Sugar & Spice

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 14, 2003 17:51 Sugar & Spice

"What are little girls made of?
Sugar and spice, and everything nice,
That's what little girls are made of."

Troche pozniej niz planowalem odebralem dzis czarnulke od gragi... piekna, milutka czarna kulka z dosc ciekawa kolorystyka futerka (o nie, nie jest dokladnie czarna, ma biale podbicie, gdzieniegdzie dluzsze biale pojedyncze wlosy jej 'wystaja', poza tym na podrodku i gardle przebija przez zewnetrzne futerko ten bialy "podklad", pod slonce jest bardzo lsniaca :) a niektore czarne wlosy maja brazowe koncowki tak jakby byla 'farbowana' ;) ).

Przyszedl czas zapoznac ja z balijka - Sugar, rezydentka dotychczasowa jedyna...

Czarna wyszla z kontenerka a biala w tej samej chwili zmienila sie w WĘŻA (żmiję ? ;) )! Nisko przy ziemi, ogon plasko na ziemi, uszy po sobie i HSSSSS!
Chwilowo konczylo sie jedynie na "grozbach" ze strony bialej... A czarna niczy nie zrazona, beztrosko obwachala syczaca Sugar i poszla na obchod (a Sugar za nia, wezowym ruchem :lol: ).
Po chwili czarna odkryla miche Animondy... o raj na ziemi. Przyssala sie, obzera i zupelnie ignoruje zakusy Sugar (syczenie, obwachiwanie - glownie pod ogonem 8O ).
Po krotkim czasie (i najedzeniu sie Spice) Sugar zaczela grozniej - gonitwa malej (choc niewiele mniejsza, tylko miesiac roznicy), proba zapedzenia w kozi rog by pokazac kto tu rzadzi, pokazy zazdrosci itp. Po pierwszym pacnieciu lapa czarna zaczela reagowac - rowniez uszy po sobie i syczenie, ale rzadziiej i tylko po zaczepce. Ogolnie uznawala wyzszosc bialej ale nie do konca biernie. I tak przez godzine okolo - gonienie sie wzajemne (o wiele czesciej to biala czarna gonila), obwachiwanie, syczenie, pacanie lapka, zaczepki, naskakiwanie z gory i boku - to wszytko praktycznie tylko ze strony Sugar... a Spice zwiedzala omijajac Sugar. Do zadnych grozniejszych walk nie doszlo, miauczenia, jeczenia tez nie bylo... glownie 'warczenie' i syczenie.
Musialem pare razy przytrzymywac Sugar by dala malej np zjesc czy 'zakuwecic sie'.
Jak lezaly w miare spokojni tylko przypatrujac sie sobie to glaskalem obie, a tak to glownie uwage poswiecalem Sugar. A czarnula po jakims czasie stwierdzila ze i tak juz jestem jej - pakowala sie n kolana i traktora wlaczala beztrosko (a Sugar w tym czasie patrolowala moje okolice :lol: zaczepiajac troche mala).
Po jakichs 2 godz - niespodziewanie szybko (zapewne dzieki wrodzonej przytulnosci Sugar i mruczeniu Spice) - przelom!
Siedzialem miedzy dziewczynami uglaskujac obie, na podlodze z nogami wyciagnietymi ( a mam dluugieee nogi), Spice poddana wyglaskiwaniu rozmruczala sie i hop - na moje kolana (miedzy udami, glowka wtulona w pachwine), Sugar z drugiej strony przytulona do lydki (a skoro przytulona to znaczy ze nie byla mocno na mnie obrazona, zreszta dawala sie glakac i sama sie przytulala)... jak mala mruczala i zasypiala na udach to Sugar - hop! - tez na moje nogi, ponizej Spice, miedzy kolanami, przytulila sie do Spice (miala bardzo zadowolona mine ze sie do futra przytula :D ), zapewne skuszona jej mruczeniem (i jakze ulagodzona), bez fuczenia, zaczela nawet mala lizac. I tak - dwie kotki na moich nogch podrzemaly sobie troche, juz troche pogodzone i przytulone do siebie (tzn Sugar przytulona do tylu Spice :) ), a ja obie rowno uglaskiwalem :) .
Musze przyznac - bardzo szybko sie zaczely tolerowac.
Teraz obie, na zmiane zwiedzaja moje kolana (chyba zmeczone nerwowka i wzajemnym straszeniem/gonieniem sie), jeszcze odrobina fukania jet ale to juz cale nic w porownaniu z tym co bylo 3 godz temu.
I wyglada na to ze sie polubia, bez przesadnej zazdrosci, ale chyba to Sugar, jako wczesniejsza rezydentka bedzie szefowac :)
Ostatnio edytowano Czw lip 24, 2003 21:46 przez vitez, łącznie edytowano 10 razy
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 14, 2003 17:56

Miziaki dla weza :)
Fajnie, ze sie polubily !

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Sob cze 14, 2003 17:56

Vitez, Ty szczęsciarzu...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob cze 14, 2003 18:06

no to chyba masz niezłą drużynkę :kitty: :king: :kitty:

ana

 
Posty: 24746
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Sob cze 14, 2003 18:10

Milo ze sie dogadaly :) Pozdrowienia dla weza i cudnej czarnulki ;)
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob cze 14, 2003 18:21

No jeszcze troche na siebie fukaja i "pacaja" , przy czym to Sugar jest ta strona ofensywna, ale coraz rzadziej... W sumie myslalem ze bedzie gorzej, ze klaki beda leciec i klebek bialo czarny mi sie przetoczy po podlodze. A tu spokoj czarnuli i wrodzona delikatnosc (ale i zazdrosc :twisted: ) Sugar daja o sobie znac :)
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 14, 2003 18:37

Ale fajnie :!: :D
Gratulacje :!:
Ja strasznie się bojęco będzie, kiedy się dokocę, miałam próbkę reakcji Kissy na drugiego kota :strach:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob cze 14, 2003 18:50

Hehe, posyczaly sie o zabawke - pileczke :lol: :D . Sugar w sumie chciala sie potem bawic z mala ta pileczka ale czarna uciekla :roll:
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 14, 2003 21:06

Vitez- jestes szczęściarzem! :lol:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39504
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Sob cze 14, 2003 21:27 Czarna fuka :(

Teraz czarna wszystko psuje :( . Sugar juz sie przyzwyczaila (w sumie wygrala walke o dominacje), juz sie przytulala i lizala a czarna... niezadowolona robi akcje w stylu "OK, ty tu szefujesz ale ja wcale nie musze cie przez to lubic" :?
Sugar, jak to ma w naturze, ajpierw musi poznac nowa istote w domu a potem raczej sie przymila - tak jest z kazda osoba co mnie odwiedza. Troche pofuczala ale teraz sie proboje przymilac, zaprzyjaznic ze Spice - lize ja, łasi sie lekko... a Spice - na kazda probe zblizenia reaguje fuczeniem i pazurkami w gorze :( ... ehh Sugar juz ja polubila wiec teraz wzystko od Spice zalezy kiedy przestanie sie boczyc na to ze jest "druga" .
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 14, 2003 21:35

Cóż, w końcu jedna to aniołek, a druga - diablątko :wink:

ana

 
Posty: 24746
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Sob cze 14, 2003 21:46

A jakie to diablatko ma sliczne różki :D , malutkie, ledwo odstajace od glowki a ruchome w kazdym kierunku i z sterczacymi bialymi klaczkami (z czarnej kotki 8O ) :lol:
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 14, 2003 23:02

Jakie tam rozki... Toz to male radary ! ;) Trzeba wiedziec, co sie w domu dzieje :lol:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Sob cze 14, 2003 23:35

Sugar ma radary, owszem... takie nietoperze :) ... A Spice ma ... co najwyzej antenki.
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 15, 2003 2:04

:D To i tak juz niezle idzie. Zobaczysz, jeszcze troche a zaczna ze soba wojowac tylko dla zabawy

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot], puszatek i 54 gości