
Po zabraniu Krecika od Kasi D. zawiozłam go do domciu, wpakowałam do łazienki z papu i kuwetką i popędziłam do babci. Zaraz po powrocie poszliśmy do veta.
Niestety Krecik oprócz świerzbowca ma też pchły

Furia się zjeżyła, a Krecik wyszedł z łazienki i ... po prostu ją ominął. Olał kompletnie i poszedł zwiedzać mieszkanie





Najlepszy moment był, jak Krecik zapędził się w ślepą uliczkę między naszym łóżkiem a ścianą. Odwrócił się i naprzeciwko zobaczył Furię. Ona się lekko najeżyła, no to on ... zwyczajnie nad nią przeskoczył

On jest od niej sporo młodszy (ma bliżej dwóch niż trzech miesięcy jednak) i zachowuje się jak kociak, więc po prostu Furia będzie rządziła

No i jeszcze <a href="http://koty.rokcafe.pl/upload/FiK.jpg">Zdjęcie rodzinne</a>