K.P.- czas na odkurzanie ..

[ko_da1]

Tak nazwano to co robie w szkole u mojej corki "kocie pogotowie" Magda chodzi do 3 klasy szkoły podstawowej i opowiedziała pani o tym co robie z pomocą dziewczyn i forum , pani opowiedziała o tym na apelu i zostałam kocim pogotowiem ... tak sie zaczeła przygoda w Chorzowie ...
wczesniej w trakcie rozmowy z dobrą znajomą w sklepie zoologicznym ktora też zna dokładnie nasze zmagania z kocią biedą , zaproponowałąm pomoc gdyby ktoś nagle chciał oddać kota z jakiegoś powodu ......byle tylko koty nie trafiały do schronisk
około 2 tygodnie temu pani z zoologika dała mi namiary na panią od Mani ktorej zdjęcia wkleiłam na wątku Katowickim lub Sosnowieckim już nie pamiętam dokładnie , koteczka trafiła na alegro i szybciutko znalazła domek teraz ta sama osoba wzieła kocurka z kk i pojechałą z nim do weta, Maniek jest teraz w trakcie leczenia dla niego rownież będzie szukać domku , jutro pojde mu porobić zdjęcia i umówić sie z panią na kastracje na ktorą ją namówiłam przed adopcją , wydaje mi sie że ta znajomosc pomoze mi w sterylizacji kastracji i adopcji kotów z naszego osiedla o ktorych istnieniu wstyd sie przyznac ale nie miałam pojęcia
kolejna osoba ktora trafiłą do mnie przez sklep zoologiczny przywiozła mi w sobote dwa czarne kociaki z ktorych kocurek znalazł juz domek w Oświęcimiu a koteczka jeszcze jest u mnie jak narazie kotki mają 17 kwietnia czyli jutro 2 miesiące wyglądają zdrowo ale nie były odrobaczane co dzis zaraz z rana naprawiłam i nowym Duzym kocurka poleciłam też zrobić
z tego co wiem będe tez szukała domku dla 3 rudzielców ktore jeszcze są przy cycu i pewnie dla niejednego jeszcze kota.
Zakładam ten wątek bo co tu dużo kryć zaczyna mi tych kociaków przybywać czego sie nie spodziwałam tak szczerze i bez waszej pomocy wiele nie zdziałam , wiem że moge liczyć na moje dziewczyny z Katowic i Sosnowca ale może i w Chorzowie są osoby ktore by chciały pomóc
wkleje wam zdjęcia Szanti koteczki ktora dotarła do mnie w sobote z bratem



tu jeszcze dwa węgielki razem



a tu Mania ktora ma już nowy super domek



Moje kolejne tymczasy ktore znalazły własne domki

Pierwszym moim tymczasem była cudna Majusia z Katowickiego schronu , cudem uratowana



potem 3 maluszki też ze schronu w Katowicach , Psotka , Niunia i Chochlik




Grafitka ze schroniska w Sosnowcu



Filipek ktory obecnie jest u Tereni



Filonek długouchy z Sosnowieckiego schronu





Emi i Psotka



Mefisto ze starszym już "bratem"



Cudna Bajeczka




Mamusia ktorą zabrałam ze schronu wraz z jej maluszkami i umieściłam w cudnym domku u Madzi na tymczasie z powodu braku miejsc w moim M3 Domku jeszcze szuka Mami maluchy juz znalazły swoich dużych



Szanti ktora zamieszkała nad morzem



Kiarusia która zawsze będzie w moim sercu głęboko ... zamieszkała blisko Krakowa




Gacuś ktory mieszka w Katowicach

[Zakocona]

Bardzo się cieszę, że masz juz takie sukcesy, bo to dobre dla kotów.

[Lidka]

Ale ma dziewczyna przechlapane:))

Ale tez wiele z tego dobrego wyniknie, jestem pewna. Bo i nastepnych kotow mniej sie urodzi i te co juz sa nie trafia do schroniska a w zwiazku z tym nie trzeba bedzie tyle pieniedzy, zeby je po schronisku do porzadku doprowadzic. No same plusy:))

[KarolinaLUNA]

Jesteś niesamowita. Trzymam kciuki za pogotowie i za domki

[zunia]

Ja też trzymam kciuki tylko tyle mogę, a Magda chodzi do szkoły w Chorzowie? Może znam.

[bettysolo]

bravo ko da

[ko_da1]

tak ale w Batorym nie podaje już szczegołów na ogole moge na priw jeśli o szkołe chodzi oczywiscie dzięki za wsparcie pisane napewno sie przyda

[iwona_35]

Ale ma dziewczyna przechlapane:))

Ale tez wiele z tego dobrego wyniknie, jestem pewna. Bo i nastepnych kotow mniej sie urodzi i te co juz sa nie trafia do schroniska a w zwiazku z tym nie trzeba bedzie tyle pieniedzy, zeby je po schronisku do porzadku doprowadzic. No same plusy:))

Powiem szczerze że o tym samym pomyślałam,

Tak na prawde ,to nawet kierownictwo schroniska widzi różnice, społeczeństwo jest coraz bardziej uswiadomiane..jasne że to kropla w morzu ale zawsze .kropla

Koty przynoszone z osiedli na sterylki lub kastracje są zabierane spowrotem
.....

Więcej takich ludzi jak Ko_da..i koto bedzie się lżej zyło

[Zuzia1]

[ko_da1]

A więc tak jak pisałam byłam zobaczyć Mańka i zdrobiłam fotki



kocurek ma jeszcze problem z uszkami ktore są w trakcie leczenia, kk już w sumie minoł prawie zupełnie, jak sie podkuruje to zostanie ciachnięty i wtedy bedzie mogł iśc do nowego domku jeśli ktoś by mogł na alegro wystawić Mańka byłoby super to bardzo spokojny i miziasty kotek pięknie korzysta z kuwetki jest łagodny i towarzyski

[bettysolo]

napisz cos wiecej o kocie tj jakieś ogłoszenie łącznie z namiarami a wystawię

[Monisek]

Ko_da jeśli będziesz potrzebować ogłoszeń na allegro, daj znać

[ko_da1]

bardzo dziękuje jak tylko sie okaze kiedy kocurek ma byc ciachany dam znac zaraz

[pixie65]

Ko_da1

[ko_da1]

jest kolejna kicia w potrzebie...............koteczka czarna około 10-12 letnia ktora "zameldowała" sie w bloku i żyje tam na kocią łape.Jedni lokatorzy od lat kotke dokarmiają odpchlają biorą czasowo na zime niestety są też tacy ktorzy kotke "tępią" zostałą raz nawet oblana kwasem na grzbiecie i w tym miejscu sierść kici już więcej nie odrosła Koteczka około 2 miesiące temu urodziłą 3 kocięta z ktorych 2 odeszły w niewyjasnionych okolicznosciach za TM a jednego kociaka 5 tygodniowego jedna z lokatorek zabrałą wczesniej i znalazła mu domek u znajomych , 12 tygodni z mamą kotek raczej by nie przezył.
W tym momencie kicia jest u jednej pani mieszkającej w tym bloku i jest ona nawet skłonna zostawic koteczke juz u siebie ale kicia nie dogaduje sie z jej około 5 letnią rezydentką poniewaz rezydetka jest wysterylizowana a czarna kicia nie, podejzewam że może mieć to jakiś związek i zaproponowałam że pomoge koteczke wysterylizować , może pomoże to w dogadnaiu sie z kotką włascicielki a jeśli nie i kicia wroci na swoje stare miejsce to przynajmniej nie urodzą sie tam kolejne kociaki. Zastanawiam sie tylko czy u takiej starszej kotki sterylizacja jest bezpieczna bo szczerze mówiąc nie mam na ten temat zielonego pojęcia
Mam obiecane ze na dniach dostane zdjęcia koteczki chyba ze wczesniej sama ją zobacze przy sterylce na ktorą musze teraz uzbierać postaram sie zrobić jakieś aukcje na bazarku