moje koty. 19+8?. Nowe wieści s. 100

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 25, 2007 20:16

Zdjęć żaby już nie będzie :).
Dzisiaj żaba pojechała na działkę. Nawet wzięłam aparat, żeby jeszcze ją pstryknąć, ale okazało się, że padły baterie, więc zdjęć nie będzie :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon mar 26, 2007 16:17

Nie będzie zdjęć Żaby :(
No cóż, więc wszystkiego najlepszego dla Żaby na .... hmmm... nowej drodze życia :wink: :lol:

A jak kotuchy?
Przemilutka, pięknooka Pola ma apetyt?
Mięciutki Bohunik, Bączek rozrabiaka i cała reszta miziaków ma sę dobrze?

I czy coś wiadomo w sprawie zielonego sioo?
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon mar 26, 2007 17:04

:crying:
Bądź szczęśliwa, Żabo!!!!!!!!
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pon mar 26, 2007 18:18

no wlasnie jak tam rozrabiaki ?...

renatka

 
Posty: 483
Od: Nie kwi 16, 2006 9:30

Post » Pon mar 26, 2007 18:28

a może koty malowały pisanki??
bo ZIELONE???
ponieważ pomysł nader oryginalny, podejrzewałabym mojego ulubieńca Małiego, coś pewnie zakombinował, żebyś się nim zainteresowała i jakiejś farbki wlał albo co :twisted:
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pon mar 26, 2007 20:32

emanka pisze:a może koty malowały pisanki??
bo ZIELONE???
ponieważ pomysł nader oryginalny, podejrzewałabym mojego ulubieńca Małiego, coś pewnie zakombinował, żebyś się nim zainteresowała i jakiejś farbki wlał albo co :twisted:


Nie, nie Małi siusia do kuwet ze żwirkiem.
Sprawca nadal nie został złapany.
W sobotę futra urządziły zbiorowe rzyganko. Wczoraj dostały do jedzenia trawę.

Asia, nie płacz :lol:, żabie lepiej na wolności, może się rozmnoży? akurat tu nie mam nic przeciwko :lol:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto mar 27, 2007 21:35

Ech, byliśmy z Zuzą u lekarza :(.
Nie jest dobrze. W buzi ogień :(.

Poza tym od piątku przez trzy dni odrobaczam stado :strach: :strach: :strach:

A, dzisiaj, pod nieobecność domowników któryś artysta odkręcił kran. Gorąca woda lała się nie wiadomo jak długo. Te dzieciaki puszczą mnie z torbami :evil:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto mar 27, 2007 22:20

:ok: za zuzke

renatka

 
Posty: 483
Od: Nie kwi 16, 2006 9:30

Post » Śro mar 28, 2007 7:11

Żabie niech się wiedzie. :D
Aśka, nie rycz, Ariel na pewno sobie znajdzie następną modelkę do zdjęć. Albo nawet plenerowe będzie pstrykać... :twisted:

Za Zuzkę - kciuki.
Za poradzenie sobie z odrobaczaniem - też.
I żeby zielone nie wróciło.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 28, 2007 8:15

Agnieszko, trzymaj się i walcz z ewentualnymi robalami dzielnie :ok:
Za zdrówko wszystkich futer mocno trzymam.
No i za Twoje, żebys miała siłę po łąkach latać i "moją" żabę focić 8)
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro mar 28, 2007 14:26

Aga, to powodzenia życzę przy odrobaczaniu!

Co Zuzie jest? Dziąsełka? :(
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro kwi 04, 2007 19:35

Akineko pisze:Aga, to powodzenia życzę przy odrobaczaniu!

Co Zuzie jest? Dziąsełka? :(


Z odrobaczania nic nie wyszło :(.
Rudy, po 10 min. od podania tabletki wyrzygał wszystko.
Trzem futrom nie udało mi się w ogóle podać tabletek, a Synka cz-b o mało nie zamordowałam - gnojek pogryzł mnie, pdrapał, a tabletkę i tak wypluł (spienił się wściekle :twisted:).

Zuza oczywiście znów ma problemy z dziąsłami :(. A od poniedziałku dodatkowo problemy ze stawami - wręcz nie może chodzić. Po tolfedynie poprawiło się na tyle, że chodzi, ale bardzo mocno kuleje :(. Dodatkowo boli ją kręgosłup :(.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Plon niedzielnego opalania się :D
Baśka grzeje plecy :lol:, niestety, nie chciała się pokazać.

Za Uszatkiem widać kawalątek Tyfusa ;).
Wczoraj wracałam do domu bardzo późnym wieczorem, kiedy wchodziłam do domu Fifi zwiał na korytarz. Ledwo zamknęłam drzwi, a rozległo się przeraźliwe miauczenie. Fifi spanikował. Malowane w zeszłym roku od zewnątrz drzwi są całe podrapane :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro kwi 04, 2007 20:31

:lol:
Nie stać mnie na więcej - mam fazę po p.bólowych, bo usunęli mi ósemkę. Jednak - chyba - czytam ze zrozumieniem....
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw kwi 05, 2007 9:11

A, bo to skaranie boskie z tymi tabletkami jest :roll:
Czemuż te koty nie rozumieją, że człek dobrze chce i nie dość, że rzygają to i przemoc fizyczna stosują :wink:






A Baśka to nawet plecki ma cudne :mrgreen:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw kwi 05, 2007 15:38

Śliczne, puchate, zadowolone futerka :D

Szkoda, że odrobaczanie nie wyszło :(
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 21 gości