
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
czia pisze:napisałam, a wątku nie mogę znaleźć.
Zadzwoniłam do kliniki i rozmawiałąm z tą lekarką, która prowadziła Saszeńkę od tygodnia, czytałą wyniki i mówi, że nie są takie złe, raczej wskazują na zarobaczenie, ale ona była odrobaczana jak ją znalazłam, 17 dni temu.
Jana pisze:Grzyba świetnie się leczy gryzeofulviną - niestety, lek trudny do zdobycia (ja miałam z Francji i z Ukrainy chyba), poza tym trzeba monitorować wątrobę, bo może ją trochę nadwyrężyć.
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 49 gości