biamila pisze:Całe mnóstwo całusów dla ciotuni Genowefy!!!

Mnóstwo, mnóstwo... I dla Cioteczki Biamili oczywiście też

I dla wielu innych Cioteczek

Jesteście kochane
Tiris, Sydney - odezwijcie się co z transportem. W sobotę nie będzie mnie w Warszawie, więc jeżeli miałabyś zabrać Ircię muszę pomyśleć jak to zorganizować i kogo ewentualnie poprosić o pomoc.
Irenka czuje się dobrze, kupki już całkowicie się ustabilizowały, więc chyba ta karma jest odpowiednia. Dzisiaj kicia miała testy na białaczkę - wyniki ujemne

Na nowe fotki w najbliższym czasie raczej nie ma szans, wszystko załatwiam telefonicznie, "koszmarne dzionki" trwają
Biamila, do elitarnego klubu serdecznie zapraszam, będzie raźniej