Moderator: Estraven

Strasznie się cieszę, że chociaż zapach zniknął.... Mam nadzieję, że we krwi też znika... Takie polekowe, ostre niewydolności czasami po prostu się cofają bez śladu.... Ciągle mam nadzieję, że tak właśnie będzie. A jak Kaszmir reaguje na walerianę? Bo może jakby taki renal wymieszać z 1 kroplą waleriany to by smakowało bardziej? Z drugiej strony po tym co pisała Nan nie wiem czy Kaszmir po prostu nie jest mądrzejszy od nas... Bo skoro te wszystkie nerkowe leki to może już nie karma nerkowa tylko faktycznie białko w normalnej ilości a nie obniżonej? Skoro Kaszmirowi instynkt podpowiada, że należy jeść wołowinę to może ma rację?
Anna_33 pisze:Sloneczko, chcialabym spytac o cos.
Asiu, pozwol uprawic mala prywate w watku...
Zainteresowalo mnie to o dodawaniu waleriany do jedzenia.
Czy rzeczywiscie mozna dodawac? Czy to nie szkodzi? Czy mozna tego uzywac systematycznie i np codziennie dodawac kropelke do miesa??
Chodzi mi o mojego niejadka..Mamy w ogrodku krzaczek waleriany i on go wrecz wykopuje, tarza sie w nim, normalnie go kocha
Jesli mozna to dodawac do jedzenia na pobudzenie apetytu, to ja zaraz lece wykupic caly zapas z apteki...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości