Kreska i Jeżyk - mały update... zdjęcia str. 91.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt cze 22, 2007 17:59

Bardzo rozsądne...dobrze, że nie musisz zaliczać "kwantowo"... za moich czasów :oops: poczułam się staro, żeby zaliczyć rok - trzeba było zaliczyć wszystko, na co się chodziło...poza tym - wszystkie przedmioty z ćwiczeniami, a na prawie wszystkich ćwiczeniach wejściówki (bo to głównie laboratoryjne)...ale i tak bardzo miło wspominam moją uczelnię...z perspektywy moich lat najtrudniejsze było liceum...ale nie każdy z własnej woli wybiera Hoffmanową :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt cze 22, 2007 18:29

Na normalnych studiach też tak jest, że trzeba zaliczać wszystko, co jest obowiązkowe..
Ja studiuję trochę inaczej..
A i tak, dzięki wspaniałym 'unijnym normom' swoboda moich studiów jest z roku na rok, coraz bardziej przycinana i za rok już nie będę mogła stwierdzić, że nie daję rady ... będę musiała bardziej rozsądnie szykować plan.
I tak się cieszę, że jestem przed reformą. Roczniki za mną, to już w ogóle hard core... nasze studia przestają mieć sens :?
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 27, 2007 18:02

No i znowu mam dylematy karmowe :?
Jeż po raz kolejny po zjedzeniu ok. 2 worków karmy dostaje brzydkich kupali :? czym zmusza mnie do poszukiwania innej karmy.
karmy, najlepiej przeznaczonej dla delikatnych brzuchali lub holistycznej oraz o obniżonej zawartości tłuszczu.
Taka karma jest tylko jedna:
http://mruczacza.pl/index.php?strona=sh ... oduktu=248
Wszystko pięknie, tylko wszędzie dostępna jedynie w woreczkach po 300 gr... co mi po takim woreczku???
Może ktoś z was wie, gdzie w Warszawie można to dostać na wagę albo w opakowaniu 1,5 kg??

Bo jeśli nie ta, to albo karma na wrazliwy brzuch lub holistyczna:
http://animalia.pl/produkt.php?id=8742
http://animalia.pl/produkt.php?id=317
http://animalia.pl/produkt.php?id=5324

albo z obniżoną zawartością tłuszczu:
http://animalia.pl/produkt.php?id=5433
http://animalia.pl/produkt.php?id=305

w sobotę wyjeżdżam prawie na cały lipiec.. jak zostawię mamę i Jeża oraz karmę z 20% tłuszczu, będę się mogła po powrocie przywitać z Jeżem powiększonym o 50%
:?

Czy ktoś z was karmił kociambra którąś z powyższych karm? Możecie mi coś doradzić?
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 27, 2007 18:58

Hills'a Sensitive z jajkiem moje nie chcialy jesc
Platinum Adult Cat bylo bardzo dobre ale przez 2 tygodnie :wink: ale podobno niektore koty za nim przepadaja, z tego co czytalam na forum
Best Choice'a tez nie polecam Sensitive - moje koty robily strajki glodowe, a chyba nie o to chodzi

a jakas karma dla alergikow?
http://animalia.pl/produkt.php?id=437 - to ladnie schodzilo
http://animalia.pl/produkt.php?id=411 - i to tez
http://animalia.pl/produkt.php?id=808 - i z kaczka i z tapioka bylo ok, chociaz kaczka lepsza

no i Trovet - lamb albo rabbit, chyba najbardziej zjadliwe:
http://animalia.pl/produkt.php?id=3797

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro cze 27, 2007 19:16

A może taka:
http://www.animalglob.pl/product_info.p ... ts_id=1478

Ma mniej tłuszczu niż ta healthy weight formula, dostawa w W-wie 0 zł
Ostatnio edytowano Śro cze 27, 2007 19:26 przez fili, łącznie edytowano 1 raz
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3175
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro cze 27, 2007 19:26

A co powiedzie o karmie eagle pack?
http://www.kuchniapupila.pl/karmy_bytow ... 0d3fae836f

tak na marginesie, podoba mi się cenowo ten sklep kuchniapupila..

Fili, ta platinium ma z kolei za mało tłuszczu :?
Jeż ostatnio po karmie light miał rozwolnienia :?
Taki delikates mi sie trafił..
Po przemyśleniu chyba bardziej skłaniam się do jakiś karm ochronnych na brzuszek.
Pamiętam, że jeszcze u Eve jadł hilsa sensitive stomac.. jeszcze nie spotkałam karmy, której Jeż by nie jadł :roll:
Może rzeczywiście ten trovet...
Dzięki Beato, muszę się przespać z tematem, jutro muszę zamówić..
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 27, 2007 19:34

Aha, rozumiem. Tę healthy weight formula też mają w op. 1,5 kg
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3175
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro cze 27, 2007 19:52

fili pisze:Aha, rozumiem. Tę healthy weight formula też mają w op. 1,5 kg


Właśnie widziałam..
w kuchnipupila są jeszcze takie wynalazki jak ANF
http://www.kuchniapupila.pl/karmy_bytow ... 0d3fae836f

Chyba jutro będę musiała pomęczyć panią dr o radę, bo karmy weterynaryjnej sama kotu nie chcę wybierać... :?
Kurcze, gdyby te opisy karm były obiektywne i prawdziwe a nie były jedynie tekstem reklamowym, byłoby łatwiej..
A tak, naprawdę nie wiem..

Karmi ktoś z was ANF lub Eagle Pack'iem??
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 27, 2007 21:01

Podrzucę sobie, może ktoś jeszcze zobaczy i coś podpowie..
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 28, 2007 20:21

Ja podczytuje :oops: bo jak sie skoncza tymczasy trzeba bedzie zaczac odchudzac Leosie :roll:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 28, 2007 20:34

na tych karmach sie nie znam, bo ja struwitowa mamusia :wink:

od dawna mnie nie było więc cofnęłam się kilka stron i widziałm piękne foteczki, te w podpisie tez cudne, no i poznałam Kreseczkę jako małą dzidzię :D
mocno spóźnione gratulacje rocznicowe :ok:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw cze 28, 2007 23:01

dzioby125 pisze:na tych karmach sie nie znam, bo ja struwitowa mamusia :wink:

od dawna mnie nie było więc cofnęłam się kilka stron i widziałm piękne foteczki, te w podpisie tez cudne, no i poznałam Kreseczkę jako małą dzidzię :D
mocno spóźnione gratulacje rocznicowe :ok:


Dzięki Dzioby :D
Wiesz, że u Kreski na struwity to najlepiej Biomill działa.. 8O
w ogóle teraz jesteśmy miesiąc na urosepcie, amitryplinie i wit.C i wyniki siiuuu sa jak nigdy. Jedynie ph słabo kwaśne i pojedyńcze kryształy. A zapalenia pęcherza nie ma.. Amitryplina to zasadniczo lek przeciwdepresyjny (który działa, o ile w pierwszych dwóch tygodniach nie dojdzie do próby samobójczej
:wink: - tekst z ulotki :wink: :wink: )
ale w małych dawkach jest dobry na pęcherz.. no i rzeczywiście.

Nie udało mi się dziś skontaktować z panią dr. Jutro muszę się do lecznicy przejechać, zapytam o nowe wytyczne co do kreskowego pęcherza no i o tę karmę, bo ja już sama nie wiem..
wystarczy sensitive, czy trzeba zafundować Jeżowi leczniczą :roll:

A Jeż schudł.. bieeeeeeeeega, wskakuje gdzie nie może.. a nie może wskakiwać do miski Kreski, już umie, więc pewnie niedługo utrzyma właściwą wagę :wink: :lol:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 28, 2007 23:16

a u nas było dobrze, aż do wczoraj :(

Maleństwo się zatkał i leciała mu tylko krew :((( Wymiotował i wył z bólu. Tak mocno wyduszał kropelki moczu, że popuszczał kupkę z wysiłku. Makabryczny dzień :(((
Na szczęście sie odetkał i nie trzeba było wyszywac cewki. Zalecenia mamy standardowe, 5 dni antybiotyku Synulox i 3 dni no-spa, średnio mi się to podoba, bo wiem, ze guzik pomaga :roll:

Chyba teraz kupię struwitowy trowet
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw cze 28, 2007 23:24

dzioby125 pisze:a u nas było dobrze, aż do wczoraj :(

Maleństwo się zatkał i leciała mu tylko krew :((( Wymiotował i wył z bólu. Tak mocno wyduszał kropelki moczu, że popuszczał kupkę z wysiłku. Makabryczny dzień :(((
Na szczęście sie odetkał i nie trzeba było wyszywac cewki. Zalecenia mamy standardowe, 5 dni antybiotyku Synulox i 3 dni no-spa, średnio mi się to podoba, bo wiem, ze guzik pomaga :roll:

Chyba teraz kupię struwitowy trowet


Bardzo współczuję :(
Dzioby, może zapytam panią dr, gdzie można poczytać o tej amitryplinie.. to może i wasza coś takiego zastosuje.. jakieś nowe badania świadczą o zasadności takiej kuracji..
Trovet podobno pomaga..
Wiesz, ja tak trochę z obserwacji Kreski (przy całej mojej niekompetencji w kwestiach zdrowotno - leczniczych) zauważam, że u niej problemy kryształów i zapalenia pęcherza są trochę osobne..
Przynajmniej dotychczas karmy struwitowe czy uropet zakwaszały mocz i krysztów nie było.. ale zapalenie pęcherza pięknie się rozwijało..
Teraz pęcherz wyleczony, ale to ph ciągle za wysokie.
Zobaczymy, czego jutro się dowiem!
Kciuki za Maleństwo :ok: :ok: :ok:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 01, 2007 18:53

Po miesiącu wyjazdów wróciłam do domu.. Za kotami stęskniłam się bardzo.. szczerze mówiąc, współczuję ludziom,którzy nie wiedzą, co to znaczy ciepłe futro w łóżku, albo peeling twarzy wykonany kocim językiem :love: :love: :1luvu: :1luvu:
Koty przywitały mnie, jak to koty. Kreska na wejście zrobiła mi dziką awanturę ("Dwa tygodnie wyjazdu to mogłam przeżyć, ale miesiąc!?! Chyba coś ci się pomyliło!"). Udawała obrażoną i okazywała wielką czułość mojej mamie, która przez ten miesiąc opiekowała się kotami.
Jeżyk, jak to Jeżyk od razu wywalił brzuch do głaskania..
Oba koty nie odstępują mnie na krok. Śpią w moich rzeczach, które przywiozłam. Jak wychodzę z pokoju, lecą za mną.

Kropka ma w stopce jedno bardzo mądre zdanie:

House is not a home without a cat....

Oczywiście jak to ja, mam już przygotowany kalendarz badań dla futer :wink:
Najpierw kontrola Kreskowego moczu, potem odrobaczenia całej dwójki, a następnie trzeba Kreskę zaszczepić... :strach: boję się myśleć, kto tym razem straci palec :strach:
O pobraniu jej krwi nie marzę... :wink: Chyba, że ktoś z was zna amatorów mocnych wrażeń i sportów ekstremalnych, skłonnych do współpracy :lol:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 14 gości