Milko-już w dobrych rękach :):) !!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 27, 2007 18:49

Berni - perypetie mózgowe dobre na poprawę humoru, ale nie mam siły prześledzić wątku, by sie dowiedzieć po co Ci te mózgi [horrorem powiało], bo jeśli chodzi o jakieś składniki dla stawów, mięśni i połączeń nerwowych u Milko, to chyba są jakieś `zamienniki`, suplementy diet, czy inne badziewie...

Proget - gratuluje znalezienia mózgu... :ryk:
Sorry - musiałam odreagować... :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt kwi 27, 2007 18:59

Berni, nasz "patent" na wożenie zamrożonego mięcha na większe odległości: wrzucasz w kilka włożonych jedna w drugą toreb termicznych, do środka zamrożone wkłady do lodówki turystycznej - im więcej tym lepiej (można pójść na pożyczki po znajomych), do tego jeszcze jakaś mrożonka, np. truskawki, które można po powrocie zjeść, jak się rozmrożą - i to wszystko grubo opakowane w koc, albo lepiej dwa koce. Im większa pojemność cieplna (zimna :wink: ) takiego pakunku, tym dłużej wytrzyma - a potrafi wytrzymać parę godzin - więc jeśli tego mięcha (albo mrożonek) jest więcej, to ma większe szanse dojechać szczęśliwie.
Z naszych doświadczeń: nie sprawdzają się lodówki turystyczne, chyba że wypełnione lodem po dach.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt kwi 27, 2007 19:05

Berni, jeśli progect nie może przechować, to ja mam miejsce w zamrażarce - i mogę pokroić na kawałki, co mi tam :?
Jeśli nie masz tel do progect, to daj znać - ja mam :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 27, 2007 19:22

Bungo pisze:Berni, jeśli progect nie może przechować, to ja mam miejsce w zamrażarce - i mogę pokroić na kawałki, co mi tam :?
Jeśli nie masz tel do progect, to daj znać - ja mam :roll:


Bungo, Berni przechować mogę, tylko za Chiny Ludowe tego nie pokroję :roll:

To zamawiam. Jeden czy więcej jak się da?

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pt kwi 27, 2007 19:28

progect pisze:
Bungo pisze:Berni, jeśli progect nie może przechować, to ja mam miejsce w zamrażarce - i mogę pokroić na kawałki, co mi tam :?
Jeśli nie masz tel do progect, to daj znać - ja mam :roll:


Bungo, Berni przechować mogę, tylko za Chiny Ludowe tego nie pokroję :roll:

To zamawiam. Jeden czy więcej jak się da?


na początek może jeden :roll:
taki mózg to chyba spory jest, wkońcu cielęcy a nie ptasi
a Milko ma jeść łyżkę dziennie :roll:
nie musisz kroić, jakoś sobie może w domu poradzę
może tatę zatrudnię, on lubi jeść np. królicze nerki więc z pokrojeniem mózgu nie powinnien mieć problemu...tak sądzę :roll:

hehe najlepiej będzie jak po wszystkich perypertaich mózg dojedzie, spreparuje go odpowiednio, podam na stół a Milko zrobi 8O coś Ty mi tu dała, a feee, nie bedę tego jadł, spadaj, sama se zjedz :? 8)
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt kwi 27, 2007 20:40

berni pisze:hehe najlepiej będzie jak po wszystkich perypertaich mózg dojedzie, spreparuje go odpowiednio, podam na stół a Milko zrobi 8O coś Ty mi tu dała, a feee, nie bedę tego jadł, spadaj, sama se zjedz :? 8)

To nie tylko prawdopodobne - to wręcz pewne :twisted: No cóż, wtedy masz dwa wyjścia - zjeść sama 8O albo zmiksować i strzykaweczką Jadowitemu do pysia :twisted: Bo przecież nie wyrzucisz takiego trofeum :roll:
Co wybierasz :?:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 27, 2007 20:49

Bungo pisze:
berni pisze:hehe najlepiej będzie jak po wszystkich perypertaich mózg dojedzie, spreparuje go odpowiednio, podam na stół a Milko zrobi 8O coś Ty mi tu dała, a feee, nie bedę tego jadł, spadaj, sama se zjedz :? 8)

To nie tylko prawdopodobne - to wręcz pewne :twisted: No cóż, wtedy masz dwa wyjścia - zjeść sama 8O albo zmiksować i strzykaweczką Jadowitemu do pysia :twisted: Bo przecież nie wyrzucisz takiego trofeum :roll:
Co wybierasz :?:

jeszcze może:
- odwieźć progect
- wrzucić na Koci Bazarek
- wrzucić trofeum do formaliny
:twisted:
ogólnie to perypetie z mózgiem są cudne :ok: :smiech3:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 27, 2007 21:24

dakota pisze:- wrzucić na Koci Bazarek


:ok:

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 27, 2007 21:28

gauka1 pisze:
dakota pisze:- wrzucić na Koci Bazarek


:ok:

potraktowałabym tą wypowiedź jako ofertę kupna :twisted:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 27, 2007 22:42

Ja zdrętwiałąm jak przeczytałam zmieniony tytuł wątku. Przed zejściem śmiertelnym uratowała mnie liczba mnoga owych mózgów-przecztałam jeszcze raz i zaczęłam kombinować, dlaczego berni pisze o mózgach-przecież powinna pisać o jednym mózgu! Kot ma mózg, a nie mózgi! I dalej juz poszło z górki :lol:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 28, 2007 0:02

dakota pisze:
gauka1 pisze:
dakota pisze:- wrzucić na Koci Bazarek


:ok:

potraktowałabym tą wypowiedź jako ofertę kupna :twisted:


A będzie piąta :twisted: część szalonego wątku?

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 28, 2007 15:04

Nie bedzie zadnego fantu na bazarku :cry:
przynajmniej na razie :twisted:

Poleciałam raniutko zamówienie potwierdzić i niestety okazało się, że ze względu na długi weekend w przyszłym tygodniu cielęciny nie będzie, a co za tym idzie z mózgu nici :cry:

Mam się przypomnieć w przyszły piątek i na następny wtorek będzie na 100% ale to jeszcze 10 dni :crying: :crying: :crying:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Nie kwi 29, 2007 18:42

progect pisze:Nie bedzie zadnego fantu na bazarku :cry:
przynajmniej na razie :twisted:

Poleciałam raniutko zamówienie potwierdzić i niestety okazało się, że ze względu na długi weekend w przyszłym tygodniu cielęciny nie będzie, a co za tym idzie z mózgu nici :cry:

Mam się przypomnieć w przyszły piątek i na następny wtorek będzie na 100% ale to jeszcze 10 dni :crying: :crying: :crying:


o matko

10 dni bez mózgów :strach: :crying:

jakoś dozyjemy :roll:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie kwi 29, 2007 19:02

Obrazek
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon kwi 30, 2007 7:38

Milko nawet bez mózgów piękny nieziemsko :lol: Swoją drogą to chętnie bym też przeczytała jak On się czuje- jak nogi? Czy chodzi dalej dzielnie na czterech? Czy mięśnie trochę się wzmacniają? No ogólnie - coś "nie o mózgach"..... bo sama myśl o nich powoduje, że robi mi się niedobrze.....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Hana, mraucia i 50 gości