Czarna rodzinka - co zrobić z kasą?? WAZNE STR 30

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 03, 2007 22:00

Berni, masz priv

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 03, 2007 22:01

nie dobrze....
ale poki nie bedzie wyniku to moze to nie to?
nadzieja...........
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro paź 03, 2007 22:20

wypytałam Formicę... jeśli to fip... rokowania są tragiczne... :cry:
dobrze, że kociaki samodzielne już...
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 03, 2007 23:06

MAM PYTANKO właśnie skończyły mi się licytacje na kocim bazarku. Proszę o podanie numeru konta - jaki mam podać osobie, która wygrała... mam też pytanie techniczne jak mam to zrobić - tzn. skąd będę wiedziała, że pieniędze wpłynęły i że mogę już wysłać wylicytowany przedmiot ? Chyba, że mam podać swój numer a jak dojdzie wpłata to przelać na konto wskazane przez Was?

Jak lepiej?
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Śro paź 03, 2007 23:19

Wysłałam ile mogłam, po wypłacie wyśle jeszcze trochę :(
Trzymam kciuki ...
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw paź 04, 2007 6:30

Bungo dzieki :D :D

Amanda Onet dzieki, mam juz na koncie wpłate :D :D

Granula wyslę Ci na pw moje konto, jak bedzie na nim wpłata od zwyciescy dam Ci znać i wysyłasz wtedy przedmiot.

Jutro kotka bedzie miała testy na FIp i na Felv. Jutro na spokojnie pogadam z wetką, co i jak. Wczoraj rozmawialam ją z nią jadą rozklekotanym pksem..mówiła coś o jakimś obrazie krwi i zapaleniu otrzewnej i jakimś włókniaku :?

druga operowana wczoraj kotka odemnie miała zaawansowane ropomacicze :( to bezdomniak, ale oswojony :( :( nie mam pomysłu na nią, zal ją wywalic spowrotem na ulicę....takk. wczoraj był zdecydowanie dzien złych nowin :( :cry:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw paź 04, 2007 7:34

:(

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 04, 2007 9:30

gadalam z wetką
jutro zrobimy testy kotce
bardzo martwi ten płyn w brzuchu :(

podejrzeniu fipa zaprzecza jednak samopoczucie kotki. A to jest rewelacyjne :D Kasa ma apetyt ogromny, bawi się i biega z kociakami.

czytam i czytam o tym Fipie i wcale mądrzejsza nie jest :(
test jest niewiarygodny tak?
czy kotka moze mieć dobre samopoczucie a jednocześnie Fipa?
jakie jeszcze inne choroby mogą byc przyczyną powstania wodobrzusza?
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw paź 04, 2007 9:43

Berni, ale płyn FIPowy jest bardzo charakterystyczny.
Robienie testu nie ma sensu.
Jak długo ona miała ten powiększony brzuch? Musiała mieć dość długo, jeśli podejrzewano ciążę.
Znane mi osobiście przypadki FIPa objawiały się skokami temperatury (do 41 st.), osowiałością, a już od wystąpienia wodobrzusza choroba postępowała bardzo, bardzo szybko.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw paź 04, 2007 10:21

Robienie testu ma sens, powinno się pobrac płyn z brzuszka i zrobić badanie na FIP. Ja miałam sytuację, że płyn był charakterystyczny jak przy FIP a nie był to FIP ( niestety kotka nie uratowano), ale mam kotkę, o którą się martwiłam, że się zaraziła, więc znalazłam lekarza, który jest specjalistą chorób zakaźnych i zacytuję fragment jego maila po opisie sytuacji z kotkiem:
"Objawy faktycznie mogą wskazywać na Fip, ale również podobne objawy występują przy zakażnej anemii i anemii autohemolitycznej. Również przy uszkodzeniu wątroby z innego powodu np. po zatruciu lub innym zakażeniu może dochodzić do zmian charakterystycznych dla tych chorób, a to dlatego że nie są one specyficzne."
Jak widzisz mogą być całkiem inne przeczyny wodobrzusza, więc test jest konieczny.
Po serii badań wyszło, że moja kotka zaraziła sie aniemią zakaźną od tamtego kotka, czyli u niego była to anemia zakaźna a wszystko wskazywało na FIP.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 04, 2007 10:24

Berni tak jak Ci mówiłam wczoraj. Sam test - paskowy daje tylko odpowiedź czy kot miał kontakt z wirusem.
Szkoda, że podczas operacji jakoś nie pobrano tego płynu, nie wiem jak to jeszcze się bada.
Ech Nie było mnie niby tylko tydzień z małym hakiem, a znów tyle smutnych wieści ;(
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw paź 04, 2007 11:06

Mojej kotce płyn sie zbierał przy chorej wątrobie, chociaż miałam cały czas obawy, że to może i jedno i drugie. Bardziej miarodajne od testów jest badanie krwi na białko w surowicy i ilość leukocytów. To badanie wykluczyło u mojej kici FIP-a. Nie czytałam całego wątku i nie wiem czy kotka miała robione badanie krwi i jak wyszły wyniki wątrobowe, chociaż to też do końca nie jest miarodajne, do tego trzeba zrobić USG wątroby. Jak już masz wydawać kasę na test, który nie jest tani to może lepiej badanie krwi i USG. Chociaż cokolwiek by to nie było to rokowania mogą być kiepskie. Przy chorej wątrobie jest ścisła dieta + leki na wątrobę i na odwodnienie. Nie mogę powiedzieć jakie są tego efekty, bo moja kicia w rezultacie umarła na nerki, chociaż intensywnie leczyłam i jedno i drugie.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt paź 05, 2007 1:35

W imieniu Wiewiorka1 i swoim zapraszam na bazarek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2526620#2526620

co z koteczką..? Wiadomo coś..?

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Pt paź 05, 2007 5:04

Jak pisały wczesniej ariel i carmella, na sam test szkoda pieniędzy, lepsze będzie badanie krwi, białko całkowite , albuminy, morfologia. Trzymkam kciuki, żeby to nie było to cholerstwo.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt paź 05, 2007 6:52

Kasa miała robione badanie krwi, ponieważ wetów zaniepokoiło duze pragnienie kici. Wiem że nerki i wątroba wyszły ok. Jedyne co było nie tak to poziom leukocytów- 20 tys.

wetka która operowała Kasę nie mówiła nic że płyn jest chrakterystyczny dla Fip tylko ze był i stąd podejrzenie o tej chorobie.

Kotka miała naprawde duzy ten brzuch, przynajmniej 10 dni zanim ją zabrałam, bo karmicielka też go zauważyła.

I jestem w kropce. Dzisiaj pogadam z wetką która prowadzi kocią rodzinkę. Wczoraj jej nie było, inna wetka nic nie wspominała o potrzebie oznaczenia bialak etc. wspomniała natomiast o tym że o samym kontakcie z wirusem swiadczy okropna biegunka ktorą Kasa miała.

a o co chodzi dokładnie z tym białkiem całkowitym i co to są te albuminy? :oops: :oops:

A Kasa czuje się nadal rewelacyjnie, żadnych skoków temp nie ma. zachowuje się zupełnie normalny kot. Je, śpi bryka z dziećmi.

moze to to nie -proszę Boże nie bądź taki, ta kicia juz i tak za duzo w zyciu wycierpiała...
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 29 gości