Nikodem i Set-Set odszedł

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 19, 2003 12:48

Mamy za sobą kolejny etap oswajania kota! Nikodem już dwa razy wpakował nam się do łóżka i tak przespał całą noc. Kiedyś myślałam, że to będzie fajne, ale teraz wcale nie jestem taka zadowolona. Troje w łóżku, to stanowczo za dużo :)
Zauważyłam też, że ostatnio bardziej za nami chodzi. Kiedyś nie obchodziło go, co akurat robimy, teraz chce być wszędzie z nami. Już zapowiedziałam, że za jakiś czas sprowadzę mu kolegę, niech jego permanentnie inwigiluje. Nudzi mu się czy co?

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 19, 2003 12:54

set pisze:Troje w łóżku, to stanowczo za dużo :)


No to zmień łóżko na większe...:wink: Też coś, za dużo. 8)
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Pon maja 19, 2003 12:56

AnnaP.P. pisze:No to zmień łóżko na większe...:wink: Też coś, za dużo. 8)

O właśnie. Wtedy i pięcioro się zmieści 8) Polecam :lol:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 19, 2003 13:04

set pisze:. Troje w łóżku, to stanowczo za dużo :)
Zauważyłam też, że ostatnio bardziej za nami chodzi. Kiedyś nie obchodziło go, co akurat robimy, teraz chce być wszędzie z nami. Już zapowiedziałam, że za jakiś czas sprowadzę mu kolegę, niech jego permanentnie inwigiluje. Nudzi mu się czy co?


Nas, w porywach, jest w łóżku pięcioro. Ostatnio Mika wróciła do swoich starych zwyczajów i śpi między moimi nogami, Norka przy stopach albo na poduszce, a Miś przy boku. Jakbym wiedziała, że tak będzie, to w nowym mieszkaniu zainstalowałabym łóżko 180 cm szerokie, a jest tylko 140... Ale za nic nie oddałabym tych kilku (w sumie) kilogramów zaufania śpiących na mnie, i jeszcze boję się poruszyć, żeby ich nie spłoszyć, więc jak wstaję rano, to przez chwilę chodzę w pozycji, w jakiej spałam...
Set, kot jest osobą towarzyską - Nikodem lubi Wasze towarzystwo po prostu! Ostatnio kilka dni siedziałam w domu i Norka średnio co pół godziny wychodziła z koszyka i kładła mi się na zeszycie z zadaniami, cmoktając mi rękaw i ugniatając ramię, a mruczała przy tym jak najęta. Ona jest bardzo towarzyska, chyba traktuje mnie jak swoją matkę, nawet do kibelka za mną chodzi (pozostałe dwa też) :lol: Ale ja chyba jestem trochę szurnięta jeśli chodzi o moją trójeczkę....
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 19, 2003 13:05

Majorka pisze: Ale ja chyba jestem trochę szurnięta jeśli chodzi o moją trójeczkę....


Tylko trochę? :lol: Ale nie przejmuj się, nie jesteś sama :wink:
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Pon maja 19, 2003 13:13

AnnaP.P pisze:
Tylko trochę? :lol: Ale nie przejmuj się, nie jesteś sama :wink:


Dobrze, że nie napisałaś, że nie tylko jestem szurnięta jeśli chodzi o moją trójeczkę... Ale pocieszyłaś mnie, zawsze w kupie raźniej :lol:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 19, 2003 13:49

set pisze:Troje w łóżku, to stanowczo za dużo :)

Troje? My teraz śpimy we czwórkę. Ostanio Imbir leżał na kołdrze od strony TZ-ta, Sonia po mojej stronie, a ja spałam z nogami na TŻ-cie :roll: Moja mama stwierdziła że musimy kupić sobie dodatkowy materac :roll: A tak na poważnie zastanawiam się nad drugą kołdrą, bo czasem wystaje co nieco...
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Wto maja 27, 2003 23:07

Dzisiaj Nikodem poszedł na prześwietlenie kulejącej łapy. Okazało się, że rzeczywiście była kiedyś złamana i sama się zrosła. Nie nalezy z tym niczego robić, ale od czasu do czasu może go boleć i trzeba będzie dawać mu leki przeciwbólowe.
Gorsze, że ma poważne zapalenie w jamie ustnej. Trzeba było usunąć mu dwa ząbki, bo już się ruszały. Dziąsłą są w złym stanie. W uszach oczywiście świerzb.
Na noc został w lecznicy i jest nam bardzo smutno i nieswojo.
Martwię się o jego ząbki. Ma dopiero jakieś dwa lata i już takie problemy. Czemu nie trafił do nas wcześniej!!!
Kilka tygodni temu Pani Beata z 4 Łap oglądała jego zęby i mówiłą, że są w porządku. Zła jestem jak diabli.
Teraz znowu antybiotyk, już kolejny i to dopiero początek kuracji. Te problemy z dziąsłami mogą trwać bardzo długo.
Szkoda mi Nikodema. Tyle musiał przejść i ciągle coś się dzieje. Kiedy to się skończy???

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 27, 2003 23:12

Set, Shaela ma problemy z dziasłami od 8 miesiąca zycia. Teraz ma niecale 2 lata, cały czas pod opieka weta, dobre jedzenie i chrupki, oczyszczające zęby- a już 2 razy miała kamien usuwany :( Taka uroda chyba... :roll:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39505
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Wto maja 27, 2003 23:16

Usuwanie kamienia mnie nie martwi, ale to, że Nikodem traci zęby. Teraz muszę zrobić wszystko, żeby to zahamować. Tylko czy się da? Ile można paść go antybiotykiem?

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 27, 2003 23:21

Mnie najbadziej martwiła konieczność poddawania kota za kazdym razem narkozie, bo nie jest obojetne dla zdrowia. Ale ostatnio udało się kici sciągnąć kamien "na trzeźwo" :D
Natomiast dziąsła i tak ma teraz zaczerwienione i stan zapalny w pysiu. Smaruję, leczę i liczę, ze jak najdłużej uda się ząbki ocalic. Moze Nikodem- gdy juz się podreperuje- przestanie tracić zęby? Teraz pewnie jeszcze jakieś zaleglości w okresu zaniedbania kota odrabiacie... :(

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39505
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Wto maja 27, 2003 23:30

Trzymam kciuki za Nikodema :ok:

Ale to wcale nie jest tak, ze jak kot od kociecia zadbany, to wszystko potem OK. Krzys jest taki z pierwszego lepszego domu, no i swierzba sie naleczylismy, ale teraz zdrow jak ryba (tfu! tfu! tfu! przez lewe ramie) i nic mu nie jest. A taka Daisy, odchuchana od malego, i same klopoty ciagle...

Musicie widocznie jeszcze troche zaleglosci nadrobic, pozniej pojdzie juz latwiej :)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto maja 27, 2003 23:33

Przekonuję się, że choć Nikodem kiedy go wzięłam wyglądał wcale nieźle, to jego organizm był mocno wyniszczony. Podobno są już implanty dla kotów :roll: , choć wolałabym tego nie próbować.
Nikodem około dwóch lat spędził na ulicy. To z pewnością nie było łatwe i zdrowe życie. Jest u nas chyba jakieś trzy miesiące i choć mi się zdaje, że jest od zawsze, to jednak to za krótko, żeby jego forma była już dobra.
Ale staramy się i zrobimy wszystko, żeby był zdrowy. Teraz już wiem, na co zwracać uwagę i będę tego bardzo pilnować.

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 27, 2003 23:40

Trzymam kciuki !!

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Śro maja 28, 2003 10:15

set pisze:....W uszach oczywiście świerzb. ... Kilka tygodni temu Pani Beata z 4 Łap oglądała jego zęby i mówiłą, że są w porządku.


set, ja nie rozumiem jak lekarz oglądając kota może nie zauważyć świerzbu i złego stanu jamy ustnej, zwłaszcza w takim stanie jak Nikodema. Może zmień lekarza? Polecam też www.vetserwis.pl - dział o stomatologii.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości