Bąbel i Patka - nowe pytania str.4

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 04, 2007 15:11

Ależ piękne dokocenie i podpis zmieniony - gratulacje i czekamy na dalsze relacje 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Sob maja 05, 2007 9:47

Ale miło się czyta takie opowiesci o dokoceniu :D I jak słodko śpią kiciuchy razem :love:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Nie maja 06, 2007 8:17

Normalnie aż muszę się pochwalić :) Właśnie dostałam maila od Kasi z Fundacji SFINX, od której wzięliśmy Patulkę.

Moje koty są sławne ;)

Zajrzyjcie na trzecią stronę i kliknicie na artykuł " Najlepsze kociaki z Warszawy " :) :) :)

To gazeta codzienna... dziś już nie moich kociszy na jej łamach :/
Obrazek

ukryta

 
Posty: 98
Od: Czw mar 30, 2006 9:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 07, 2007 8:22

Rzeczywiście już ich nie ma, ale i tak Ci wierzę :lol: i gratuluję jeszcze raz...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt maja 18, 2007 19:08

NO :) Znalazłam link do archiwum :)

Moje zaplątane koty

:) :) :)

Nowe zdjęcia :

Obrazek

Obrazek

A poza tym... "maj dokoła maj wyświęca ogrody... od wonnych bzów, szalonych bzów wprost w głowie się kręci" :) Mamy bez pod balkonem, wiewiórki na sośnie obok okna :) Szaleństwo wiosny
Obrazek

ukryta

 
Posty: 98
Od: Czw mar 30, 2006 9:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 18, 2007 21:48

Cóś ten link bez logowania nie działa :(

A maj piękny, ja też narwałam bzu jak byłam "na wsi"...tylko dla mnie ciut za chłodno :roll:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Sob maja 19, 2007 13:26

Już działa :D

Jutro biorę swego nieślubnego męża i idziemy do lasu. Ponoć są już poziomki :) :) :) Sąsiadka nam taką rewelację dziś sprzedała, więc jutro na poziomki :D Jak nie znajdziemy, to przynajmniej konwalii naniosę :P

Z Patką dziś lub jutro do weta, bo znów kicha i "psuje" jej się jedno oczko ;)
Obrazek

ukryta

 
Posty: 98
Od: Czw mar 30, 2006 9:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 19, 2007 19:56

U nas w lesie nie ma poziomek :( są za to jagody, ale wtedy komary tak szaleją, że nikt do lasu nie śmie wchodzić 8) i zdrówka dla kici...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie maja 20, 2007 6:40

Jagody też są ... wielkie, ścielące się łany :)
Poziomki pyszka :) Choć dużo to ich nie było ... tak do zjedzenia w lesie ;)

Ale konwalii mnóstwo

[Obrazek

Dziś niestety przyuważyłam jeszcze coś w uchu Patki ... o 10 jesteśmy już umówieni :) Tak bym chciała, by miała ona wreszcie święty spokój od chorób ... Słyszałam, że można rutinoscorbinem podnosić odporność, ale jakoś się boję.
Poza tym musimy wreszcie zebrać się w sobie i osiatkować balkon, bo się zakisimy w domu ;)
Obrazek

ukryta

 
Posty: 98
Od: Czw mar 30, 2006 9:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 21, 2007 14:23

Ja podaję moim ascorutical codziennie do karmy suchej - Otis zjada bez marudzenia, a Soni przyklejam do chrupek masełkiem...robię to głównie ze względu na dziąsła Otisa, na moje oko pomaga...konwalie śliczne 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon maja 21, 2007 23:09

Aaaasioo choróbska :!:

Doruniad

 
Posty: 672
Od: Wto mar 27, 2007 18:59

Post » Wto maja 22, 2007 5:48

Raaanyyy.... zapalenie krtani (39,5) i świerzb. No przecież to się w głowie nie mieści, żeby jeden taki mały kot miał takie problemy :wink:

Bąbel to przy czyszczeniu uszu grzeczny był jak aniołek biorąc pod uwagę co wyczynia Patka. Piszczy jak nie wiem, drapie, gryzie, krzyczy, kręci głową...Normalnie musimy na niej takie pacyfikacje przeprowadzać, że w życiu takich nie widziałam ;)

Marzę o tym, żeby już była zdrowa i spokojnie się rozwijała, a nie jakiegoś grzyba wyleczyliśmy to świerzb przyszedł, oczka po kk zaleczyliśmy to przypałętało się zapalenie krtani :?
Obrazek

ukryta

 
Posty: 98
Od: Czw mar 30, 2006 9:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 22, 2007 7:48

Zosia też przy czyszczeniu uszu wariuje, dopiero co zakończyliśmy przygodę świerzbową.
Zdrówka dla kociaków!

Miziaki dla Patki :D

Doruniad

 
Posty: 672
Od: Wto mar 27, 2007 18:59

Post » Wto maja 22, 2007 11:12

POwodzenia, walka ze świerzbem bywa upierdliwa, współczuje...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro maja 23, 2007 17:45

Ach świerzb ... po prostu nienawidzę tych małych stworzonek ... na dodatek kończy się nam oridermyl a u weta będzie dopiero w następnym tygodniu :/ I już zaczynam się rozglądać jakby tu skombinować tubeczkę ;) Jak spojrzę przez okno na koty, które włóczą się po Instytucie Kardiologii wyglądają lepiej niż Pati, a to ona jest kotem domowym :? Ech... idę chyba do lasu, słońce znika nie będzie tak gorąco. Po całym dniu pracy ostatnie o czym marzę to kiszenie się w gorącym domu :wink:
Obrazek

ukryta

 
Posty: 98
Od: Czw mar 30, 2006 9:12
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Meteorolog1 i 207 gości