Toruńskie koty- 10 już uratowanych :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 13, 2007 19:38

A czy wiadomo co z budkami na zimę? Oni się zgodzą czy nie, żeby je ustawić?

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 13, 2007 19:48

reddie pisze:A czy wiadomo co z budkami na zimę? Oni się zgodzą czy nie, żeby je ustawić?


Podczas rozmowy, która się odbyła parę miesięcy temu właścicielka absolutnie się na to nie zgodziła.Rozmawiała z nią kasia h.
Obiło mi się o uszy, że domki nie mogą stać tam gdzie jest kuchnia.Chodzi mi tu o kuchnię hotelową, że nie mogą stać na terenie hotelu.Jest to związane z jakimiś wymaganiami sanepidu.Ale nie wiem czy to prawda.
Ja się nawet do rozmowy z właścicielką nie nadaję :oops:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 13, 2007 19:50

Reddie, a może by list napisać jakiś jako fundacja :?: :?: czy to głupi pomysł :?:
Tam obok jest też firma Nova Trading.Może by tak listy napisać do hotelu i do tej firmy, dołączając przykładowe zdjęcia takich budek dla kotów.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 13, 2007 20:01

Jeśli to by mogło pomóc, to myślę, że pomysł nie jest zły. Ale ja kompletnie nie znam się na aspekcie formalnym zagadnienia. Może Agnieszka się jeszcze wypowie. Tylko by trzeba przemyśleć co napisać i jak. Tylko najpierw musiałybyśmy mieć pewność, że budki da się załatwić. Sprawa do dopracowania.

W ogóle, może byśmy się kiedyś umówiły i tam pojechały? Bo ja tam jeszcze nie byłam. A może po obejrzeniu okolicy coś konkretniejszego mi przyjdzie do głowy. I wspólnie wymyślimy jakiś plan działania z tymi budkami.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 13, 2007 20:16

Możemy jakoś się spotkać i tam pojechać.Ja nigdzie nie wyjeżdżam, jestem raczej na miejscu.
Budki na pewno bym pomogła zorganizować.
Tereny na których budki mogłyby zostać postawione są prywatne i ogrodzone.Jest tam część nieogrodzona, ale ona też należy do właścicieli hotelu.Zresztą najlepiej by było jakby budki były za ogrodzeniem, żeby nikt ich nie zniszczył.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lip 14, 2007 11:38

Byliśmy dzisiaj z Beniem u weta.
Benio jest zdrowy, przytył.Dokładnie w zeszłą sobotę ważył 2,85 kg a dzisiaj waży 3,35 kg.Trochę jeszcze słychać szmery w płucach, no ale to może już zostać do końca życia.
Benio został odrobaczony, odpchlony, wet wyjął mu kleszcza.Obcięliśmy pazury i zaszczepiliśmy.
Benio teraz to porządny kot.
Na razie odsypia wizytę.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 27, 2007 14:48

Benio ma nowy dom u moich dziadków.Tydzień temu zawiozłam go do nich jako do domu tymczasowego, ale babcia stwierdziła, że już go nie odda :D
W ten o to sposób kotów spod hotelu zostało uratowanych 12
(łącznie z Nutellą).
A pod hotelem byłam ostatni raz 3 tygodnie temu i nie wiem co się tam dzieje.Przyznam się, że boję się tam jeździć.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 27, 2007 17:04

Wspaniałe wieści o Beniu :D

A do hotelowców pojedziemy razem, jak wrócę ze szpitala, ok? Teraz mam myśli zaprzątnięte (wyjątkowo) sobą i dlatego nie mam głowy do przygotowania się do rozmowy z ludźmi z hotelu. Poza tym karmicielka poprosiła mnie, żebym przejęła część rejonu pod względem karmienia kotów, bo ona nie wyrabia (ma chorą matkę). Ale jak już będę po operacji, to zadzwonię.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 27, 2007 17:14

Reddie, wysłałam pw.
Ostrzegam :wink: wizyta u hotelowców może naprawdę zdołować.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 27, 2007 17:46

dziewczyny, dajcie spokój. nie ma czego się bać. właścicielka nie jest taka zła. trzeba jej przytakiwac i tak naprowadzić tok rozmowy, ze sama także przytaknie.
i rada. nic na siłę, nie próbujcie jej na siłę do czegoś przekonywać. no i starajcie się z nią konsutować decyzje. poczuje się ważna i potrzebna.
trzymam kciuki,
ja mam swoje kociaki. mamy 5 maluchow na dziłce i trzy dorosłe więc zajęć na zimę też nam nie zabraknie. niestety są to dzikie koty i nie ma szans na jakiekolwiek łapanie, czy inne rzeczy. ale jedzenie i ciepłe miejsce na zimę będą mialy na pewno:)

kasia h

 
Posty: 40
Od: Czw gru 28, 2006 17:36

Post » Pon lip 30, 2007 12:05

Fotki Benia zrobione u mojej babci.Ma tam dobrze chyba :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 06, 2007 19:17

Wreszcie udało mi się pojechać do hotelu.Koty najedzone są, bo w sumie olały jedzenie, które przywiozłam.Dzisiaj były 4.
Rozmawiałam z właścielką, bo akurat była na zewnątrz.Pytała się o kastrację.Wyjaśniłam, że fizycznie nie jestem w stanie wszystkiego pokastrować sama a nie ma kto mi pomóc.
Maluchów nie ma (uff).Naleśnik urodziła najprawdopodobniej martwy miot, bo właścicielka mówiła, że Naleśnik zniknęła gdzieś na 3 dni i wróciła bez brzucha i kociąt.Twierdzi, że Naleśnik to stara kotka (ale w przypadku kotów wolnożyjących starość to 3 lata).Mówiła, że w czerwcu były 2 maluchy i podobno znalazł je jeden z gości hotelu i jednego wziął ze sobą a drugiego wziął ktoś inny.
Mówiła też, że koty mają w namiocie (jest tam za hotelem taki stary wojskowy namiot)starą rogówkę i kanapę i tam śpią.
Hm, oby to wszystko była prawda, bo wtedy okazuje się, że koty nie mają tak źle.
Niestety karma już się kończy, zostało pół takiego dużego worka.Będę musiała jakoś kupić.Zwłaszcza na zimę będzie trzeba kupić, bo zimą będą bardzo głodne.
Naleśnik by trzeba złapać i ją kurcze wyleczyć i wysterylizować, bo charcze strasznie i zaszczepioną wypuścić.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sie 08, 2007 10:14

podniosę
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 07, 2007 18:36

Zbliża się jesien, potem zima.Chyba jakąś zbiórkę by trzeba zrobić na suche jedzenie dla kotów.Worki, które zawieźliśmy w marcu tego roku sprawiły, że koty przytyły, przestały sie wściekle rzucać na jedzenie.
A teraz już karma się skończyła i koty są karmione resztkami z hotelu :(
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon wrz 10, 2007 18:57

a co ze sterylkami?
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 612 gości