KROPCIA powoli sie zmienia na lepsze : )))))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 16, 2007 19:44

U nas na wersalkowej równinie tak jak za oknem czyli suchutko ,
oj suchutko :D :D :D :D :D . Kropcia większą część dnia podobno przespała a teraz nadrabia stracony czas :? ,
firanki mają przechlapane :lol: podobnie jak myszka zwisająca z oparcia krzesła :lol:
Dziś zaserwowałem Kropci nowe danie - saszetka Hills z morską rybą i po raz pierwszy od kiedy kropcia mieszka z nami były wrzaski o repetę 8O
Wiesz Mahob , byłem dokładnie tam , dzięki za listę wetów , nawet jeden adres jest dosłownie 50 metrów odemnie , niewiem czy tam się czasem nie udać bo to bliziutko i Kropcia nie będzie sie stresować . Oby ta susza u nas utrzymała się jak najdłużej :D :D :D

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon lip 16, 2007 20:31

Kropciu, moja Miła Koleżanko :D Tak trzymać :ok: Bardzo się cieszę, że nie dajesz powodów do zmartwień Wujkowi Buborowi :wink: Bo to przecież nie w stylu Damy robić sioo na wersalkę...
Zuzanka
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lip 16, 2007 20:33

Oj, ja tez się cieszę, że Kropcia taka słuszna się zrobiła!! :D :D . To teraz tylko z górki!. Głaski (porządne proszę!) dla grzecznej Kropeczki! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lip 16, 2007 22:06

Ode mnie też proszę Kropcie wygłaskać :D
(chyba będzie dzisiaj zagłaskana :wink: )

brukselka

 
Posty: 119
Od: Nie cze 10, 2007 23:04

Post » Wto lip 17, 2007 8:42

Mam nadzieję, że te siuśkowe problemy już za wami :D

Fajnie jest mieć takiego koteczka jak Kropcia :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 17, 2007 21:29

Dzięki za odwiedzanie no i miłe słowa :D :D :D
Jeśli do jutra nic niestosownego sie nie wydarzy to minie suchutki tydzień w naszym domku :ok:
Przez te upały zapewne Kropcia większą część dnia przesypia i w zamian bardzo aktywnie spędza wieczory jak i poranki , liczne ślady pazurków i ząbków na dłoniach , firankach oraz krzesłach świadczą o tym dobitnie :?
Właśnie przekonałem się o ostrości Kropciowych pazurków i musiałem sobie przylepić plaster na nosie który stał się celem ataku koteczki :?
Tak pozatym Kropcia jest przemiłym kotkiem , czeka przy drzwiach gdy wracam z pracy :D , o 6 rano budzi mnie lizaniem po policzkach :?
czy to nie jest wspaniałe ? :D :D :D

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto lip 17, 2007 21:33

bubor pisze: liczne ślady pazurków i ząbków na dłoniach , firankach oraz krzesłach świadczą o tym dobitnie :?
Właśnie przekonałem się o ostrości Kropciowych pazurków i musiałem sobie przylepić plaster na nosie który stał się celem ataku koteczki :?


A mówiły stare, mądre ciotki: "dwa koty!"
Dokocenie, bubor, do-ko-ce-nie!!!
Takiego szczęścia kochanej Kropci odmawiasz...
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Wto lip 17, 2007 21:45

To Buborku ,jak nic kotusia nadal zasługuje na wygłaskanie! :wink: :wink: I oby już sucho zostało!I widać po jej zachowaniu, że koteczka zdrowa i wesoła :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 17, 2007 21:45

[quote="Nordstjerna]
A mówiły stare, mądre ciotki: "dwa koty!"
Dokocenie, bubor, do-ko-ce-nie!!!
Takiego szczęścia kochanej Kropci odmawiasz...[/quote]
To w moim przypadku nie jest wcale takie proste .......... :oops:
kiedyś pewno będzie to możliwe ale nie teraz , nie w najbliższym czasie . :oops:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto lip 17, 2007 22:53

To może chociaż przytnij jej pazurki? :wink:

U mnie Kropcia po przycięciu pazurków, jak zorientowała się, że ma mniejszą "siłę rażenia", to przestała mnie bić po twarzy (taka duża baba maltretowana przez kociątko :oops: ) i zrobiła się taka ogólnie bardziej delikatna :)

Ale jeśli nie jesteś pewien jak to zrobić, to może zaczekaj do wizyty u weta i poproś, żeby wet Ci pokazał jak to zrobić.

Cieszę się wersalkową suszą :D
Hmm, a może Kropcia jak małe dziecko - siusia, kiedy pada deszcz? :roll:

brukselka

 
Posty: 119
Od: Nie cze 10, 2007 23:04

Post » Wto lip 17, 2007 23:40

brukselka pisze:Hmm, a może Kropcia jak małe dziecko - siusia, kiedy pada deszcz? :roll:


To znaczy że mam też taką Mraukę, jak wyszło słonko sioo byle gdzie się skończyło :roll:

Doruniad

 
Posty: 672
Od: Wto mar 27, 2007 18:59

Post » Śro lip 18, 2007 9:05

bubor pisze:Jeśli do jutra nic niestosownego sie nie wydarzy to minie suchutki tydzień w naszym domku :ok:


I oby tak dalej :D :ok:

Przez te upały zapewne Kropcia większą część dnia przesypia i w zamian bardzo aktywnie spędza wieczory jak i poranki , liczne ślady pazurków i ząbków na dłoniach , firankach oraz krzesłach świadczą o tym dobitnie :?
Właśnie przekonałem się o ostrości Kropciowych pazurków i musiałem sobie przylepić plaster na nosie który stał się celem ataku koteczki :?


Miałam tak samo, kiedy mój Czester był mały :lol: Po tym rozpoznawali mnie ludzie, którzy mają koty :D Im więcej zadrapań - tym lepszy znak rozpoznawczy :wink:

Tak pozatym Kropcia jest przemiłym kotkiem , czeka przy drzwiach gdy wracam z pracy :D , o 6 rano budzi mnie lizaniem po policzkach :?
czy to nie jest wspaniałe ? :D :D :D


Cudnie :D

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 18, 2007 20:54

Chyba czas zmienić tytuł wątku i wywalić smutki :D :D :D
Mam tylko nadzieję że nie zapeszę po raz kolejny :? , ostatnio po takiej zmianie Kropcia znów zaczęła robić siuuuu do pościeli :oops: .
Upały nam dokuczają , Kropcia przesypia większość dnia , jedzonko prawie nietknięte za to wody ubywa z miseczki błyskawicznie :D .
Gdy nadchodzi wieczór Kropciowy śpioch budzi się z letargu i w kilka godzin usiłuje nadrobić przespany czas :D . Wielkie zainteresowanie koteczki budzą ptaszki siedzące na okolicznych drzewach , Kropcia aż wspina się po balkonowej siatce by zobaczyć co robią ............
Obrazek
Obrazek
Dziś byłem u weta , innego niż kiedyś zato dużo bliższego , w razie czego mogę liczyć na jego pomoc w napasieniu Kropci tym glutem na odrobaczenie :D , jedyne co mi niespecjalnie pasowało w tym lokalu to taki specyficzny że tak powiem szpitalny zapach :?
Nie wiem czy to jest norma w lecznicach a ja taki nieobeznany ? :oops:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro lip 18, 2007 21:48

Hej Bubor! :D Moje bąble też śpią dużo, ale nie ma się co dziwić.... A wodę chleją!....Co do zapachu, hmmm. Raczej to normalne. W ,mojej' lecznicy też różami nie pachnie :wink: . W końcu różne zwierzaczki tam przychodzą. Wygłaskaj Kropeczkę!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro lip 18, 2007 21:50

Przepraszam za OT: mieszkasz może w pobliżu KFC na Krowoderskich Zuchów? :D

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1 i 88 gości