Kochany Miluś (Mińsk Maz)fotki s.16-19,22,24- ma już domek:)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 24, 2007 20:01

Dymki piękne koteczki szukaja domków.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lip 25, 2007 7:54

dzidzia pisze:Dymki piękne koteczki szukaja domków.


Szukają! A przeciez dymne kotki takie sliczne sa!
Mimisiu wracaj i zaczaruj domki koteczkom!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 25, 2007 21:53

To ja jeszcze ostatni raz dzisiaj podrzucę
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 26, 2007 7:35

Czekamy na Mimisie! Wtedy będa na pewno fotki uroczej parki!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 26, 2007 12:16

Jestem!!!
Wakacje były cudowne (Kreta), ale nie przestawałam myśleć o kociakach...SMS o tym, że pani Ewa złapała koteczki bardzo mnie uspokoił. Kociaki mieszkają u pani Ewy w suszarni (ona ma dom jednorodzinny), a jak Pani Ewa wraca z pracy po południu to głaszcze koteczki i oswaja je.
Chłopczyk jest czarny z białym, taki pingwinkowaty, a dziewczynka to ta dymeczka z białym.

Pani Ewa wyjeżdża na urlop w poniedziałek i UWAGA!!!! Mój TŻ zgodził się po długich namowach aby przez 11 dni kotki zamieszkały w jednym z naszych dwóch pokoi :D Mam nadzieję, że jak będą u mnie to zrobię im masę fajnych zdjęć i będzie łatwiej z domkiem. Podobno chłopiec ma charakterek bojący i fukający a dziewczynka lepiej. Oba kociaki są kuwetkowe. Marzę o wspólnym domku dla dwójki i żeby nie musiały już wracać do Pani Ewy. Ona już ma zwierzęta w tym psa i te kociaki nie są jej zbyt na rękę.
Jak wylegiwałam się na plaży odebrałam jeden telefon w ich sprawie, podałam tej pani kotakt do pani Ewy, ale już nie zadzwoniła do niej...
widać to nie był jeszcze ten właściwy dom.
Martwię się trochę o mamę dymków, podobno ma nabrzmiały sutek i pani Emilka podaje jej jakiś antybiotyk. Nie byli u weta, bo kotka jest jeszcze na rynku i nie daje się złapać. Żeby ją złapać, musiałoby się zwolnić miejsce u pani Emilki na werandzie, ale to inna historia. Pani Emilce przybłąkała się parę dni temu maleńka biało-rudo-szara kotka i zamieszkała na werandzie. Oprócz tego pani E. ma swoje 2 koty oraz Lusię i Maję...
Teraz będę szukać domu też tej nowej znajdce, podobno jest oswojona i prześliczna. Mam jej zdjęcie na komórce, dostałam "ememesa" :)

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw lip 26, 2007 13:29

To cudownie, że mąz sie zgodził! Urlop wyraźnie dobrze na niego podziałał :wink:
:ok: za Kicie!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 26, 2007 13:36

śliczne rodzeństwo szuka domku !!!

Mimisiu, podziękuj Twojemu mężowi ode mnie za jego dobre serce :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 26, 2007 13:48

TŻ najpierw powiedział NIE, ale użyłam setki argumentów i wytłumaczyłam mu, że to tylko na trochę, że się poddał :D Mam nadzieję, że znajdziemy im dom, najlepiej od razu całej parce.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw lip 26, 2007 14:23

Brawo dla TZ. Ja mojego wcale nie pytam, przynosze kota do domu a potem się martwie co dalej. Bo oczywiscie TZ nie jest zadowolony :?

A co tam, dzieki takiej strategii mam juz 3 stałe koty i jedną Pralinke na tymczasie :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lip 26, 2007 19:35

niezła strategia chociaż ryzykowna ;)

piękne kocięta czekają w domu tymczasowym na dom
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 26, 2007 21:06

Ryzykowna :wink: Najwyżej zamienie TZ na koty :lol:
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 27, 2007 8:14

Dymki czekają!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 27, 2007 8:34

Czekają. Moze juz domek wrocil z wakacji? I teraz je zauwazy.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 27, 2007 10:54

też tak myślę, a czy będą nowe zdjęcia ślicznych kociąt?
wtedy może szybciej się znajdzie dobry domek
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 27, 2007 15:36

Dobre zdjęcia to podstawa.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], masseur i 65 gości