KamilM_93 pisze:Mama powiedziala ze sie zgodzilaby na takiego kota bo jest niewidomy na 1 oko i bylby energiczny a wiem bo mialem niewidomego szczurka [*] który był bardzoooooooo dziki. Tylko niestety nie mam jeszcze potrzebnych rzeczy dla niego min. zabawek, kuwety, miski, drapaczki...
Agatka84: Wlasnie w piwnicy u mnie jest taki kot ktorego ty masz bo weszedlem na twoja stronke i patrze ze one sa wrecz ientyczne
A którego masz na myśli, bo mam kilka?
Kamil, jeśli mama się zgadza to bierz tego kota z piwnicy.Dla niego to szansa na lepsze życie.Wirus kociego kataru co prawda może sie czasami długo ciągnąc, ale zazwyczaj podawanie antybiotyku przez tydzień wystarczy.Dajesz tabletkę w jedzeniu, oczy zakraplasz i tyle.A kot będzie miał dobre życie.Będziesz na pewno czuł satysfakcję jak pomożesz takiemu kotu.Kot wyzdrowieje w mig.
Złap go, idz od razu do weta.On mu poda wszystko co niezbędne a Tobie da antybiotyk do domu.To nie kosztuje wiele.
Zresztą jest prawdopodbne, że kociak widzi tylko ma dużo wydzieliny ropnej w oku.Parę zabiegów przemywania, antybiotyk do oczu i już.