Ukradłam kota - w nowym domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 18, 2003 22:04

Trzymamy :ok: za dojscie do siebie!

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt cze 20, 2003 22:11

nie wiem co sie dzieje, ale wszystkie koty, które trafiaja do mnie na początku jedza wszystko. Po jakims czasie zaczyna sie wybrzydzanie.z czasem sie to nasila. dopadlo i Rudego. Przez pierwsze dni pozeral wszystko. wymiotowal i znow jadl. potem juz tylko jadl. potem juz troche zostawial a dzis obwachal miseczki, popatrzyl na mnie i odeszdl. od pelnych misek.

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Pt cze 20, 2003 22:17

Iwona pisze:nie wiem co sie dzieje, ale wszystkie koty, które trafiaja do mnie na początku jedza wszystko. Po jakims czasie zaczyna sie wybrzydzanie.z czasem sie to nasila. dopadlo i Rudego. Przez pierwsze dni pozeral wszystko. wymiotowal i znow jadl. potem juz tylko jadl. potem juz troche zostawial a dzis obwachal miseczki, popatrzyl na mnie i odeszdl. od pelnych misek.


rozpieszczony :?: rozwydrzony :?: mami-synek :wink:
Obrazek

Pink

 
Posty: 12078
Od: Pon mar 04, 2002 18:47
Lokalizacja: Kostka Rubika

Post » Pt cze 20, 2003 22:47

Przegłodzic łobuza! :wink:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt cze 20, 2003 22:50

U mnie też tak bywa. :? Najpierw na wyścigi jadły 8O a teraz wybrzydzają - chyba im szwedzki buwet zafunduję, bo już nie mam siły mich zmieniać :twisted:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro cze 25, 2003 20:18

mam dom dla Barniego. Wiem, ze dobry dom i ze to okazja, ale pakac mi sie chce, ze go oddaje. Czuje sie podle.

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Śro cze 25, 2003 20:32

Iwono, to dobrze, że domek jest dobry :D
Jednoczesnie nie dziwie Ci sie, że jest Ci smutno...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro cze 25, 2003 20:38

Ech, zajrzał Ci rudzik w serducho :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro cze 25, 2003 20:44

Rozumiem Cię :cry:
Ale kicio będzie miał dobry domek, a w Twoim w razie czego będzie miejsce dla innego bidulka...

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro cze 25, 2003 20:55

on doepiro w ostatnich dniach zaczal dbac o siebie, wylizuje sobie futerko juz nie tylko na lapkach, ale i pyszczek i plecki i brzuszek. Zaczyna sie bawic z Tygryskiem i to taki rozczulajacy widak, jak tygrysio go traca lapką a Barni go w wyciagnieta lapke delikatnie poszturchuje.
Strasznie lubi puchy i saszetki. Skora na poduszeczkach zrobila sie rozowiotka i delikatna. On byl piekny, ale teraz to juz naprawde cudo. Lysiny juz zarosły a za tydzien nikt nie pozna gdzie byly. nawt wasiska sie wzmocnily sa gesciejsze i pojawilo sie mnostwo nowych, ciemniejszych. ale rownoczesnie zrobil sie bardziej stonowany, jego siersc jest bardziej pastelowa, ciemniejszy rudy zjasnial. jest naprawde piekny i taki zadbany

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Śro cze 25, 2003 21:01

Iwonko - on wypiekniał dzięki Tobie...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro cze 25, 2003 21:04

co ty Katy, dla faceta pelna miska, cieple lozko i juz mu dobrze

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Śro cze 25, 2003 21:50

:lol: ale i serducha potrzebuje :wink:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro cze 25, 2003 21:50

Cieszę się, że znalazł dom :)
ale wiem jak smutno się żegnać

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro cze 25, 2003 21:52

Ofelia pisze:Cieszę się, że znalazł dom :)
ale wiem jak smutno się żegnać

pamietam jak zegnalas Szarego
po prostu serce sie sciska

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Zeeni i 43 gości