Podróże Pana Paragrafa.Już we własnym domku!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 03, 2007 16:44

Ja również bardzo dziękuję!

anna09 Paragrafka na pewno wyczochram (od kogo jeszcze?)

Zapomniałam napisać, że Paragrafek miał zrobiony wczora PAZURCURE i okazał się nad wyraz wyrozumiałym klientem...

Ponawiam pytanie, czy wiadomo w jakim wieku jest Kocurrro?
On ma bardzo piękne ząbki, ani śladu kamienia i jojki nie za wielkie (mój Peściak ma granaty a ma 9 miesięcy) i kamień na ząbkach też troszkę ma...
I tak sobie myślę, czy muszę Go trzymać w tej mikroskopijnej łazience, szkoda mo Go bardzo...
Co o tym myślicie?

martaEG'a

 
Posty: 646
Od: Czw gru 21, 2006 13:00
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon wrz 03, 2007 16:54

Dziękuję za obietnicę wygłaskania Paragrafka ode mnie :D Ale Ci zazdroszczę jego wizyty :oops:

Pazurcure? 8O Kociak ma full service u Ciebie :D A jaki kolor przycietych pazurkow wybralas? :lol:

Chyba dokładnie nikt nie wie, w jakim on jest wieku, ale chyba coś koło roku... o ile dobrze pamietam :oops:

Jeśli chodzi o trzymanie go w łazience, to chyba głównie chodziło o to, że nie było wiadomo, czy on nie będzie znaczył terenu. Chyba innych przeciwskazań nie było (chociaż on nie jest jeszcze zaszczepiony :( )

Życzę wiele radości z przedłużonej wizyty Paragrafka... no i o przemyślenie, czy to aby na pewno nie ma byc jego nowy dom :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 03, 2007 17:08

Pazurki oczywiście w kolorze naturalnym, toć Dżentelmen z wyższych sfer nie może sobie pozwolić na jakąś tam ekstrawagancję, nieprawdaż?

Skoro u dzidzi nic nie znaczył, to może jeszcze nie umie :wink:
I pytanie nr dwa. Moje wszystkie Kociaste oczywiście zaszczepione a Paragrafek nie, czy jak się spotkają, to może mu coś grozić???

anna09 pakuj się i zapraszam na nocleg, tylko spiesz się póki miejsce jeszcze jest, dla Kociolubnych doba hotelowa gratis :lol:

martaEG'a

 
Posty: 646
Od: Czw gru 21, 2006 13:00
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon wrz 03, 2007 17:36

Ja myślę, że to wszystko było ukartowane i Paragrafek jakoś nagiął czasoprzestrzeń, żeby tak to zrobić i zostać u Ciebie!

A poważnie to naprawdę dobry nocleg mu się trafił! :))

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 03, 2007 19:16

:roll: Paragraf gdzie jesteś?
A tak serio to gdyby nie stan mojego portfela to sama pojechałabym po nirgo do Warszawy.

mysza_7

 
Posty: 1039
Od: Wto lip 18, 2006 17:35
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Pon wrz 03, 2007 20:51

Szukamy transportu z Warszawy do Chorzowa :)
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Pon wrz 03, 2007 21:16

MartaEG, dziekuję za zaproszenie :D Chętnie bym skorzystała z noclegu, ale problem w tym, że chwilowo mam "trochę" daleko do Warszawy (nie jestem teraz w Krakowie) :(
Proszę, wygłaskać ode mnie Paragrafka przy każdej okazji :D
No a jak tam przemyslenia, czy nie dac Paragrafkowi stałego domku? :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 03, 2007 22:32

Jak czuje się Paragraf?
Szukamy transportu z Warszawy do Chorzowa

Paragrafa chyba mozna wypuscic z łazienki. Ja go wypuszczalam, bo ile mozna siedziec w lazience :wink:
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 04, 2007 1:17

Przez tydzień będę poza siecią :( Ciężko będzie bez wieści o Paragrafku, ale zaraz po powrocie sprawdzę, co u niego... i gdzie jest :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 04, 2007 9:20

szukamy transportu z Warszawy do Chorzowa
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 04, 2007 10:06

Ale mieliśmy wesoły wieczór i noc, ale już dzisiaj udało mi się wyspać. A w ogóle, to się bardzo cieszę, że współlokatorka mnie nie zabiła...
Po południu zastałam qpala jakiego w życiu nie widziałam (w kuwetce oczywiście). Jak wróciłam do domu i tradycyjnie poległam na podłodze, żeby wygłaskać moją trójcę, z łazienki dobiegło mnie głośne „miau, miau, miau”, Kochany Paragrafek tak pięknie się przywitał, później dostał mizianki i papu a ja w trwodze czekałam na powrót współlokatorki. Kocurro chyba wyczuł moje zamiary i sam się wypuścił z łazienki, no ale tak właśnie miało być (nie miałam sumienia trzymać Go w tej klitce).

Zrobił rekonesans po pokoju, Peściak zwiał, Żagielki fuczały i prychały na Nowego. P-f znalazł sobie miejscówkę za kanapą w zwiniętym materacu, później przeniósł się na ramie kanapy, ło matko! Ja On pięknie wyglądał... O dziwo w ogóle nie burczał na rezydentów. Małe się pochowały, ale Grocik długo nie wytrzymał w ukryciu, postanowił działać, Jak Paragrafek poszedł na przechadzkę do kuchni, Grocik staną u progu pokoju i za żadne skarby nie pozwolił wejść Nowemu do pokoju, tak warczał, że mało nie padłam trupem. Sterroryzowany Paragraf siedział nieruchomo i łypał z dala na mnie tymi swoimi pięknymi oczętami. Postanowiłam na razie nie ingerować, towarzystwo musi same się dogadać. No i w końcu terror ustał...

Paragraf był uprzejmy zapoznać się z Peściakiem. On jest boski! Wiecie jak pięknie to wyglądało? P-f się rozłożył w kuchni, jak Peściak podchodził z noskiem, P-f wyciągną do niego długą przednią łapkę i pozwolił Mu powąchać, ale jak poczuł kontakt z noskiem Pesto, to się podrywał i siadał na baczność. Myślę, że to nie przypadek, to była identyczna sytuacja, jaka odbyła się w niedziele wieczorem kiedy Peściak wślizną się do łazienki...

W nocy, co jakiś czas słyszałam wrzaski, warczenie i gonitwę, ale wszyscy wyszliśmy bez szwanku.

Natomiast rano... W prawdzie obaj Panowie na „P” próbowali bawić się ze sobą, ale Maluchy :strach: chodziły za tym grzeczniutkim Nowym, prychały, warczały, burczały, fuczały (co jeszcze koty robią?), a co gorsze zaczęły się tłuc między sobą, nigdy tego nie było, czy Oni czują się zagrożeni i uczą się walczyć? :roll:

A teraz niedobra wiadomość, Paragrafek wczoraj wieczorem trzy razy zwymiotował takim żółtawym płynem bez żadnych resztek jedzenia. W nocy i rano już nic nie znalazłam. :(

martaEG'a

 
Posty: 646
Od: Czw gru 21, 2006 13:00
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto wrz 04, 2007 10:14

anna09 pisze:MartaEG, dziekuję za zaproszenie :D Chętnie bym skorzystała z noclegu, ale problem w tym, że chwilowo mam "trochę" daleko do Warszawy (nie jestem teraz w Krakowie) :(
Proszę, wygłaskać ode mnie Paragrafka przy każdej okazji :D
No a jak tam przemyslenia, czy nie dac Paragrafkowi stałego domku? :D


Kocurro wygłaskany!
Szoda, że wybywasz, pewnie nie poznasz boskiego Paragrafka :(
Nie zazdroszczę braku kontaktu z siecią. Wracaj do nas szybko!!!!

martaEG'a

 
Posty: 646
Od: Czw gru 21, 2006 13:00
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto wrz 04, 2007 10:18

Malati pisze:Ja myślę, że to wszystko było ukartowane i Paragrafek jakoś nagiął czasoprzestrzeń, żeby tak to zrobić i zostać u Ciebie!

A poważnie to naprawdę dobry nocleg mu się trafił! :))


Malati bardzo dziękuję za te miłe słowa :lol:

martaEG'a

 
Posty: 646
Od: Czw gru 21, 2006 13:00
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto wrz 04, 2007 17:05

Paragraf pozdrawia wszystkie Cioteczki :lol:

Co do transportu, to szukamy również transportu do Krakowa, bo tam ma transport do Chorzowa lub Katowic :lol:

martaEG'a

 
Posty: 646
Od: Czw gru 21, 2006 13:00
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto wrz 04, 2007 17:39

Oby transport szybciutko się znalazł, bo ja też chcę go wreszcie poznać :wink:

mysza_7

 
Posty: 1039
Od: Wto lip 18, 2006 17:35
Lokalizacja: Mysłowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 47 gości