Moje kociska.. blondynka dziękuje Wojtkowi za pomoc.. s. 101

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 14, 2007 20:03

No i czego ryczą? :twisted:
Może to efekt narkozy.. :twisted:

mam nadzieję, że się nieco uspokoi.. i będą jak wcześniej dwa posiłki dziennie..

Ale teraz jak można odmawiać rekonwalescentce.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob lip 14, 2007 20:09

Rety, jak się cieszę że Suffeńka ma taki apetyt i ze wszystko dobrze :)

A o zęby zapytaj, też mnie to zaciekawiło skąd to się mogło wziać....

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob lip 14, 2007 20:53

Anka pisze:Suffka, jak tak dalej pójdzie, to będziesz nie Suffka, a wielgaśna, a raczej grubaśna Sooowa :lol:

:ryk: :ryk: :ryk:
Marcelibu
 

Post » Sob lip 14, 2007 21:29

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lip 14, 2007 22:09

Suffka na dzisiaj odpuściła żarcie..
Na zakończenie pełnego aktywności dnia, walnęła qpala obok kuwetki Misi i polazła spać pod półkę z książkami w dużym pokoju.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob lip 14, 2007 22:12

aamms pisze:Suffka na dzisiaj odpuściła żarcie..


No pewno, co będą się z dziewczyny naśmiewać :lol:
Suffka, ty się nie przejmuj i nie przestań jeść czasem, twoja duża nie darowałaby nam :twisted:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lip 14, 2007 23:31

niech je, a co...najwyżej później się ją włączy do zbiorczego wątku o odchudzaniu ;]
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 15, 2007 6:34

Jak minela nocka?

:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 15, 2007 6:50

Spokojnie.. :D
Suffka trochę pospała na poduszce, trochę pod półką z książkami..
Teraz siedzi nad miską z wodą.. w ogóle już wczoraj spędzała tak sporo czasu..
Nie wiem czy mam się martwić - siedzi nad tą miską, gapi się na wodę, czasem na mnie i nie pije.. Nawet wymyśliłam wczoraj określenie na to jej zachowanie "wczasy nad wodą"..
Od razu uprzedzę pytanie - woda w miseczce jest świeża..
Dlaczego ona tak siedzi i nie pije??

A poza tym Fumcik spędził pierwszą noc poza klatką.. grzeczny i spokojny kicio.. Nie włazi w drogę Mrówce i Gaci, które trochę posykują na niego..
Mieszkanie całe, nic nie zniszczone, żadna rzecz nie zmieniła miejsca pobytu.. Kochany, grzeczny maluch.. :1luvu:

Komu takie grzeczne, spokojne śliczności? :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lip 15, 2007 9:25

Tak czytam i sie zastanawiam - dlaczego suffka tak nad ta woda,hm :? Jezeli siedzi i nie pije to moze chce ale nie moze... ale dlaczego? Dobrze ze chociaz apetyt ma.Moze po tej narkozie tak jej sie pic chce.Ale nie wypila ani kropli?Ani ani? Trzymam kciuki, moze sie sprawa wyjaśni .Co do Fumka to jestem pewna ze to bedzie taki kot idealny ..jak moj Moś :wink: Femku- dla ciebie musi sie znależć super domek, taki na jaki zaslugujesz :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie lip 15, 2007 12:22

Jakby Fumek trafil na " dobrego nauczyciela", takiego jak moj Mrowek to w krotkim czasie przestal by byc grzecznym kotkiem :twisted: :twisted:
Zycze mu super domku bo go bardzo polubilam od pierwszego wejrzenia :)
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Nie lip 15, 2007 13:22

hm, może po narkozie i zabiegach w pysiu cośtam w gardziołku się powiększyło, i boli jak przełyka. jeśli woda w temp pokojowej może zimnej dać?
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 15, 2007 19:25

rambo_ruda pisze:hm, może po narkozie i zabiegach w pysiu cośtam w gardziołku się powiększyło, i boli jak przełyka. jeśli woda w temp pokojowej może zimnej dać?


Wszystkie tym samym tropem myślimy.... Tylko ja jako weteran walk stomatologiczno- ekstrakcyjnych doszłam do innego wniosku.... Otóż kiedy już nie działa znieczulenie to picie zimnego mnie osobiście bolało. Musiało być letnie. Ani gorące ani zimne. A może sachol masz w domu? Może trochę ulży Suffci.... Nie wiem tylko jak smak (anyżek) zostanie przyjęty :wink:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 15, 2007 19:28

aamms pisze:Spokojnie.. :D
Suffka (...) siedzi nad miską z wodą.. w ogóle już wczoraj spędzała tak sporo czasu..
Nie wiem czy mam się martwić - siedzi nad tą miską, gapi się na wodę, czasem na mnie i nie pije.. Nawet wymyśliłam wczoraj określenie na to jej zachowanie "wczasy nad wodą"..
Od razu uprzedzę pytanie - woda w miseczce jest świeża..
Dlaczego ona tak siedzi i nie pije??

aamms... mam nadzieję, że to Cię trochę pocieszy: moja kocica też tak ma. A nie przechodziła żadnych ingerencji weterynaryjno-medycznych. Tak sobie siedzi i...sie zamyśla. Chyba.
:)
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie lip 15, 2007 20:40

Arni dzisiaj tez tak nad miska siedzial :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości