Maurycy - jak na razie w każdym razie zdrowy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 02, 2003 15:09

U Samuela choroba zaczęła się od kulenia - w końcu chodził na trzech łapach. Diagnoza (po 2 miesiącach) - nadczynność przytarczyc.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon cze 02, 2003 15:15

Odświeżyłam wątek Samuela.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon cze 02, 2003 15:25

Dziekuję.
Zaraz czytam.
No to mam coraz większego stracha.
Przy tym moim jak pisałam zezowatym szczęściu do kotów.... :(

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 02, 2003 15:29

Alina, nie antycypuj, nie strachaj się na zapas, no! Zezowate szczęście, też mi pomysły! Może tylko nadwyrężył łapkę - ludziom też zdarza się krzywo stanąć na chodniku i staw skokowy boli.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 02, 2003 19:19

Kiedy Majorko to prawda niestety:( ale dziękuję za podtrzymanie na duchu.

Wrócilismy od weta.
No cóż, Pan Piotr miał na razie kłopot z diagnozą. Okaże się jutro czy trafiliśmy czy nie.
Maurycy na razie dostał zastrzyk przecizapalny i przeciwbólowy ( teraz strasznie się ślini i łzawią mu oczy (?) czy to normalne? mam nadzieję, że tak.
Jeżeli do jutra mu się poprawi będzie chyba dobrze ( może to być nawet spowodowane etapem wzrostu - choć wątpię :(

Jeśli mu się nie porawi może to być niestety nawet wrodzona wada rozwojowa (co zdarza się u kotów baaardzo rzadko) a w tym przypadku rokowania są nieciekawe. (nawet nie wiem jakie, wolałam nie dociekać żeby nie stresować się i tak byłam wystarczająco przestraszona) a wet. nie za bardzo chciał o tym mówić na razie (takie odniosłam wrażenie) , mówił, że w przypadku psów można to leczyć operacyjnie).

Coś małemu chrupało w stawach :(
No coż, zobaczymy.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 02, 2003 20:39

Trzymam kciuki :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon cze 02, 2003 20:53

Alinko, trzymaj się i bądź dobrej myśli - Twój nastrój udziela się kociowi. Piotr na pewno zrobi, co trzeba... :ok: Trzymam kciuki... Niestety nic poza tym nie mogę - nie spotkałam się z takim przypadkiem...

Gata

 
Posty: 3441
Od: Wto lut 05, 2002 9:14

Post » Pon cze 02, 2003 21:12

Tez trzymamy :)bedzie dobrze
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 02, 2003 23:51

Trzymam kciuki! Mam nadzieję, że będzie dobrze ...
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 03, 2003 0:09

Też trzymam :ok:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 03, 2003 1:11 Re: Co z nim się dzieje ???

Alina pisze:Maurycy kilka dni temu spadł (?) z niskiej półki na drapaku wys. ok. 80 cm. Trochę kulał, przeszło do drugiego dnia.


No to sie zniechecilem do drapakow :? ... moja ciamajda owszem dosc dobrze radzi sobie z wysokoscia ale potrafi np spasc z monitora na ktorym sie wyleguje, lub z moich kolan przewracajac sie z boku na bok... to ejszcze jakby miala wysoki drapak i spadla z neigo np podczas drzemki na wyzszej polce podczas mojej nieobecnosci to... strach pomyslec w jakim stanie moglbym ja znalezc po powrocie z pracy :strach: .

Zdrowia dla Maurycego :)
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 03, 2003 10:40

Kazia pisze:
Dobrze jest dawać kotu regularnie mielone (wyprażone) skorupki jajek zmieszane z jedzeniem.


Kaziu,dawałam takie zmielone skorupki jaj kotkom,ale moja wetka powiedziała,że to tylko "przelatuje" przez kota.Radziła dawać preparaty.
Wierzę Twojemu słowu jak Zawiszy,ale mojej wetce też...
No i co ja mam teraz zrobić?

Candy

 
Posty: 1409
Od: Wto lut 04, 2003 22:27
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Post » Wto cze 03, 2003 10:43

Dzięki za trzymanie kciuków.
Niestety z małym jest nadal żle, a nawety jakby gorzej :(
Wczoraj póżym wieczorem zaczął używać przedniej łapki (byłam pełna nadziei) - bo on nie stawał na niej jak się okazało, tak jak na tylnej zresztą. Więc chodził praktycznie na dwóch łapach pomagając sobie tymi chorymi jak mógł.

Niestety dziś jest to samo co było, a nawet gorzej i to mnie załamuje zupełnie. Gorzej ponieważ bardzo chce być brany na ręce, ale przy podnoszeniu go przerażliwie miauczy, tak jak wówczas gdy coś sprawia mu ból. To jest takie smutne, chce za mną chodzić, próbuje się bawić.
Patrzeć nie mogę jak się porusza :cry:
Poza tym traci apetyt.

Mam dziś dzwonić do weta i zdać relację jak mały się czuje (bo nie mogę dziś jechać, na wizytę umówiliśmy się na jutro) oj niewesołe mam
wieści :(

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 03, 2003 10:55

Alinko,wet zrobił zdjęcie tej nóżki?
Moja kotka,zanim przybyła do mnie,wsadziła gdzieś łapkę i coś jej w nóżce odprysnęło,przy stawie-wet założył jej opatrunek (usztywnił jej to) i tydzień w nim chodziła-no,przebywała.
Po zdjęciu opatrunku wzięłam ją do siebie,(w końcu jestem specjalistką od rehabilitacji),poszłam do moich wetów,żeby dopasowali jej maść.Nóżka miała wyraźny przykurcz.Rehabilitacja trwała miesiąc.
Teraz kota nie pamięta,że kiedyś kulała.
A tak się darła,jak smarowałam jej nóżkę,że słabo mi się robiło.Myślałam,że mnie znienawidzi.A ona mnie kocha... :D

Candy

 
Posty: 1409
Od: Wto lut 04, 2003 22:27
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Post » Wto cze 03, 2003 11:07

Trzymam kciuki strasznie mocno za Maurycego. No przeciez kurna musi byc dobrze!!!!!

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], mraucia i 54 gości