Kotka po zaklinowaniu sie w oknie i obrzęku kręgosłupa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 13, 2007 8:12

Obrazek

gandzia69

 
Posty: 47
Od: Nie cze 03, 2007 19:37
Lokalizacja: Łęczyca

Post » Śro cze 13, 2007 8:31

Obrazek
Ostatnio edytowano Śro cze 13, 2007 8:55 przez gandzia69, łącznie edytowano 1 raz

gandzia69

 
Posty: 47
Od: Nie cze 03, 2007 19:37
Lokalizacja: Łęczyca

Post » Śro cze 13, 2007 8:32

kurcze dlaczego mi te zdjecia sie nie pokazuja?

gandzia69

 
Posty: 47
Od: Nie cze 03, 2007 19:37
Lokalizacja: Łęczyca

Post » Śro cze 13, 2007 8:35

to teraz jak tylko zrobie ładne zdjęcie jak zuzia chodzi juz na prawej łapce to wam wrzuce
Ostatnio edytowano Śro cze 13, 2007 9:02 przez gandzia69, łącznie edytowano 1 raz

gandzia69

 
Posty: 47
Od: Nie cze 03, 2007 19:37
Lokalizacja: Łęczyca

Post » Śro cze 13, 2007 8:37

:)
Ostatnio edytowano Śro cze 13, 2007 8:57 przez gandzia69, łącznie edytowano 1 raz

gandzia69

 
Posty: 47
Od: Nie cze 03, 2007 19:37
Lokalizacja: Łęczyca

Post » Śro cze 13, 2007 15:13

dziekuje za wskazówki jak wklejac zdjecia
:)

gandzia69

 
Posty: 47
Od: Nie cze 03, 2007 19:37
Lokalizacja: Łęczyca

Post » Śro cze 13, 2007 15:43

Obrazek

a to moja zuzia chodzaca na prawej lapce zdjecie nieudolnie ale tak zachrzania ze nie sposób jej uchwycić

a to mój największy domowy wróg Prezes - współlokator który przyprawia mnie o nerwicę!!!! a tak w ogóle to nie mam pojęcia dlaczego Zuzia go tak bardzo nie lubi bo on to do niej nie ma nic tylko jak go atakuje (zawsze jak go widzi) to tylko się broni

Obrazek

gandzia69

 
Posty: 47
Od: Nie cze 03, 2007 19:37
Lokalizacja: Łęczyca

Post » Czw cze 14, 2007 15:14

kurcze chyba ja tez musze zmienic weta (w łęczycy limit juz wykorzystałam tylko 2 ich jest a do najblizszego ponad 50 km)bo wlasnie kazali nam odstawic na tydzien zastrzyki a tu Slonko mi pisze ze mamy tego nie robic nie mam juz zastrzykow i jutro lece po recepte do swojego lekarza rodzinnego:) trzeba jakies wlosy do zrobienia (cięcia czesania)znalezc bo kurcze cholerstwo drogie jak......
no i co znowu zostaje mi robienie samej zastrzykow a tak pozatym co drugi dzien dawali jej vecort nie wiem do czego to jest no i po drodze combiwit i catosal sie zdażył
Slonko mam pytanko bo po raz kolejny przegladalam forum o milko i pisalas tam o heparynie jak myslisz czy u mojej zuzki by pomoglo?
ta lewa noga kurcze no czucie ma jak najbardziej ale tak srednio nia rusza co do prawej to bez porownania
prawa noga juz zaczyna drapac i taki mamy ubaw ze hej
odpowiednie odruchy kocie sprawdzam u Prezesa ale to nie to samo bo on to taki miesniak 2 lapki zuzi to jego jedna takze to tez wszystko inaczej wyglada
caly czas naswietlamy ja 2 razy dziennie po 10 min biotronem - jest ok doszla do wniosku ze krzywdy i bolu jej to nie robi ale tylko patrzy czy sie ktos za placami ze strzykawka nie pojawia

POMÓŻCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

co ja mam dalej zrobić?????

gandzia69

 
Posty: 47
Od: Nie cze 03, 2007 19:37
Lokalizacja: Łęczyca

Post » Czw cze 14, 2007 15:22

aha i jeszcze czy nivalin i cocarboksylaze mozna ze soba laczyc do jednej strzykawki bo wtedy to by chociaz 1 klucie bylo
slonko pisalas mi ze tak robilas tak mieszalas wszystko bo moja jak narazie to wszystko osobno dostawala
a no i te zastrzyki to tylko w nozki domiesniowo nie kurcze juz mi jej szkoda bo tak ja to boli a domiesniowo gdzie indziej to niby gdzie - nie da sie
igieleczki szósteczki zeby jak najmniej bolalo ale juz zaczela ostro protestowac na te zastrzyki
a i jeszcze jedno czy kotom sie poca lapki pomiedzy paluszkami
bo ja u niej zauwazylam ze czasem np jak sie ja wiozlo do lekarza itd <ze strachu> czy w domu jak zobaczyla strzykawe to wlasnie miala mokre lapki delikatnie oczywiscie wilgotnawe
hmmmm nie wiem u Prezesa nigdy czegos takiego nie zauwazylam
a co do Prezesa - wlasnie wyczulam taka mala grudke w tylnej nodze tak gdzie miesien tzn jakbyscie kota od tylu za noge zlapaly i przy miesniu owa grudka - ot tak bo przeciez malo klopotow z zuzka jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

gandzia69

 
Posty: 47
Od: Nie cze 03, 2007 19:37
Lokalizacja: Łęczyca

Post » Czw cze 14, 2007 15:23


PROSZE DAJCIE JAKIES RADY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

gandzia69

 
Posty: 47
Od: Nie cze 03, 2007 19:37
Lokalizacja: Łęczyca

Post » Czw cze 14, 2007 22:20

Nic nie potrafię doradzić, ale chociaż podrzucę do góry. Może ktoś mądrzejszy tu zajrzy.
No i :ok: :ok: :ok: :ok: za kotucha
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw cze 14, 2007 22:38

Oki- dotarłam . Po kolei.
Nivalin za 10 ampułek kosztuje około 50zł, cocarboxylaza koło 20zł do tego powinna być wit B12 chociaż.... 15zł. Wszystko razem można mieszać. Do jednej strzykawki jeżeli tylko jedna witamina B wejdzie- będzie 3ml. Reszta z ampułek do drugiej i w ciemne chłodne miejsce- będzie na następny dzień.

Zastrzyki domięśniowo działają gdzieś tak 100 razy lepiej niż podskórnie. W teorii nie powinno być takiej różnicy ale jest. Sprawdzone na kilku kotach. Czyli trzeba być twardym, bezlitosnym i kłuć. A boli jak piorun! Wiem bo widziałam- Kroker miał oczy aż zamglone z bólu.... Ale ceną jest sprawna noga.... Każdego dnia przez 2 lub 3 tygodnie MINUTA bólu. Sprawna noga na 20 lat po 24 godziny każdego dnia.... Wybór jest prosty.

Heparyna u Milka to trochę inna sytuacja.... On był w gorszym stanie na początku.... Nóżki były zimne, podsiniona skóra, czucia brak.... U Twojej kotki powodów nie ma- tutaj krążeniowo to wszystko wydaje się być oki tylko neurologicznie gorzej...

Jeżeli będziesz miała problemy z receptą daj znać- nasza pani dr wypisze. Priorytetem dojdzie szybciutko. I szukaj kogoś do tego czesania :lol: Chociaż tu by się trwała na długie włosy bardziej przydała :roll: Z balejażem.... Stówę trzeba liczyć... A teraz wszyscy jacyś spłukani..... (ja niestety też....)
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 15, 2007 9:11

wczoraj zarobilam 10 zl i dzisiaj tez ide na ciecie z uczesaniem :) 20 wpasc powinno :) :D :) chociaz cos a w sobote do lodzi trzeba jechac i znowu kasa potrzebna przerąbane
a teraz wam wrzuce lizawki Zuzi ciagle nie moge jej zrobic zdjecia jak chodzi zeby bylo cos tresciwego widac
.......a tak w ogole to zuzia poszla sobie dzisiaj na dwor tak jej sie bardzo pilnuje a mama wracajac rano ze sklepu i wchodzac do domu nie zauwazyla kiedy wykorzystala moment i sobie chyc na dworek dobrze ze tak szybko sie udalo ja zlapac bo popieprza jak cholera

Obrazek

gandzia69

 
Posty: 47
Od: Nie cze 03, 2007 19:37
Lokalizacja: Łęczyca

Post » Pt cze 15, 2007 15:44

a dzis troszke lewa łapka się ruszyła troszkę a z zastrzykami niestety musi poczekac do poniedziałku wcześniej nie dam rady zastrzyków załatwić mam nadzieje, że to jakoś strasznie nie zaważy na jej rehabilitacji i powrocie do zdrówka :(

gandzia69

 
Posty: 47
Od: Nie cze 03, 2007 19:37
Lokalizacja: Łęczyca

Post » Śro cze 20, 2007 18:08

zastzryki podajemy trzeci dzien ale lapka paluszki sie zginaja nie tak jak trzeba czyli chodzi na zgietych paluchach ...
balkonik zabezpieczony dzis zuzia sobie wychodzi na dworek i jest szczesliwa a my mamay przewiew w domku ciagle czekamy na ta lewa lapke
aha potrafi juz wskrobac sie na lozko i sobie zeskoczyc z wersalki na 3 lapach niezle sobie juz radzi
pozdrawiam
ps odezwijcie sie do nas czasem :)

gandzia69

 
Posty: 47
Od: Nie cze 03, 2007 19:37
Lokalizacja: Łęczyca

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 41 gości