CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(64)Estelle i Gwiazdeczka mają domy:)

» Czw sie 30, 2007 14:31

Luelko, ja wiem, że te pchły są tylko dla Wybranych. Mnie omijają jakoś...widocznie jestem niesmaczna (jedno ukąszenie na spróbowanie i mnie olały).
Informacje sensacyjne: Medziulla wczoraj pochłonęła pierwsze mięsko w swoim życiu (kurcacek

) i zrobiła siusiu do prowizorycznej kuwetki. Oczywiście dzisiaj jej się już znudziło, więc muszę na nowo prowadzić akcję edukacyjną (znowu se nie poczytam :placz:

)
Wszystko idzie ku lepszemu: Mama siedzi w transporterku...

» Czw sie 30, 2007 17:02

DoReMi i Forte jutro jadą do domku. Jeszcze tabletki nas dziś czekają. DoReMi z wielkiej łobuziary zrobiła się wielkim zazdrosnym pieszczochem i właśnie śpi mi na kolanach... Nawet pazurki nauczyła się chować. Problemy z kuwetkowaniem też już się chyba skończyły.
Za to Forte, niby taka najdrobniejsza, nieufna i niepozorna z początku, teraz broi na potęgę i umie nawet "kota pogonić". :wink:

Nawet moja dorosła rezydentka, zazdrosna "jedynaczka" do tej pory, wesoło goni i bawi się z kociakami.
Podrosło nam towarzystwo, futerka już trochę blasku nabrały, traktorki nasiliły się. Oby to był dobry domek... Trzymam kciuki! Obrazek

» Pt sie 31, 2007 7:03

Forte i DoReMi pojechały...

Oby Wam sprzyjało szczęście, kociaki! :ok:

» Pt sie 31, 2007 7:18

grrr... pisze:Forte i DoReMi pojechały...

Oby Wam sprzyjało szczęście, kociaki!

Szczęścia i miłości w nowym Domu

» Pt sie 31, 2007 7:18

» Pt sie 31, 2007 18:52

Winnie przetestowany - negatywnie :mrgreen:

To teraz prosimy o kciuki

» Pt sie 31, 2007 21:10

Kciuki za Winniczka :ok:

Troszkę o Wolandzie chciałam...
Jest to kot bardzo proludzki, mizianki, pieszczotki to to co lubi najbardziej. No i ciumkanie :wink:

Ciumkać zaczął już wtedy, kiedy Iwona wzięła go na ręce spod bloku, gdzie umierał powoli w upale. Zanim doszła do domu miała już mokrą bluzkę :wink:

Teraz zdarza jej się obudzić na mokrej poduszce, bo mały ciumkacz okazuje namiętne uczucia nie tylko ludziom :wink:

Poza tym psotnik z niego. Z sunią się bawi chętnie i bez umiaru :twisted:

No i piękny jest z tym swoim czarnym,aksamitnym futerkiem:)

» Pt sie 31, 2007 21:17

San, jaki on piękny! :love:

» Sob wrz 01, 2007 7:55

Cudny aksamitek :1luvu:

» Sob wrz 01, 2007 12:38

Chciałabym poinformowac, ze moje lekcje jogi nie poszly na marne

Tyle asan mozna wykorzystac majac na nogach, plecach, tylku pouczepiane kocieta w liczbie 5 szt. i zamiatac podloge, zmywac naczynia, kroic, gotowac :twisted:

Chlopaki i dziewczyna maja sie dobrze.
Jedza, kuwetkuja, rozrabiaja, spia i tak im mija czas.

Mantra mniej karmi juz. Potrafi doskoczyc do zlewu za jedzeniem. Jest ciagle glodna (chodzi za mna i zaglada czy aby to dla niej zarcie sie nie szykuje) i mnostwo gada

ps.
Ryska zdjecia poslalam przed chwila

» Sob wrz 01, 2007 16:30

no to kiepskie (:oops:) ale jest...zdjecie Mirandy :loveu: jest absolutnie cudowna

» Sob wrz 01, 2007 21:47

czy Winnie jest dalej do adopcji?

Moja znajoma zakochala sie w nim,pewnie bedzie dzwonic w jego sprawie

» Sob wrz 01, 2007 22:07

Emilka pisze:czy Winnie jest dalej do adopcji?
Moja znajoma zakochala sie w nim,pewnie bedzie dzwonic w jego sprawie

bedziemy wiedziec we wtorek

Miranda jest cudna

Arebelka zostala dzisiaj po raz drugi odrobaczona. Niniejszym mozna zaczac ustawiac sie w kolejce po Kluske :twisted:

Kluska niestety zostala przeze mnie :oops:

Wazy 750 gram :oops:

Ma okolo 5-6 tygodni i jest tlusta :oops:

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Nie wrz 02, 2007 10:07

Ryska chyba dzisiaj poza dostepem do sieci, a ja mam pytanko, moze ktos wie? :oops:

zrobilam dla CK zamowienie tutaj:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65175&start=0

i nie wiem, czy bardziej sie to Wam przyda na miejscu w Krakowie czy tez wysylac do Tarnowskich Gor?
bede wdzieczna za podpowiedz

» Nie wrz 02, 2007 10:28

Beata poslalam PW

CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(64)Estelle i Gwiazdeczka mają domy:)

Kto przegląda forum