CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(64)Estelle i Gwiazdeczka mają domy:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 03, 2007 13:00

Wielkie kciuki dla Nivei w nowym domku :ok:

A u nas na razie (tfu tfu odpukać) wszystko w porządku. Evora została dziś zaszczepiona :dance:

Kilka fotek Evorki, która molestowała Silver.. nie da się ukryć,że Silver nie oponowała a wręcz współpracowała, no może nie do końca bo mleka nie dostała ;)

ObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek

Wiem wiem.. znowu wszystkie zdjęcia takie same ;)

Almacita

 
Posty: 989
Od: Czw sty 11, 2007 11:18
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Post » Pon wrz 03, 2007 16:42

ryśka pisze:Tekken nie mieszka w łazience, bo łazienkę mamy zajętą 5 innymi kotami.
Dementuję pogłoski o jego strasznym-niszczycielskim charakterze - jest zdecydowanie grzeczniejszy niż Milusia, Leonard i Erosik ;)



:) czyli pewnie bawi się z innymi kotami? Bo w takim wypadku to nawet ja jestem pewna, że nic nie niszczy - bo on niszczy jak jest sam albo jak się nim nikt nieprzejmuje a on chce się bawić - bo jak się mu poświęca czas, czyli ma co robić to cudo kot :)




Ryśka - ważne pytanie, bo ja się nie znam - co mogę podać kotu, który nic nie chce jeść ani pić - jakies jedzenie dopyszcznie można spróbować? ale to jakąś papkę... tylko co?

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 03, 2007 16:47

Lili pisze:

Ryśka - ważne pytanie, bo ja się nie znam - co mogę podać kotu, który nic nie chce jeść ani pić - jakies jedzenie dopyszcznie można spróbować? ale to jakąś papkę... tylko co?


iść do weterynarza jak najszybciej ;)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon wrz 03, 2007 17:03

Wrocilismy z AnTosia od weta. Bardzo brzydko wyrwala sobie pazur :(
Trzeba bylo znieczulic i usunac do reszty :(
Jest szansa, ze odrosnie, bedzie trzeba tylko pilnowac, zeby sie cos paskudnego nie dzialo. No i przycinac wszelkie ostre fragmenty, jak sie zacznie odrastanie.

AnTosia chodzi teraz po domu, wola inne koty, liczy czy wszyscy sa i bardzo sie zali. Kazdemu z osobna i wszystkim razem. Pozalila sie nawet mnie, przez nieuwage. Oraz Hance i misce z woda.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon wrz 03, 2007 17:30

ryśka pisze:
Lili pisze:

Ryśka - ważne pytanie, bo ja się nie znam - co mogę podać kotu, który nic nie chce jeść ani pić - jakies jedzenie dopyszcznie można spróbować? ale to jakąś papkę... tylko co?


iść do weterynarza jak najszybciej ;)


kot jest już pod opieką weta... dostaje jakieś zastrzyki, w pierwszy dzień choroby dostała kroplówkę, ale od jakiś 4 dni prawie w ogóle nie je i nie pije - to chodzi o Abigal, tą kotkę co u mojej babci mieszka - mnie dziwi, bo moi dziadkowie mają sporo ponad 70 lat a to babcia jej teraz zastrzyki daje - jak wet może dać tak starej kobiecie zastrzyki do robienia kotu :/

Niewiem co zrobić - wziąć tego kota jeszcze raz do weta i zażądać kroplówki? Kupić jej coś specjalnego do jedzenia i iść nakarmić ją ze strzykawki?

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 03, 2007 18:03

Matka ludzka czyli ja kupila maluchom zabawki - frajda byla przednia :)

Zdjecia tutaj wymagaja trochu wyobrazni :D

Zabawki w wiekszosci zginely juz w przepasnych czelusciach kuchni :twisted:
Ostatnio edytowano Wto wrz 04, 2007 8:06 przez aassiiaa, łącznie edytowano 1 raz

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 03, 2007 18:46

Chiara pisze:Na szczęście Miriam ma zdrową wątrobę i nerki :dance: Mamy ją jeszcze raz odrobaczyć. Po prostu fatalnie zniosła karmienie, a do tego jest najkapryśniejszym kotem świata :wink: Dostała witaminki na sierść ( Myszko :love: ). Powinna teraz pięknieć :ok: Z charakteru jest po prostu boska - mruczące, kochane cudo. I nie skoczne, a lotne! Wykonuje czasem takie skoki, jakby była kocią kaskaderką. Kiedy nie skacze ( i nie lata ) jest czarującą Kocią Damą.

Obrazek


Moja krew :wink:
Obrazek

Ayane

 
Posty: 1381
Od: Pon lis 27, 2006 20:14
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon wrz 03, 2007 21:30

Serdecznie zapraszam na kolejną moją aukcję na rzecz CK. :arrow: http://tiny.pl/5vhs :D
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 03, 2007 22:23

Oficjalnie moge juz powiedziec, ze Winnie bedzie mieszkal w Warszawie :mrgreen:



Bardzo dziekuje Kocurro za sprawdzenie domku :1luvu:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto wrz 04, 2007 1:00

Gratulacje dla Winniego :D

A ja wam powiem, że u mnie wszystko dobrze, tylko moje Maleństwo (dumna Andromeda :smiech3:) mnie wykańcza, bo tylko się bawi i bawi i bawi...

Pamiętam taką historię...kiedyś wzięłam z moją Mamą małą koteczkę od pewnej miłej pani stomatolog...(Figa miewa się dobrze :D) kot był tak niedobawiony, że po trzech godzinach CIąGłEGO biegania nagle padł na dywan i wyglądało to tak, jakby dostawał właśnie zawału serca (hiperwentylacja i hercklekoty 8O)...Maleństwo dąży chyba do podobnych ekscesów :roll:. Dzisiaj absolutnym numerem 1 było znęcanie się nad chusteczkami higienicznymi...

Ryśka- dzięki za żwirek! Tego już nie je... ;)

Pozdrawiam wszystkich :)

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 04, 2007 1:04

Chiara: Miriam to rzeczywiście dama! Co za spojrzenie! :king: Piękna!

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 04, 2007 7:16

Domek dla Winniego :dance: :dance2:

Stachurka - drewniany gorzej smakuje ;)

Grr, aukcja boska, tak jak i poprzednia :D zaraz sobie podlinkuję!!

aassiiaa - nie wyświetla mi się zdjęcie, tylko strona fotosika :conf:

W obecnej chwili mamy do kastracji:
- dzikuskę u stachurki
- Miriam
- Nila (po postawieniu na łapy i oczyszczeniu zębów)
- Martini
- Bombilladę (która najpierw będzie musiała mieć operację - powieki jej się podwijają :cry: )
- Yerbę (po odchowaniu maluchów)

Do czyszczenia zębów: Nil (pilnie), Milka (pilnie), Pipi, Mefisto (o ile stan nerek pozwoli :( ).
Dzika miała usuwany chory kieł.

Szerzy nam się chlamydia w domu :( pilnie potrzebuję dostępu do aureomecyny, maści, które mamy, pomagają tylko na chwilę :(


Lili, dobrze zrobić i jedno i drugie.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto wrz 04, 2007 8:08

ryśka pisze:aassiiaa - nie wyświetla mi się zdjęcie, tylko strona fotosika :conf:

poprawione i mi dziala :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 04, 2007 8:15

aassiiaa pisze:
ryśka pisze:aassiiaa - nie wyświetla mi się zdjęcie, tylko strona fotosika :conf:

poprawione i mi dziala :)

u mnie też już działa :)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto wrz 04, 2007 17:58

A Evora poszła dziś do nowego domku...

No niby się cieszę bo domek itd.. ale... smutno mi bez tego małego zbója..

Almacita

 
Posty: 989
Od: Czw sty 11, 2007 11:18
Lokalizacja: Katowice/Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 34 gości