Śpij Elfiku [*] ;( / Irenka w DT :) szukamy domu!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 30, 2007 17:47

Księżniczki nie jadają byle czego :lol:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie wrz 30, 2007 20:10

ono nie .... u mnie w domu Rysio też się księciem okazał(księciunio spod śmietnika,hi,hi)marudzi mi przy jedzeniu okrutnie,a ja się o niego martwię :?
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie wrz 30, 2007 22:33

Irenka urażona śpi w kuchni... bardzo się wieczorem przymilała, ale na kolację gotowany kurczak tylko był :evil: ... a ona przymilała się o surowe... znam panienkę... :twisted:

i Irenka to strażniczka misek z wodą... jak trochę się spóźnie z wymianą wody, lub co gorsza nie ma jej w miskach, Irenka z wyrzutem na sowim pyszczku siedzi obok... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie wrz 30, 2007 23:10

Matahari pisze:Irenka urażona śpi w kuchni... bardzo się wieczorem przymilała, ale na kolację gotowany kurczak tylko był :evil: ... a ona przymilała się o surowe... znam panienkę... :twisted:

To może kupić Irence myszki lub chomika :wink: :wink: :wink: Będzie miała baaardzo surowe :lol:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 01, 2007 5:11

surowe "na bieżąco" :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon paź 01, 2007 6:40

BAJKA-BB pisze:
Matahari pisze:Irenka urażona śpi w kuchni... bardzo się wieczorem przymilała, ale na kolację gotowany kurczak tylko był :evil: ... a ona przymilała się o surowe... znam panienkę... :twisted:

To może kupić Irence myszki lub chomika :wink: :wink: :wink: Będzie miała baaardzo surowe :lol:


tia... tylko jeszcze mały problem... do jedzenia musi być pokrojone...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 01, 2007 17:57

Matahari...dziękuję za troskę ,Irenka ma u Ciebie cudowne życie,z całego serca dziękuję :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon paź 01, 2007 19:59

biamila pisze:Matahari...dziękuję za troskę ,Irenka ma u Ciebie cudowne życie,z całego serca dziękuję :D


szkoda, że ja z Irenką mam trochę gorsze... :lol: stale się martwię czy Księżniczka raczy zjeść przygotowane... :twisted: ale pewnie jakby nie miała tyle w tyłku to jadłaby to co dadzą... :twisted: a ja - o zgrozo - a tu gotowany kurczaczek... a to rybka... a to dobra puszeczka... i wszystko błeeee... surowe tylko smakuje... :twisted: i suche z "koryta"... :twisted: a w dodatku zaczęcanie i głaski... i radość jak Irenka mruczy przy głaskach... a przecież chwilami patrzeć ten kociak na mnie nie może... :twisted: jakieś tabletki do pyska wkładam i każę łykać... i jeszcze to ziołowe paskudztwo... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 01, 2007 20:26

dziękuję za wszystko :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon paź 01, 2007 20:40

biamila pisze:dziękuję za wszystko :D


:twisted: hmmm... nie dziękuj... współczuj raczej... :twisted: :ryk:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 01, 2007 20:40

Beata... mam nadzieję, ze poczucie humoru posiadasz... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 02, 2007 2:09

Matahari pisze: :twisted: hmmm... nie dziękuj... współczuj raczej... :twisted: :ryk:

Ale przecież to biedna Irenka jest męczona ziołowym paskudztwem :wink:
A poważnie - to ja również bardzo dziękuję!
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 02, 2007 5:11

proszę bardzo...współczuję i dziękuję :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto paź 02, 2007 5:50

BAJKA-BB pisze:
Matahari pisze: :twisted: hmmm... nie dziękuj... współczuj raczej... :twisted: :ryk:

Ale przecież to biedna Irenka jest męczona ziołowym paskudztwem :wink:


wczoraj przy ziołach nie było współpracy... no i poniosłam straty - podrapana noga... a jaka trauma dla mnie... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 02, 2007 15:23

Dzielna z ciebie kobita Matahari :D na pocieszenie ci powiem,że też jestem podrapana na nogach ,bo Gruś z Rysiem rano wpadli w amok i że akurat znalazłam im się na drodze(tzn piłam kawkę siedząc na kanapie) jak wskoczyć chciały na półkę skok nieudany za to zjechały sobie po moich nóżkach,no sznyty mam niewąskie :roll: kawę rozlałam,kocyk i koszulka oblana ,zero relaksu -stres od rana,a to nie koniec ,bo wychodząc sprawdzałam gdzie "smrody" są i oczywiście Rysio odkrył,że jak stanie w kuchni na czajniku to sięgnie na lodówkę a tam jeszcze nie był ,no i niestety nie będzie ,bo spadł z hukiem na podłogę rozlał wodę i w ogóle prawie się popłakałam ,bo już ubrana do wyjścia ,już spózniona ,a tam jeszcze koty w Sopocie trzeba nakarmić ....Ale ,że też jestem dzielną dziewczynką to się pozbierałam :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, kasiek1510, luty-1 i 151 gości