K.P.- czas na odkurzanie ..

[Mała1]

sterylizacja moze pomóc, a na pewno jest baaardzo wskazana
A z dogadaniem jeszcze róznie moze być, ja mam 2 kotki które w zasadzie sie nie lubią, ale juz po prostu toleruja i nic sie złego nie dzieje.
Najlepiej by było jakby kicia jakoś sie dogadała z rezydentką i miała domek.ja myslę,ze jeszcze jest duza szansa

[bettysolo]

o ta sterylizacje lepiej zapytaj weta
czasami w tak podeszłym wieku są przeciwskazania

[ko_da1]

myśle że wet zadecyduje na miejscu i wtedy zobaczymy , postaram sie na przyszły tydzień wszystko załatwic bo kotka dwa tygodnie temu przestala karmić więc nie wiem czy nie długo nie będzie rujki

[iwona_35]

myśle że wet zadecyduje na miejscu i wtedy zobaczymy , postaram sie na przyszły tydzień wszystko załatwic bo kotka dwa tygodnie temu przestala karmić więc nie wiem czy nie długo nie będzie rujki

nie masz wyjścia wizyta u weta bardzo wskazana...potem zobaczysz

[Rustie]

Koda: od 3 miesięcy mam 12 letnią kotkę, z przewlekła niewydolnoscią nerek. Kastrowana bedzie po dlugim weekendzie. Da się, choć jest i ryzyko i strach.

Wiek, sam w sobie, nie ma nic do rzeczy. Ważny jest jej stan zdrowia.
Na pewno bedą potrzebne badania - morfologia i biochemia, + ogólna ocena kondycji (np. osłuchanie serca i płuc, czy "wizualnie' wygląda na zdrową).
Weterynarz (zaufany) musi byc przekonany do zabiegu, nic na siłę. Jesli jest mozliwość narkozy wziewnej, to super.

Moja kocica ma rewelacyjne wyniki i musimy to wykorzystać. Przez trzy dni po zabiegu bedzie mieć kroplówki, by pomóc "wypłukać" resztki narkozy.

U mnie wybór wyglądał tak: ryzyko niewybudzenia z narkozy, lub ryzyko śmierci wskutek ropomacicza. Doszłam do wniosku, że ona cudem wyratowana (mycha i jej wetka uchroniły ja przed uśpieniem, potem juz u nas intensywne stawianie kota na nogi), i na ropomacicze nie chcę ją narazić. Zobaczymy czy miałam rację

[zunia]

Nie wiem czy jest to bezpieczne.Wiem natomiast tyle, że my sterylizowaliśmy kotkę 10 letnią i żyje, tyle tylko, że ciężko przychodziła do siebie po zabiegu.Wydaje mi się, że doświadczony weterynarz powinien Wam doradzić.Trzymam kciuki.

[bettysolo]

daj znac co postanowiłyście

[ryśka]

Oczywiście, że bezpieczne, jeśli tylko jej stan zdrowia na zabieg pozwala. 10 lat to dla kota wcale nie tak dużo. Ważne tylko, by została przebadana przed zabiegiem.

[ko_da1]

jak już bede wiedziała po wizycie co wet. powiedział to zaraz dopisze ....teraz mam info od dziewczyny z dogomani do ktorej kolezanki na balkon przyplątał sie rudy kocurek .....kotek jest juz bezpieczny ale nie moze długo u tej dziewczyny zostac ..........poniewaz leci mu z oczka konieczna jest wizyta u weta no i ciachanie bo jajeczka kocio ma jak dzwony a potem ogłoszonka
Szanti ktora jest u mnie na tymczasie dzis ma 2 odrobaczanie i załoze jej książeczke zdrowia

[ko_da1]

rudzielec był dziś z Madzią u weta ma około 3 lat i lekkie przeziębienie , został odrobaczony i na kilka dni dostał scanomune zeby go wzmocnić ,potem bedzie ciachany no i domek jeśli ktoś by mogł na alegro go dac do odebrania bedzie po kastracji



wysyłam dziś Magdzie za wizyte u weta i jedzonko 60 zł narazie tyle mam jeśli ktoś by mogł pomoc

[iwona_35]

Piekny kocur...Taki rudzielec powinien szybko mieć nowy domek

[bettysolo]

napisz treśc ogłoszenia razem z namiarami a wystawie

[Sylwka]

Może kawaler powinien się umyć zanim jego fotki trafią na allegro. Umorusany jest niesamowicie na tych fotkach co nie umniejsza w niczym jego urody. A ogon - cudo.

[ko_da1]

czekam na info jakie namiary moge podac i zaraz wam wyśle moze dojdą nowe fotki "czysciejsze" jeśli Rudi zabral sie za toalete oczywiście

[iwona_35]

Może kawaler powinien się umyć zanim jego fotki trafią na allegro. Umorusany jest niesamowicie na tych fotkach co nie umniejsza w niczym jego urody. A ogon - cudo.

faktycznie, ale niefart
Rudzielec musi wziąść kąpiel