Kocurek, który pojechał w niedziele do domku ma się świetnie.Codziennie dostaje od jego nowej właścicielki smsy.Zacytuje jeden
"Kocurek czuje sie u nas świetnie.Z początku szukał cycka u naszego Kubusia, ale szybko zrozumiał, że to jednak nie mama.Dzis w nocy tak rozrabiał, że nie dał nam spać- podgryzał i drapał.Zajada się swoim jedzonkiem i od pieska.Jest po prostu super"(Kubuś to malutki piesek którego wżieli ze schroniska)
Jest jakieś zainteresowanie na allegro kotkami?(sa jacyś obserwatorzy)
Rudy kocurek, który pojechał do Wielkopolski też ma sie rewelacyjnie.Zacytuje tu jedna historie ktora jest związana z Rudym:)
"Rudy radzi sobie coraz lepiej.Na podwórku okociła się nam bezpańska kotka, na początku nic o tym nie wiedziałam, ale Rudy strasznie miałczał i cały czas mnie prowadził w miejsce gdzie kotka urodziła, ale ja jej dwa razy nie zauważyłam, dopiero trzeci raz jak Rudy mnie tam zaprowadził a miałczał w charakterystyczny sposób dając mi do zrozumienia że coś jest nie tak zajrzałam i co widzę dwa małe kociaki, Rudy zaglądał też zdziwiony ale kotka nie pozwoliła sie zbliżyć, kotki rosną już mam dla jednego nowy domek w którym będzie mu bardzo dobrze, pan już się nie może doczekać i pyta jak rośnie czy je itd."