Myszkin i spółka - Koci mobbing... Jędrek na manewrach...

[CoToMa]

Mocne kciuki za powrót Gienka
Niech ie nie wygłupia i szybko wraca

Tangerine, Twoje kciuki chyba poskutkowały, bo przed chwila łazęga wróciła.
Kamień spadł mi z serca, jeszcze żeby tylko Myszkin tę tasiemkę, za przeproszeniem, wysrał, to będę szczęśliwa.

[iwona_35]

Całe szczęście że się znalazł...

a jak nasz śmieciarz?

[tangerine1]

Bardzo sie cieszę

[CoToMa]

Bardzo sie cieszę

Ja też!

[CoToMa]

Przegrzebałam całą kuwetę i niestety tasiemki jak nie było tak nie ma
Gienek znowu nie wrócił do domu. Zastanawiam sie czy on gdzieś u kogoś sie czasem nie stołuje... Pewnie rano znowu wróci wredota jedna i zapewne wcale głodny nie będzie...

[CoToMa]

Znowu grzebałam i się dogrzebałam! Jest tasiemka, więc mogę spać spokojnie.


Dzisiaj rano znowu sprzątałam zwłoki pogryzionej gumki do ołówków. Zgadnijcie przez kogo???

[jupo2]

Oj, Myszak, Myszak! Ty się nie wygłupiaj i zacznij jeść normalne rzeczy, a nie gumki i tasiemki!

[CoToMa]

Oj, Myszak, Myszak! Ty się nie wygłupiaj i zacznij jeść normalne rzeczy, a nie gumki i tasiemki!

Myszak gumki i tasiemki zostawia sobie tylko na deser
A przed deserem zjada duże ilości jedzonka, ale tylko takiego jakie on sobie życzy. Byle czego nie ruszy.
To na pewno wina Iwony

[Femka]

Znowu grzebałam i się dogrzebałam! Jest tasiemka, więc mogę spać spokojnie.


Dzisiaj rano znowu sprzątałam zwłoki pogryzionej gumki do ołówków. Zgadnijcie przez kogo???

sama pogryzłaś i na grzecznego kotka zwalasz nieładnie, CoToMa, nieładnie a ciotki tak wierzą we wszystko

[CoToMa]

Znowu grzebałam i się dogrzebałam! Jest tasiemka, więc mogę spać spokojnie.


Dzisiaj rano znowu sprzątałam zwłoki pogryzionej gumki do ołówków. Zgadnijcie przez kogo???

sama pogryzłaś i na grzecznego kotka zwalasz nieładnie, CoToMa, nieładnie a ciotki tak wierzą we wszystko

jak Ci sie udało mnie przejrzeć?
a tak się starałam...

[Femka]

[bettysolo]

[anemonn]

[Hannah12]

Ale radość ze "znalezienia" przetworzonej tasiemki.

[CoToMa]

Ale radość ze "znalezienia" przetworzonej tasiemki.

Ależ ona nawet nie była przetworzona.
Gdyby ja wymyć i wyprostować, to wyglądałaby jak nówka
Ale radość i tak wielka!