Kasiu, jestem z Tobą. Każda decyzja, którą podejmiesz będzie właściwa - to Ty jesteś na codzień z Domisią i najtrafniej ocenisz co jest dla Niej najlepsze.
Trzymajcie się
. . _________________
Koty w potrzebie proszą o pomoc Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie www.koty.sos.pl
Puss, trzymaj się, Kochana.. To co robisz dla Domisi jest piękne.. Ty sama będziesz wiedziała, gdy nadejdzie pora... Jeszcze raz powtórzę - trzymaj się, jestem z Wami..
Ostatnio edytowano Czw sie 30, 2007 20:40 przez Sanna, łącznie edytowano 1 raz
Dżampa..Marusia..Domino..Domisia..Dziecko..Scarlet.. .. wszystkie za Tęczowym Mostem
Domisia robi mi niespodzianki. po dobie niejedzenia zaczęła nagle zajadać się gotowanym kurczakiem, wczoraj wieczorem szalała z myszką, i właściwie już normalnie je
wykończy mnie ta kota kiedyś dziewczyny, dziękuję, że jesteście ze mną i z Domino.
Sanna, zadzwonię pod wiadomy numer i zobaczymy
Bardzo sie cieszę z poprawy!!! . W przyszłym tygodniu, 5-6 września mam pensję, to kupię Scannomune, bo na razie finansowa kicha straszna. I zaraz wyślę lekarstwo kurierem.
Sanno, bardzo się cieszę. Wierzę, że to pomoże Domisi. Tak bardzo bym chciała, żeby już nigdy nie było tych gorszych dni, żeby Domisia codziennie jadła z apetytem i szalała z myszką...
. . _________________
Koty w potrzebie proszą o pomoc Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie www.koty.sos.pl
Domisia dostaje od wczoraj Hepatil, tzn nie dokładnie Hepatil, tylko jakiś podobny lek. chyba czuje się dobrze, bo dużo się bawi (deską surfingową z płatków CiniMinis, którą zawiesiłam pod fotelem - wtajemniczeni wiedzą o co chodzi )
i pięknie wygląda - tam gdzie miała grzyba, odrasta jej cudowna gęsta czarna sierść. do tego nie jest już taka chudzina, ale za to reszta towarzycha schudła, bo jedzą tylko jej Trovet i kurczaka gotowanego