Pinio z Bałut - już nie szkielecik, szukamy domku :-)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon wrz 24, 2007 18:53

Ikotipies pisze:To faktycznie malizny. Podaj linka :wink:

Femko to ten wątek? :roll: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=24 ... t=#2499721
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 24, 2007 18:54

***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon wrz 24, 2007 18:59

montes pisze:
Ikotipies pisze:To faktycznie malizny. Podaj linka :wink:

Femko to ten wątek? :roll: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=24 ... t=#2499721




tak, to ten :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro wrz 26, 2007 18:41

Koteczek się zaokrąglił :) Jeszcze trochę i trzeba będzie zacząć dbać o linię...
A telefonów jak nie było, tak nie ma. Trzeba powtórzyć ogłoszenia....

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 26, 2007 19:19

Ikotipies pisze:Koteczek się zaokrąglił :) Jeszcze trochę i trzeba będzie zacząć dbać o linię...
A telefonów jak nie było, tak nie ma. Trzeba powtórzyć ogłoszenia....
Jak znajdę w biurze dzisiejszą gratkę to wytnę kupon :) - wtedy ogłoszenie będzie we środę za tydzień tylko różni wariaci też dzwonią
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 01, 2007 19:18

A Tygrysek przypomina, że nadal szuka domku :(

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 03, 2007 4:49

A ja podrzucę bo już wstałam :twisted:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 03, 2007 8:43

też przypomnę o koteczku, bom już w pracy :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie paź 07, 2007 15:46

I tak sobie mija tydzień za tygodniem :cry:
Tygrys coraz większy, coraz ładniejszy. Gdybym była zdrowa, to dałabym spokój tym poszukiwaniom...

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 07, 2007 19:15

Ikotipies pisze:I tak sobie mija tydzień za tygodniem :cry:
Tygrys coraz większy, coraz ładniejszy. Gdybym była zdrowa, to dałabym spokój tym poszukiwaniom...


teraz rozumiem, skąd Twoje pytanie w wątku Zarazków. Przynajmniej wiesz dobrze, co czuję. I ja rozumiem Ciebie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie paź 07, 2007 19:33

Płakać mi się chce, jak pomyślę, że Tygrys mógłby pójść do innych ludzi. I z każdym dniem jest i będzie trudniej.

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 07, 2007 19:40

Ikotipies pisze:Płakać mi się chce, jak pomyślę, że Tygrys mógłby pójść do innych ludzi. I z każdym dniem jest i będzie trudniej.



wiem, ale dzięki Tobie żyje.
Może będziesz miała mozliwośc jeszcze jakiemuś kotu uratować życie. Ja sobie tak to tłumaczę. I trochę lżej.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie paź 07, 2007 19:50

Ikotipies pisze:I tak sobie mija tydzień za tygodniem :cry:
Tygrys coraz większy, coraz ładniejszy. Gdybym była zdrowa, to dałabym spokój tym poszukiwaniom...


a gdybyś dostała jakąs pomoc? nie mogłabys go zatrzymać?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie paź 07, 2007 21:12

Tylko że to musiałaby być pomoc systematyczna. Niestety moje choróbsko już ze mną zostanie...

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 07, 2007 22:30

Ikotipies pisze:Tylko że to musiałaby być pomoc systematyczna. Niestety moje choróbsko już ze mną zostanie...



a systematycznej nie można zorganizować?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości