Hej,hej.
Tak sobie siedzę i myślę... /a myślenie podobno ma przyszłość - hi hi/
że dawno nie kusiłam łasuchów .
I może warto?
Pokusić?
Ciasteczkami krucho - drożdżowymi? Z jakimś nadzieniem? Może wisienki? Może jabłuszka? Może krem czekoladowy?
Delikatne, mięciutkie, niesłodkie z pyszną cukrową skorupką na wierzchu.
I te wisienki w środku.....albo jabłuszka z cynamonem.....dla miłośników czekolady może krem czekoladowy - te będą słodsze zdecydowanie...
Jak myślicie? Łasuchy staną w szranki?
Warunki jak zwykle - 7 dni od pierwszej oferty, cena wywoławcza 10 pln,
I jedna zmiana :tym razem licytujemy 2 x 1 kg
Dochód - za 1 kg na Kocie Życie
za drugi - dla fundacji KOT