Srebrna koteczka- Pestka choruje:((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 26, 2003 0:26

Ylva same dobre wieści przynosisz :D
Teraz są strefy, później zaczną sie na strefy nawzajem wpuszczać, później będzie love me tender i tak im zostanie :lol:
No i białas w lepszej formie!
Swietnie, świetnie :mrgreen:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 26, 2003 0:33

PumaIM pisze:Łyse placki biorą się często z niedożywienia i awitaminozy, po odkarmieniu futerko ładnie odrasta. Burcyś, kiedy ją znalazłam, miała nie tylko łyse placki, futro wręcz z niej spadało całymi kawałkami i zostawała zaczerwieniona, wilgotna skórka. Po dwóch tygodniach kwarantanny w łazience, odkarmieniu, odrobaczeniu i ogólnym odchuchaniu zrobiła się z niej normalnie futrzasta kocica.


Ja podejrzewalam grzybice u tego biedaka- a to jak czytalam potrafi sie wlec i jest raczej nieciekawe, dlatego tak bardzo sie martwilam... Chcialam mu pomoc, tylko nie udalo mi sie go zlapac :oops: :( no i wtedy przyplatala sie Pesteczka z krwia z noska.. moze tak mialo byc?

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Pon maja 26, 2003 0:35

Macda pisze:Teraz są strefy, później zaczną sie na strefy nawzajem wpuszczać, później będzie love me tender i tak im zostanie :lol:
:mrgreen:


Macda, wierze Ci jak doswiadczonej kociarze :D I strasznie sie ciesze, bo naprawde o niczym innym nie marze.
Dziekuje za wsparcie!! :D :D

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Pon maja 26, 2003 0:41

8)
Typowe charakterne kobitki i tyle :lol:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 26, 2003 1:11

Myślę tak samo- jak Macda! Bedzie dobrze, na pewno! Na początku zazwyczaj jest nieciekawie, ale z tego co piszesz- kicie na pewno się dogadają!
Nadal trzymam kciuki! :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39504
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro maja 28, 2003 11:09

Czesc

W poniedzialek mialam okazje poobserwowac Pestke i Stefanie "w akcji". To lepsze niz National Geografic!! :D Czy wy ktorzy macie koty w liczbie mnogiej w ogole ogladacie telewizje? :wink:

Stefania zachowuje sie jak jedynaczka ktora ktos na sile uszczesliwil rodzenstwem. Sprawia wrazenie obrazonej. Prycha i syczy na Pestke jak tylko ja widzi, bo czym sama ucieka pod lozko. Nie chce sie bawic z ludzmi, mimo ze generalnie jest glaskana i doceniana. Znajomi nie moga sie nadziwic jak ich koteczka wydoroslala przez te pare dni.... Zal mi jej troche, ale wierze ze w koncu pogodzi sie z sytuacja.. Ciesze sie ze nie ma mowy o przelewie krwi.
Pesteczka za to jest po prostu NIESAMOWITA. Na syki i prychania reaguje stoickim spokojem, kiedy Stefa palnela ja lapa za zabranie zabawki Pestka w ogole nie zareagowala, tylko patrzyla ze zdziwieniem. Mala probuje chodzic za Stefa, jak tylko ktos probowal bawic sie z rezydentka przybiegala i koniecznie chciala brac udzial (na co Stefa reagowala oburzeniem).
W kazdym razie to dokocenie w niczym nie przypomina tych akcji do ktorych dochodzilo u Maszy, albo u Mariusza. Bardzo sie ciesze ze Pestka nie wykazuje zadnej agresji, tylko wylacznie dobra wole.

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Wto cze 03, 2003 20:07

Czesc.

Chyba można już stwierdzic ze Stefania zaakceptowala Pestke i rozwinelo się nawet cos na ksztalt przyjazni... :-) Ganiaja się po calym domu, walcza ze soba, ale ze schowanymi pazurami i bez sykow i jezenia się. Niesamowicie się na to patrzy!! Mysle ze im obu towarzystwo kogos swojego gatunku sluzy, sa jeszcze takie mlode i energia je roznosi :-) (biedni wlasciciele.. tj., przepraszam opiekunowie ;-)- podobno koty budza się ok. 3 w nocy i jest to najlepsza pora na gonitwe po lozku ;-)
Ciesze się ze tak się ulozyly losy srebrnej koteczki :-)
Niech ta historia będzie kolejnym dowodem na to, ze da się wprowadzic do domu nowego kota :-) Fajnie ze tu na forum jest masa na to dowodow.
A ja zdecydowalam. Jak już się zakoce to na pewno w liczbie mnogiej :-)
Dziekuje za trzymanie kciukow i madre rady.

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Wto cze 03, 2003 20:12

WOW :!: :!: :!:

Ylva, brawa dla Ciebie i pieknego kociego duetu :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Pink

 
Posty: 12078
Od: Pon mar 04, 2002 18:47
Lokalizacja: Kostka Rubika

Post » Wto cze 03, 2003 20:21

Bedzie dobrze :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto cze 03, 2003 23:03

Beato, wydaje mi sie ze w zasadzie juz jest dobrze, i dlatego to takie fajne :D Milo widziec szczesliwe koty :D

Pozdrawiam bardzo serdecznie
Y.

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Wto cze 03, 2003 23:24

Bardzo sie ciesze :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto cze 03, 2003 23:41

Aaaaale fajnie :mrgreen:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 03, 2003 23:56

Ylva pisze:W poniedzialek mialam okazje poobserwowac Pestke i Stefanie "w akcji". To lepsze niz National Geografic!! :D Czy wy ktorzy macie koty w liczbie mnogiej w ogole ogladacie telewizje? :wink:

Tak dokladnie TAK :lol: . Od roku nie ogladam wogole telewizji, po prostu aparat nie jest wlaczony i nie mamy kablowki, bo po co? :lol:
Ciesze sie z Twojej radosci :D .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Sob lut 28, 2004 0:00

Odswiezam ten baaardzo zakurzony watek, bo chce sie pochwalic zdjeciami ktore dzisiaj zrobilam Pestce. Jest taka piekna i w tak wspanialej kondycji ze naprawde trudno rozpoznac to zabiedzone, zakatarzone i zaswierzbione biedactwo zabrane wiosna z dzialek.

Oto probka: :love:

Obrazek

Do reszty linki:

Pestka jest piekna :D http://upload.miau.pl/2271.JPG
Lubi ludzi :D http://upload.miau.pl/2273.JPG
Pestka i Stefania http://upload.miau.pl/2272.JPG
Stefania: http://upload.miau.pl/2274.JPG


Obie koteczki sa naprawde cudowne, kazda na swoj sposob.
Niestety Pestka zaczela posikiwac na lozko opiekunow :( , o czym pisze w watku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=13161 Bedzie miala zbadany mocz.. Mam nadzieje ze wszytsko skonczy sie dobrze
Obrazek Obrazek

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Sob lut 28, 2004 0:31

A, co mi tam, doloze jeszcze dwa :wink:

Stefa- foczka: http://upload.miau.pl/2279.JPG
Slodziutka: http://upload.miau.pl/2280.JPG

Jutro bede musiala porobic jakies zdjecia mojej wlasnej kici zeby nie byla zazdrosna :wink:
Obrazek Obrazek

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 34 gości