Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
goska_bs pisze:Magija wiem i dziekuje...
Ale zanim sterylka u Burani trzeba wyleczyc zapalenie okrzeli a przy okazji pewnie poprawi sie futerko zniszczone w ulicznych walkach o miske![]()
![]()
Burasia siedzi w lecznicy w klatce![]()
na szczescie temperaturka wczoraj byla niewielka
Koteczka pieknie je i pije![]()
i bardzo pragnie dotyku czlowieka
A mnie Pani dr ze wzgledu na Kurdupelki nawet nie pozwala jej dotykac
Kocurka wczoraj nie widzialam - ale on przychodzi pod wieczor a wtedy bylam w lecznicy u Burani a pozniej u Kmineczki.
Blagam o domek dla Burani
wibryska pisze:Femka a czy Ty mogłabyś dać domek tymczasowy Burani ?
chociaż na kilka dni... jutro Gosia musi ją zabrać z lecznicy a nie ma dokąda Burania za 2 tygodnie ma zaklepany domek, tylko co przez te dwa tygodnie...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 35 gości