kotki rudaski szukają domu śląsk Jaworzno

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie maja 27, 2007 10:07

moze się jej nie podoba że zakrapiam im oczka :roll:

ewcia116

 
Posty: 63
Od: Wto maja 08, 2007 14:52

Post » Nie maja 27, 2007 18:38

a ja znów z tym samym uciążliwym pytaniem :twisted: jak idzie zapobieganie następnym ciążom?
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie maja 27, 2007 19:50

wszystko jest na dobrej drodze :D przekonałam sąsiadkę powiedziała że jeden miesiąc jedna na następny druga :wink: jak tylko przestaną karmić :roll: bo teraz chyba nie można im zabrać cycusiów :wink:

ewcia116

 
Posty: 63
Od: Wto maja 08, 2007 14:52

Post » Nie maja 27, 2007 20:00

a przypomniałabyś mi, ile kociaki już mają? Może już się powoli warto szykować :)

Jestem pełna podziwu dla Twojego daru przekonywania :D
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie maja 27, 2007 20:32

te co okociły się u mnie czyli rudaski około 20 kwiatnia reszta później jeszcze nie piją z miseczki tak jak moje :wink: jak moje wydam do ludzi :D to zacznę ją naciskac żeby z tą kotką już zaczęła :wink:

ewcia116

 
Posty: 63
Od: Wto maja 08, 2007 14:52

Post » Nie maja 27, 2007 20:32

dobry pomysł :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie maja 27, 2007 20:34

dzisiaj kotka odpuściła sobie wynoszenie :wink: grzecznie siedziała w moich liliach :roll: razem z maluchami :D

ObrazekObrazek

ewcia116

 
Posty: 63
Od: Wto maja 08, 2007 14:52

Post » Nie maja 27, 2007 20:37

ślicznoty :)

a ile jest tej reszty, że zapytam? :wink: tej nie-rudej?
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie maja 27, 2007 20:45

8 :roll: w tym jeden co nieco z rudym reszta kolorowe
:D też sliczne

jedna mamusia z maluchami jedzie do młyna jak trozke podrosną a reszta jeszcze nie wiadomo :roll:

ewcia116

 
Posty: 63
Od: Wto maja 08, 2007 14:52

Post » Nie maja 27, 2007 20:48

trochę sporo :cry: mamusia przed tą wycieczką musi zostać koniecznie ciachnięta, nie ma co :(

mam nadzieję, że przynajmniej więcej jest kocurków niż kotek :idea:
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie maja 27, 2007 21:00

tego nie wiem :roll:

ewcia116

 
Posty: 63
Od: Wto maja 08, 2007 14:52

Post » Pon maja 28, 2007 7:08

dziś w nocy wyniosła wszystkie :( co mam robić przynosić je spowrotem czy dać jej spokój :?: :?: :?: smutno mi że poszła sobie z maluchami :cry: :cry:

ewcia116

 
Posty: 63
Od: Wto maja 08, 2007 14:52

Post » Pon maja 28, 2007 7:25

Najwyraźniej nie czuła się bezpieczna. Jeśli jest teraz w miejscu gdzie nic maluchom nie grozi (również ze strony wnucząt sąsiadki - różnie bywa) to je lepiej tam zostaw, bo bedzie je przenosić w nieskończoność.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 28, 2007 9:04

ewcia kotki tak mają ,co jakis czas przenoszą maluchy,kamuflaż :wink: tam według niej jest bezpieczniej i oby tak było.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 28, 2007 9:21

no nie wiem :( mój pies jest a raczej był od niej odizolowany :roll: nie miała do nich dostępu tam w jedej szopce jedna kotka w piwnicy druga i ona trzecia z maluchami i dużyyy pies :? od czasu do czasu wypuszczany z kojca
tutaj miała czysto i cały ogródek dla siebie tam będzie w starej szopie ale jak tak woli jej wola :wink: ale smutno mi :cry:

ewcia116

 
Posty: 63
Od: Wto maja 08, 2007 14:52

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości