Liliana - już w swoim DOMU!!!! Marcjanno, dziekuję! :*

[marcjannakape]

rozliczenie Lilki
wpływy:
50zł 15 exigent
50zł 12 puszki
200zł 150 Marcjanna
30zł
30zł
50zł
w sumie: 410zł
wydatki:
15 zł opakowanie 400gr rc
12 zł 4 puszki Felix
150 zł wysłałam Marcjannie
233 zł wysłalam Marcjannie

03.09: wizyta u weta (ogólny przegląd + zapalenie spojówek i czyszczenie zębów) - 10 zł
wykup recepty - 23,50 zł
04.09: zakup specjalnej karmy z minerałami ProFormance 2kg (taką sobie Lil z próbek upodobała) - 42 zł
05.09: odrobaczanie (Cestal Cat) - 7,50 zł
zakup 4 puszek Leonardo* (dla omasty na suche ) - 10,36 zł
08.09: antykoncepcja (Promon Vet) - 12 zł

RAZEM 105 zł
POZOSTAŁO 45 zł

I pozostałe rozliczenia:
puszki Leonardo - 38,85 zł
tricat - 40 zł
żel do dziąseł - 7,40 zł

RAZEM: 86 zł

POSUMOWYWUJĄC:
dostałam od Magiji: 150 + 233 = 383
wydałam: 105 + 86 = 191
zostało: 192 zł

Proszę ofiarodawców o decyzję komu te pieniążki przekazujemy.

[marcjannakape]

Hello!
Co z pieniążkami?

[Etka]

a co slychac u pieknej panny Lilki?

[Magija]

hop hop, darczyńcy?

[elca]

Dopiero doczytalam. Bardzo bardzo sie ciesze
Nie pisalam w watku, ale kotka bardzo zapadla mi w serce.

Badz szczesliwa Lilianko

[theta]

Zgłasza się przedstawiciel Klubu Wielbicieli Lilki Co u ślicznotki słychać?

[marcjannakape]

A tak nasza śliczna Lilka prezentuje się w ekstra kociej ramce:

[zuzia96]

A tak nasza śliczna Lilka prezentuje się w ekstra kociej ramce:

Bardzo, bardzo, bardzo cieszę się, że kocia fotoramka służy właśnie Liliance . Tak bardzo zależało mi na szczęściu tej kocinki i cieszę się, że znalazła swoje miejsce w życiu Kochanie, bądź szczęśliwa

[marcjannakape]

A tak nasza śliczna Lilka prezentuje się w ekstra kociej ramce:

Bardzo, bardzo, bardzo cieszę się, że kocia fotoramka służy właśnie Liliance . Tak bardzo zależało mi na szczęściu tej kocinki i cieszę się, że znalazła swoje miejsce w życiu Kochanie, bądź szczęśliwa

No przecież inaczej być nie mogło Chłopaki mogą sobie teraz od czasu do czasu popatrzec na koleżankę.

[bekaria]

Lilka jest u nas dopiero 10 dni , a mi wydaje się ,że duuuużo dłużej. Nie pozbyła sie jeszcze do końca pewnej lękliwości, ale zadomowiła się już dobrze. Jest bardzo spokojna, rzadko miauczy, uwielbia mysz, którą przywiozła od marcjanny i "morduje" ja naokrągło. Ma już swoje ulubione miejsca - parapet, na którym urządza sobie " pogawędki" z kotami i zaciszne miejsce w kuchni koło misek ( dobrzy ludzie się zlitują i zawsze coś dadzą ) i najwygodniejszy fotel na świecie, którego jest stałą rezydentką.
Jest po prostu kochana i wiem, że była nam pisana, bo dom bez niej byłby teraz jakiś dziwny.
Wieczorem siadam na kanapie z książką czy jakąś gazetą do przejrzenia; Lilka przychodzi po chwili , kładzie się , patrzy w oczy i sobie " gadamy" ; mówię do niej czułym głosem jaka jest śliczna, kochana i różne takie a ona się kręci do głasków i widzę jak jej się pyszczek zmienia, jak przestaje być taka poważna i jak w jej oczkach widzę coś jakby "jest OK".

Wiem że mieliśmy łatwiej, bo Lilce u marcjanny musiało być dobrze, bo nie miała strachu przed nami i nie zajęło jej dużo czasu, żeby na nowo zaufać.
Marcjanno, dziękujemy !

[bekaria]

Tak sobie Lilka zaczyna dzień:-)
[img=http://img341.imageshack.us/img341/241/lilka1vq9.jpg]

[bekaria]

[bekaria]

[malwina]

Jest po prostu kochana i wiem, że była nam pisana, bo dom bez niej byłby teraz jakiś dziwny.
Wieczorem siadam na kanapie z książką czy jakąś gazetą do przejrzenia; Lilka przychodzi po chwili , kładzie się , patrzy w oczy i sobie " gadamy" ; mówię do niej czułym głosem jaka jest śliczna, kochana i różne takie a ona się kręci do głasków i widzę jak jej się pyszczek zmienia, jak przestaje być taka poważna i jak w jej oczkach widzę coś jakby "jest OK".

Człowiek czyta i się człowiek wzrusza.
Bekario, masz kota niepospolitego, pełną wdzięku srebrną panieneczkę.
Życzę Wam dużo szczęścia razem

[Etka]

ciesze sie bekario ze Lilka do Was trafila