Nasza bajka "O pięknej Koć i Pluszonie bestyji".

[varia]

Poproszę?
(trudne słowo )

To było nie fair

Sama mnie tego nauczyłaś.

Z dawien dawna nie namaszczane tłuszczem zabłąkanych do chatynki nierozważnych organizmów przeraźliwie skrzypnęły zawiasy
gdy varia w pełnej gotowości estetycznej postanowiwszy
źródło niespodziewanego huku zidentyfikować
i - jak miała nadzieję - ze smakiem skonsumować
chitynową osłoną barku na odrzwia naparła.
Ten przeraźliwy dźwięk spowodował, że na zawał padł
co drugi pozostały przy życiu mieszkaniec pradawnego ekosystemu.
Pozostały przy życiu co drugi myslał, że ma szczęście.
Do czasu gdy zza wrót chatynki zaczęły się wychylać pozostałe części varii...

Się czuję zaspokojona. Dobranoc.



Edit: No i...?

[varia]

No i dzień dobry Państwu.

[gattara]

Matkoboskoczęstochosko , ostre zdjęcia . Redaf co Ty piłaś??? I się nie podzieliłaś :twisted:

A tak w ogóle to witam

[varia]

Redaf co Ty piłaś???

No na to pytanie to chyba z pół forum zna odpowiedź.

[redaf]

Matkoboskoczęstochosko , ostre zdjęcia

Czepiadło poranne!
Ostre, nie za ostre, dość nieostre, impresja na temat mazów - co wam za róznica? Uruchomcie wyobraźnie, lenie!
Wiecie co mniej więcej powinnyście zobaczyć na zdjęciu - resztę sobie dopowiedzcie!



A tak naprawdę - w ten sposób kończy się wyręczanie przy zakupach Mądralami, którzy się doskonale znaja na sprzęcie.
No to mam niebrzydki aparat, z instrukcją obsługi grubości książki telefonicznej.
Nie ma tylko jednego - szybszego trybu zwalniania migawki, co przy kotografowaniu bywa przydatne.
Trzeba nacisnać takie cuś do połowy, dureń z godnością stabilizuje ostrość i za jakiś czas dopiero można zrobić Klik.
Wtedy zwykle mam już tylko zdjęcie miejsca w którym przed chwilą był kot, albo kolorowy rozmaz oddalającego się fragmentu zwierza.

[gattara]

Matkoboskoczęstochosko , ostre zdjęcia

Czepiadło poranne!

Fto??? Ja tylko stwierdzam fakty




Teraz nam objaśnij co konkretnie symbolizuję te mazy?? Które to alegoria a które metafora

Zresztą, chciałaś mieć profesjonalny sprzęt to teraz cierp za miliony

[skaskaNH]

Czyzby jakas mala zadyma miedzy Pluszonkiem i Koć? Czy to tylko zapasy zamiast gimnastyki porannej?

A w ogole to dzińdybry

[redaf]

Czyzby jakas mala zadyma miedzy Pluszonkiem i Koć? Czy to tylko zapasy zamiast gimnastyki porannej?

Brawo!
Same widzicie, że nie musi byc do bólu ostro żeby ktoś mądry zrozumiał.

Na tej kotografii jest oczywiście ulubiona zabawa Pluszona.
W "Napadamy Ciotkę zza krzaka"

[skaskaNH]

Czyzby jakas mala zadyma miedzy Pluszonkiem i Koć? Czy to tylko zapasy zamiast gimnastyki porannej?

Brawo!
Same widzicie, że nie musi byc do bólu ostro żeby ktoś mądry zrozumiał.

Na tej kotografii jest oczywiście ulubiona zabawa Pluszona.
W "Napadamy Ciotkę zza krzaka"

Az sobie zacytuje i wytluszcze, bo to sie moze szybko nie powtorzyc

P.s. Pluszonku, Ciotka KOć to juz powazna kobita Czego ty od niej wymagasz? Zeby sie z toba tarmosiła w trawach? Dama i takie cóś?

[mimw]

Źle Ci?

A źle!
Zwłaszcza kiedy mi mój ukochany fotel zajmuje i książki czyta.

Wiedziałam, wiedziałam, że mamy z Pluszonkiem wiele wspólnego i proszę nawet dowód się znalazł ja też chętnie czytam książki Cussler'a w zasadzie to już większość przeczytałam-ponad 20 będzie

[varia]

A tak naprawdę - w ten sposób kończy się wyręczanie przy zakupach Mądralami, którzy się doskonale znaja na sprzęcie.
No to mam niebrzydki aparat, z instrukcją obsługi grubości książki telefonicznej.
Nie ma tylko jednego - szybszego trybu zwalniania migawki, co przy kotografowaniu bywa przydatne.
Trzeba nacisnać takie cuś do połowy, dureń z godnością stabilizuje ostrość i za jakiś czas dopiero można zrobić Klik.
Wtedy zwykle mam już tylko zdjęcie miejsca w którym przed chwilą był kot, albo kolorowy rozmaz oddalającego się fragmentu zwierza.

Próbowałaś wieloserię?

[Fri]

witam Towarzystwo Pluszoniej Adoracji
kto późno wstaje, ten ma dużo do czytania na dzińdybry...

[redaf]

Próbowałaś wieloserię?

Po Twoich osiągnięciach mój umysł wyparł z podświadomości istnienie tego szatańskiego narzedzia. A do instrukcji nie zajrzę, bo się bojam że mnie ukąsi

[dakota]

A tak naprawdę - w ten sposób kończy się wyręczanie przy zakupach Mądralami, którzy się doskonale znaja na sprzęcie.
No to mam niebrzydki aparat, z instrukcją obsługi grubości książki telefonicznej.
Nie ma tylko jednego - szybszego trybu zwalniania migawki, co przy kotografowaniu bywa przydatne.
Trzeba nacisnać takie cuś do połowy, dureń z godnością stabilizuje ostrość i za jakiś czas dopiero można zrobić Klik.
Wtedy zwykle mam już tylko zdjęcie miejsca w którym przed chwilą był kot, albo kolorowy rozmaz oddalającego się fragmentu zwierza.

Próbowałaś wieloserię?

wieloseryjnie ujęty rozmaz?

[varia]

Nie było ani kawałka Pluszonka na dobranoc?
Na dzień dobry też nie ma?