
Kotka nie może mieć żwirku w kuwecie - dałam gazety, ale będzie smrodek. Niestety najmniejsza dziewczynka zażerała się nie kurczakiem tylko żwirkiem zbrylającym.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ryśka pisze:Witch - nie możesz ZARAZ po operacji spsikać kotek - W końcu będę miały ranki po zabiegu.
Ivcia pisze:Maluchy tez docelowo trza bedzieNo chyba ze zdecydujesz, ze zostaja w piwnicy
ryśka pisze:Oki doki - wszystko ok? Nie robił żadnych problemów?
Witch pisze:Ivciu bardzo chetnie chciałabym im znaleźć domy. Wierz mi. Niestety nie zależy to tylko i wyłącznie ode mnie. A nie zajme się przecież ośmioma kotkami w domu, bo po prostu nie mam za coLedwo utrzymujemy - mama i ja - nasze siedem kotów. Zrobie co się da. Póki co czterem maluchom zaświeciło światełko w tunelu. Ale to są kotki z garażu. Osiem nadal zostaje... W piwnicy już tylko spią nocą. W ciągu dnia wypuszczają się na ogródki.
ryśka pisze:Z tego co wiem to po sterylizacji może karmić maluchy?
Witch pisze:
Wetka dzisiaj powiedziala, że po sterylizacji koniec karmienia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 43 gości