*Schronisko Opole - Ola - [*]*

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon wrz 03, 2007 12:17

Dzisiaj podjadla troszke, ale tez tak ze moglaby wiecej, no i od razu w kime idzie i caly czas spi.Przed chwila ja rozbudzilem troche, podstawilem miche, to popila wody i z powrotem na recznik i spac.
Musialem jej zorganizowac miejscowke w lazience, bo niestety w tej chwili sra gdzie popadnie :? :lol:
Po poludniu jedziemy do lekarza, zeby cos przepisal na te sraczke, bo to juz 4 dzien dzisiaj idzie.Cos ma na pewno z zoladkiem nie tak, bo bąki sadzi jak z armaty :lol:
Poza tym to chyba pomalu dochodzi do siebie, nawet mniej juz warczy jak sie ja na rece bierze, ale i tak zanim dojdzie do normalnego wygladu to pewnie miesiace mina, bo takiego chudzielca to jeszcze nie widzialem :roll: Normalnie patyczak 8)

PP

 
Posty: 87
Od: Wto sie 21, 2007 2:05
Lokalizacja: W-wa Żoliborz

Post » Pon wrz 03, 2007 12:29

Kurcze a może ona ma na coś alergię? Może potrzebuje karmy dla jelitowców? Na pewno wet pomoże :)
Napisałam prośbę do Estravena by przeniósł wątek Oli z Kociarni na Koty :)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto wrz 04, 2007 0:04

Niestety po dzisiejszej wizycie okazalo sie ze Ola jest bardzo chora :(
Ma zoltaczke, anemie i podejrzenie jakiegos wirusowego czegos tam, nie pamietam juz dokladnie nazwy, jutro maja byc wyniki badania krwi :(
Dostala potezna dawke kroplowki, pani doktor pobrala jakis plyn z brzuszka i jutro ma byc wiadomo co i jak.Lipa :cry: :cry: :cry:
Ale tak latwo sie nie damy, sprobujemy ja z tego wyciagnac, dzisiaj jak wrocilismy do domku troche ozyla, pomiziala sie i nawet podjadla troszke, jutro kolejna wizyta, beda wyniki i zobaczymy co dalej, tak czy siak latwo sie nie damy, tzrymajcie kciuki za tego zdechlaka :wink:

PP

 
Posty: 87
Od: Wto sie 21, 2007 2:05
Lokalizacja: W-wa Żoliborz

Post » Wto wrz 04, 2007 5:57

PP pisze:Niestety po dzisiejszej wizycie okazalo sie ze Ola jest bardzo chora :(
Ma zoltaczke, anemie i podejrzenie jakiegos wirusowego czegos tam, nie pamietam juz dokladnie nazwy, jutro maja byc wyniki badania krwi :(
Dostala potezna dawke kroplowki, pani doktor pobrala jakis plyn z brzuszka i jutro ma byc wiadomo co i jak.Lipa :cry: :cry: :cry:
Ale tak latwo sie nie damy, sprobujemy ja z tego wyciagnac, dzisiaj jak wrocilismy do domku troche ozyla, pomiziala sie i nawet podjadla troszke, jutro kolejna wizyta, beda wyniki i zobaczymy co dalej, tak czy siak latwo sie nie damy, tzrymajcie kciuki za tego zdechlaka :wink:

Podsuńcie pani doktor myśl, czy to nie może być czasem związane z jakąś odkleszczową chorobą. Z tego co pamiętam , to Ola była wcześniej kotem wolnożyjącym...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto wrz 04, 2007 7:38

Nawet nie wiem co powiedzieć.
Wszystko nasuwa mi myśl o FIPie. Boże, żeby to nie był FIP.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto wrz 04, 2007 7:49

Boo77 pisze:Wszystko nasuwa mi myśl o FIPie. Boże, żeby to nie był FIP.

Bądźmy dobrej myśli, że to nie to.


PP - trzymam mocno, bardzo mocno kciuki i łapeczki moich dziewczyn.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Wto wrz 04, 2007 8:57

Biedna Ola :( Nie wiedziałam, że jest tak źle :(
Myslałam, że to zwykłe problemy adaptacyjne...
Trzymam mocno kciuki za Oleńkę! Nie poddawaj sie Dziewuszko! Zwalcz choróbstwo!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 04, 2007 18:17

PP - co u was słychać?

Mam nadzieję, że Olusia czuje się lepiej.


Trzymam nieustająco kciuki, a dziewczyny łapki.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Wto wrz 04, 2007 18:31

Jejku ,dopiero sie doczytalam :( Gdy tylko przeczytalam ,ze Olusia ma plyn w brzuszku ,to od razu slabo mi sie zrobil.Nasz Mizienka miala tak samo.Zoltaczki jednak nie miala ,chociaz bilirubina nie byla robiona.Ale tez nie chcciala jesc i tylko spala.Niestety ,to byla bialaczka i Mizia odeszla z powodu tego plynu ,ktory pozniej po duzej poprawie stanu zdrowia ,nagle przeszedl do pluc,no i wiadomo co dalej.
Zeby tylko to samo nie potwierdzilo sie u Olusi
Trzymma mocno kciuki ,zeby to nie bylo to :ok:
Jak Olusia czuje sie dzisiaj? Jakie sa wyniki?
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto wrz 04, 2007 18:33

Jest lipa :cry: Dr. powiedziala ze wyniki sa bardzo zle i na 99% to FIP, ale jednoznacznej diagnozy na tym etapie nie potrafi postawic, ale przypuszcza ze to to :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Ola dostala dzisiaj druga kroplowe, jutro jeszcze jedna bedzie, w czwartek powtorne badanie krwi i zobaczymy czy bedzie jakas poprawa.Ale przeciez w schronisku mieszkala pol roku i bylo wszystko ok to teraz tak nagle by sie okazalo ze ma jakiegos FIPa a przez pol roku to sie nie objawialo?Tak czy siak zrobimy wszystko co sie da, jestem dobrej mysli ze to jednak cos innego, chodz nie zawsze wszystko po naszej mysli sie uklada :(

PP

 
Posty: 87
Od: Wto sie 21, 2007 2:05
Lokalizacja: W-wa Żoliborz

Post » Wto wrz 04, 2007 18:50

PP
Nasza Mizienka tez byla u nas zabraanz domu tymczasowego .Dokladnie 2 i pol miesiaca byla calkiem zdrowa .W kazdym badz razie nic zlego z nia si nie dzialo To przyszlo tak nagle.Poprostu z dnia na dzien przestala jesc.Raptem cala jej choroba trwala 12dni..Nawet bysmy od razu nie jechali z nia do weta,ale i tak w planie mielismy ,zeby nam pokazala jak obciac pazurki .No i przy okazji powiedzielismy o tym ,ze przestala duzo jesc ,bo akurat jadla duzo.Jeden dzien niejedzenie ,to jeszcze nie przyszlo nam do glowy ,ze to moze byc cos groznego .A tu taki cios.Wetka po zbadaniu brzuszka wyczula ,ze cos tam jest.wiec od razu zrobilismy usg,ktore potwierdzilo plyn w brzuszku.No to jeszcze test na Bialaczke i FIP.ten drugi akurat wyszedl ujemny.
Podjelismy probe leczenia .Nawetbardzo skuteczna byla .Ale i szybko obrocilo sie to w druga strone...

Tak wiec ,nie mozesz miec pretenscji albo zalu ,do schroniska .Nikt poprostu nie jest w stanie przewidziec ,ze nagle ktorys z kotow zachoruje .a juz tym samym nie ma na to pieniazkow ,zeby robic dokladne badania kotow

Poprostu tak sie stalo.
Nie zawsze mamy na wszystko wplyw

Trzymajcie sie .
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto wrz 04, 2007 19:06

Tak mi przykro. :(

Nie wiem nawet co powiedzieć.
Nie znałam Olusi, kiedy trafiła do Schroniska.

Z Forum tylko znam jej historię i wiem, że niedomagała na zdrowiu.

Kiedy poznałam Olę, była po badaniach i leczeniu.

Nigdy bym nie przypuszczała, że Olusia może znowu zaniemóc.



Nieustające kciuki i łapeczki dziewczyn.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Wto wrz 04, 2007 19:10

Trawko, Paweł nie ma pretensji do schroniska. Chodzi o absurd sytuacji. Kot żył tyle czasu w schronie i nie miał oznak choroby. Trafił do domu, i taka tragedia.
Jestem z Pawłem w stałym kontakcie. Paweł bardzo przeżywa to, co się dzieje, ale nie ma absolutnie żadnego żalu.
Myślę, że stres uruchomił wirusa. Ale wciąż wierzę, że Ola będzie tym przypadkiem 1 na milion i wyciągnie się z tego. Tak jak Agata.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto wrz 04, 2007 19:59

Boo77 pisze:Trawko, Paweł nie ma pretensji do schroniska. Chodzi o absurd sytuacji. Kot żył tyle czasu w schronie i nie miał oznak choroby. Trafił do domu, i taka tragedia.
Jestem z Pawłem w stałym kontakcie. Paweł bardzo przeżywa to, co się dzieje, ale nie ma absolutnie żadnego żalu.
Myślę, że stres uruchomił wirusa. Ale wciąż wierzę, że Ola będzie tym przypadkiem 1 na milion i wyciągnie się z tego. Tak jak Agata.



Przepraszam ,ze zle ocenilam sytuacje :oops:

Boo,oby toje slowa okazaly sie prorocze

Trzymam kciuki za zdrowki Olusi :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto wrz 04, 2007 22:11

Olusia walcz :cry:

Asca

 
Posty: 217
Od: Pon sie 21, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], WilliamUtter i 62 gości