Podróże Pana Paragrafa.Już we własnym domku!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 12, 2007 6:26

kciuki za Paragrafka :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro wrz 12, 2007 8:44

dzidzia pisze:Ja też :!: Mysle, ze wszystko bedzie dobrze :)

Paragraf, chłopie trzymaj się


Jeszcze chłopie. :lol:
Dajcie znać jak poszło,jak się kotek czuje.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro wrz 12, 2007 12:38

dopiero dziś przypadkiem trafiłam na wątek Paragrafka. :oops: Jest bezapelacyjnie wielkim przystojniakiem!!! Jednak intryguje minie ten baner z sześcioma sierściuchami u kotiki :?: Proszę o więcej informacji.Pozdrowionka :D [color=brown][/color][size=18][/size]

Beata Ś

 
Posty: 15
Od: Czw sie 30, 2007 12:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 12, 2007 16:47

Jak sie czuje nasz nadal przystojny koteczek? :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 12, 2007 16:51

Co u "mojego" Dżentelmena???
Nadal pełnonabiałowy ili niet???

Wygłaskajcie go proszę ode mnie!!!

martaEG'a

 
Posty: 646
Od: Czw gru 21, 2006 13:00
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro wrz 12, 2007 19:19

Już po wszystkim, mam nadzieję że mi to kiedyś wybaczy :roll:
Został szczegółowo przebadany, kompleksowo oporządzony.
Czyszczenie ząbków, przegląd skóry, zabezpieczenie antybiotykiem noska, obcięcie pazurków... :lol:
Chłopak ma potężny uraz do kontenerków, jak mnie zobaczył było ok, jak zobaczył kontenerek potężnie mnie oprychał, a wkładanie było dupką do środka, bo przód się zapierał :twisted:

Paragraf ma niewiele ponad rok i około 6-7 miesiąca swojego życia musiał mieć ciężkie przejścia.
Jest zdrów, tylko wychudzony i koniecznie trzeba go podtuczyć.

Z narkozy wychodził dość szybko i bez powikłań.

Parę zdjęć, ale tylko trzy, bo widok niezbyt.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

mysza_7

 
Posty: 1039
Od: Wto lip 18, 2006 17:35
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Śro wrz 12, 2007 23:27

mysza_7 pisze:Już po wszystkim, mam nadzieję że mi to kiedyś wybaczy :roll:
Został szczegółowo przebadany, kompleksowo oporządzony.
Czyszczenie ząbków, przegląd skóry, zabezpieczenie antybiotykiem noska, obcięcie pazurków... :lol:
Chłopak ma potężny uraz do kontenerków, jak mnie zobaczył było ok, jak zobaczył kontenerek potężnie mnie oprychał, a wkładanie było dupką do środka, bo przód się zapierał :twisted:

Paragraf ma niewiele ponad rok i około 6-7 miesiąca swojego życia musiał mieć ciężkie przejścia.
Jest zdrów, tylko wychudzony i koniecznie trzeba go podtuczyć.

Z narkozy wychodził dość szybko i bez powikłań.


Uf,jak dobrze,że już PO.
Niby u kocurków zabieg prostszy,ale nigdy nic nie wiadomo.
Dobrze,że zdrów,a co do podtuczania,to chyba da się zrobić. :wink:
co to za zabezpieczanie noska,czyżby jednak katarek?
A te przejścia,to może być własnie wyrzucenie z domu i głodówka?
Jak go zobaczyłam pierwszy raz,to był szkielecik i skórka.
Bardzo nieprzyjemne było głaskanie go,a tego właśnie najbardziej się domagał. :cry:

Jeśli chodzi o uraz do kontenerków,to nabył go dopiero teraz,
bo ja go w ogóle nie musiałam zachęcać,sam wszedł.
Teraz jednak pewnie myśli:ja do kontenerka,a wy znów mnie gdzieś
wywieziecie.Ma chłopak rację,trzeba uważać na tych dużych. :lol:


Mysza_7 dziękujemy za fotki.Moment historyczny chociaż niezbyt przyjemny.

Beata Ś pisze:dopiero dziś przypadkiem trafiłam na wątek Paragrafka. :oops: Jest bezapelacyjnie wielkim przystojniakiem!!! Jednak intryguje minie ten baner z sześcioma sierściuchami u kotiki :?: Proszę o więcej informacji.Pozdrowionka :D


Brakuje mi miejsca na nazwę wątku,a sierściuchów przeważnie u mnie więcej. :) Jeśli ciekawi cię moje stadko,to link do wątków o nich:
Kraina MruMruMruMru i jedno Hau :arrow: Egzotyczny,czarny Tołdi
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro wrz 12, 2007 23:52

Przejścia to na pewno braki w wyżywieniu :cry:
A na nosku mił pozostałości grzybicy, dostał kropelkę antybiotyku ze srodkiem przeciw grzybicznym.
Chłopak siedzi w łazience żeby mieć spokój, ale to mu się nie podoba :lol:

mysza_7

 
Posty: 1039
Od: Wto lip 18, 2006 17:35
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Czw wrz 13, 2007 0:05

Uff, jak dobrze wiedzieć, że Paragrafek dzielnie zniósł ten mało przyjemny moment w jego życiu :D Dzielny chłopak!
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 13, 2007 0:15

mysza_7 pisze:Przejścia to na pewno braki w wyżywieniu :cry:
A na nosku mił pozostałości grzybicy, dostał kropelkę antybiotyku ze srodkiem przeciw grzybicznym.
Chłopak siedzi w łazience żeby mieć spokój, ale to mu się nie podoba :lol:


O. 8O
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw wrz 13, 2007 0:32

kotika pisze:
mysza_7 pisze:Przejścia to na pewno braki w wyżywieniu :cry:
A na nosku mił pozostałości grzybicy, dostał kropelkę antybiotyku ze srodkiem przeciw grzybicznym.
Chłopak siedzi w łazience żeby mieć spokój, ale to mu się nie podoba :lol:


O. 8O


Ale to ma już za sobą :roll:
Teraz musimy zadbać o odbudowę tkanki mięśniowej i tłuszczyku na brzusiu :lol: :twisted:

mysza_7

 
Posty: 1039
Od: Wto lip 18, 2006 17:35
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Czw wrz 13, 2007 8:28

A jak stosunki gościa z resztą?Miał już z nimi styczność?
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw wrz 13, 2007 8:50

Jak Paragraf przytyje to bedzie z niego kawał kota :lol:
Wysciskaj i wymiziaj ode mnie Paragrafka.

Ja tez nie mialam problemu z zapakowaniem Paragrafka do kontenerka
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw wrz 13, 2007 12:52

Paragraf tylko pierwszą noc spędził w łazience, teraz nie ma syczenia, prychania. Domownicy chodzą swoimi drogami, a chłopisko zalega na kanapie, a żeby było bardziej miękko to pod dupką musi być podusia :twisted:

Wymiziamy, wyściskamy, aż flaczki uszami wyjdą :twisted: :twisted: :twisted:

mysza_7

 
Posty: 1039
Od: Wto lip 18, 2006 17:35
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Czw wrz 13, 2007 15:35

Ja tez prosze kotka wymiziać ode mnie, ale ostrożnie bo to delikatny chłopak skoro podusia musi być pod doopką :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 41 gości