Trzeba uratować przynajmniej to jedno oczko.
Przyjadę autobusem, tylko najpierw się dowiem , co i jak na dworcu jutro i dam znać.
Rozkład internetowy jest teoretycznie ważny, ale się upewnię u pań kasjerek, bo to różnie bywa.
Obawiam się,że jak bym sama pojechała samochodem do Warszawy to znalazłabym się w Łodzi.

Dziękuje Ci Aleksandro za tak wszechstronną pomoc.

Dziekuję Ci Gallo za wszelką pomoc.

A resztę Cioteczek prosimy o kciuki....
