Dziewczyny, bardzo dziękujemy za kciuki
Zabieg mamy umówiony na 11, to już zaraz. Jeszcze nigdy przed operacją zwierzaka się tak nie bałam

Kafka ma już 14 lat i różnie może znieść narkozę.
Kochamy wszyscy tego małego zbója strasznie, właśnie dlatego, że jest brzydula, że ma dwa zęby na krzyż. Gdy do nas trafiła była jednym wielkim psim nieszczęściem. 2/3 powierzchni płuc zalane, chore serce, wycieńczona...nie można było jej pogłaskać, bo kuliła się ze strachu

Teraz wystarczy usiąść w fotelu i już jest pierwsza na kolanach, nie można zawiązać butów bo jak szczeniak gryzie po łapach

na spacerach gdy "duże" psy mają swoje patyki, ana też niesie swój- taki mikroskopijny
Jest przez nas rozpieszczona maksymalnie i tak ma być

Nie wyobrażamy sobie, ze mogłoby jej nie być...
Boję się
