Ich czworo - Serwis, Leośka, Czarek i Teo - Mucia za TM :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto maja 22, 2007 12:51

Serwis, moja Duża czyta i płacze, a potem się uśmiecha, nie rozumiem, o co chodzi :roll:
A jakbyś chciał pomocnych łapek przy przedszkolu, daj znać, w końcu z jednego miasta jesteśmy :)


Zelda
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto maja 22, 2007 12:55

Zelda ziomalko :D
Jak chcesz to Ci odstapie to przedszkole ..bo juz jedno przerabialem :twisted: i az sie boje wypuszczenia smarkaterii z aresztu lazienkowego :roll:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 23, 2007 9:27

Zwariowac mozna w tym domu :roll:
Przedszkole zmyka z lazienki, ta jedna jakas taka dymno-pstrokata dze sie jak jej oczy zakraplaja :roll: Duza mowi ze zachowuje sie u weta calkiem jak ja... wiec moze ja polubie :o
A i jeszcze Duza mowi ze od wczoraj mam muchy w nosie i mi sie wyraznie nudzi - a jak sie mam nie nudzic kiedy nie pozwala mi wychowywac przedszkola :twisted:

Ale w sumie to korzystam z ostatnich chwil wzglednego spokoju :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 23, 2007 9:37

no własnie ostatnie chwile spokoju - potem będzie galopada szalona po domu ;D

cortunia

 
Posty: 1390
Od: Wto lis 07, 2006 17:36
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin wreszcie

Post » Czw maja 24, 2007 6:52

Ciociu Cortuniu zeby to tylko galopady byly to byloby oki :lol: ale jak znam zycie to te siusiumajtki beda mnie podryzaly po ogonie i nie tylko :roll:

Serwiniek nie ma od rana apetytu :( mam nadzieje ze to przez pogode....

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 24, 2007 8:00

goska_bs pisze:Serwiniek nie ma od rana apetytu :( mam nadzieje ze to przez pogode....


Gosiu, nie martw się, duchota taka straszna, że żyć się odechciewa... Georg też nie chciał śniadania...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 24, 2007 8:17

chciałem powiedzieć, ze takie maluchy wcale nie gryzą większych po ogonach, bo mamy wiele rzeczy do zbadania i poznania jako to na przykład co kryje się w lodówce.. albo dlaczego nie pozwalaja mi włazić pod biurko.. albo czemu to ah czemu nie mogę zjeśc tego co Duża Emo

Serwis nie martw się, one się zajmą zwiedzaniem wszystkiego, ciebie zostawią sobie na deser jak znam życie..

gorąąąącooo
kociaki rozkładają się na kafelkach zajmując maksymalnie dużą powierzchnie
jeść nie chcą
piją wodę zewsząd (najlepsza w patelni jest)

a TŻ powiedział kategorycznie nie na nowe koty, większa ilość niż 2, na tymczasy i w ogóle na jakiekolwiek nowe koty w domu :(

cortunia

 
Posty: 1390
Od: Wto lis 07, 2006 17:36
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin wreszcie

Post » Czw maja 24, 2007 9:46

myśle że to upał - Simbutek ma fazy niejedzenia i czasami nadrabiania zaległowści wieczorem
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw maja 24, 2007 10:37

cortunia pisze:a TŻ powiedział kategorycznie nie na nowe koty, większa ilość niż 2, na tymczasy i w ogóle na jakiekolwiek nowe koty w domu :(


Ja mojemu nawet nie wspominam :oops:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw maja 24, 2007 13:53

izaA pisze:
cortunia pisze:a TŻ powiedział kategorycznie nie na nowe koty, większa ilość niż 2, na tymczasy i w ogóle na jakiekolwiek nowe koty w domu :(


Ja mojemu nawet nie wspominam :oops:


oj, dziewczyny, bo pierwszy raz, to każdy TŻ się krzywi :lol: trzeba podstępem, na najniższych instynktach polecieć : "no zobacz, jaki on biedny: malutki a bez mamy / chory / głodny / połamany / poharatany* , miałam go tam zostawić na ulicy / podwórku / w krzakach / schronisku* "

* niepotrzebne skreślić ;)

a poważnie, to ja chyba wiem, czemu mówią "nie" :) po prostu się boją, że ich kobitki zakochają się w kolejnym tymczasie i każdy tymczasowy będzie z czasem stawał się rezydentem. I od razu widzą siebie w takim zakoconym domu, z 20-tką albo 30-tką futerek. Poważnie.
Jak wydałam pierwsze tymczasy, potem kolejne, to teraz TŻ już sie nie krzywi, przyjmuje wszystko z iście stoickim spokojem. Ba, sam się wahał, czy nie zatrzymać rudego Seweryna :)


Serwiniu, sorry za OT. Powiedz lepiej, co tam u Ciebie ? apetycik Ci wrócił, czy dalej za gorąco na jedzenie? :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 24, 2007 17:40

Serwis,

mnie też gorąco w futro, leżę na kafelkach w łazience lub Duża pozwala mi wyjść na klatkę, to tam się kładę. Ale Dużej też upał dokucza. Teraz się martwi, jak jutro przeżyję podróż pociągiem, polskim, pospiesznym, nieklimatyzowanym :( Znowu będzie mi mruczeć o komforcie niemieckich ICE, ehhh.. :wink:
Jak tam przedszkole? Nie daj się im podgryzać w ogon :)

Twój starszy kumpel Toffik
Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Czw maja 24, 2007 18:34

Serwi,

jedz, prosze, jedzonko jest dobre. Zawsze.
Ja tez ostatnio kogos stracilem.
Mame Tygrysie. :cry:

Czasami do mnie przychodzi.
I wiem, ze ona chce, zeby mi bylo dobrze...
Podobnie jest z Wami...

Serwi,
wracaj do Zycia!
Tak trzeba. Naprawde.

myslacy o Tobie
Mruczuś
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw maja 24, 2007 19:10

Toffik jeszcze mnie nie podgryzaja bo maja areszt lazienkowy :D Ta najbardziej kurdupelkowata :roll: nie zawsze trafia do kuwety, no i Duza mowi ze moga miec robale bleeeeeeeee wiec nie pozwala mi ich wychowywac :twisted:

Mruczus ja tesknie za Bizkiem ale to nie dlatego nia ma dzis apetytu tylko przez te upaly. Ale ze Duza bardzo sie martwila ze nie jem.. i tak mnie prosila i prosila ze zjadlem solidna porcje kuraka na kolacje.. niech sie Baba cieszy ;)


Nie tylko Serwisowi brakuje Biziaka... mnie tez i to bardzo. Dzis mijaja 3 tygodnie odkad bryka po teczowych lakach :cry: Sni mi sie co jakis czas.. zawsze to sa sny w ktorych jest radosny

Obrazek
Kocham Cie Biziaku
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 24, 2007 19:20

Georg-inia pisze:
goska_bs pisze:Serwiniek nie ma od rana apetytu :( mam nadzieje ze to przez pogode....


Gosiu, nie martw się, duchota taka straszna, że żyć się odechciewa... Georg też nie chciał śniadania...


moej też mniej jedzą, tylko bladym świtem i późnym wieczorem opróżniają miseczki. ZXresztą mi też się nie chce jeść/
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 24, 2007 19:32

Gosiu wspominaj Bizia jak najczęściej, w końcu wtedy w jakiś sposób jest znowu z Tobą :) .

Moje też dzisiaj nieruchawe są, za gorąco jest niestety :( . Coś czuję że w nocy dadzą mi popalić :twisted: . Jedzenia wcale nie ruszają, nawet Kiwcio, a to już coś znaczy :lol: .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 32 gości