dom, działki to nie miejsce dla takiej uroczej kotki...